mrozenie chmielu

[ptasiak]

jak mrozic chmiel odrazu przy zerwaniu czy lepiej jest najpierw troche wysuszyc a nastepnie dopiero mrozic.

[ART]

na chłopski rozum jak zamrozisz świeży chmiel to po rozmrożeniu nie będzie nadawał się do czegokolwiek a już w szczególności nie do suszenia

[pawcio1]

Odp: mrozenie chmielu

ptasiak napisał(a)
jak mrozic chmiel odrazu przy zerwaniu czy lepiej jest najpierw troche wysuszyc a nastepnie dopiero mrozic.

A ja zapytam z innej beczki!!
Poco chcesz chmiel mrozić???

Trzeba go strarannie ususzyć i przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku , najlepiej odessać z niego powietrze.

[ART]

chyba Czes wspominał że należałoby tak szczelnie zapakowany zasuszony chmiel wstawić (co najmniej) do lodówki.

[Czes]

Jestem własnie po dobrych zbiorach chmielowych i mogę z satysfakcją udać się na Chmielaki do Krasnegostawu
Dobra pogoda (do dzisiaj) sprawiła, że nie było kłopotu z naturalnym wysuszeniem zebranych szyszek które teraz szczelnie upakuję w słojach zamykanych przykrywkami typu twist-off i
UMIESZCZĘ W ZAMRAŻARCE!
Żywice chmielowe są nietrwałymi związkami chemicznymi łatwo ulegającymi utlenieniu , izomeryzacji i innym przemianom chemicznym. Pożądane w piwowarstwie tzw "żywice miękkie" z biegiem czasu nieuchronnie zmieniają się w niepożądane "żywice twarde".
Im niższa temperatura tym wolniejsze te procesy (wg reguły van't Hoffa obniżenie temperatury o 10 C zmniejsza szybkosć reakcji chemicznych około dwukrotnie).
Ot, dlaczego warto przechowywać chmiel i jego przetwory w możliwie niskiej temperaturze.

[slado]

Odp: mrozenie chmielu

ptasiak napisał(a)
jak mrozic chmiel odrazu przy zerwaniu czy lepiej jest najpierw troche wysuszyc a nastepnie dopiero mrozic.

Dobre pytanie, bo tak na prawdę czy konieczne jest suszenie?
Jak na razie nikt na to nie odpowiedział. No może po części Czes wskazał drogę.
Wydaje się, że mrożenie chmielu bez suszenia zatrzymuje więcej porządanych składników aromatycznych.

[slado]

... Oczywiście mrożenie w zamyśle służyć ma do przechowania na czas dłuższy.

[oryks]

Odp: Odp: mrozenie chmielu

slado napisał(a)
Dobre pytanie, bo tak na prawdę czy konieczne jest suszenie?
....

Bardzo dobre pytanie ! Mam nadzieję że nie zostanie bez odpowiedzi (Czes ) i dodał bym jeszcze: Czy ktoś warzył z użyciem świeżgo (niesuszonego, niemrożonego, itp) chmielu ?

[slado]

Pod linkiem:

http://www.browamator.pl/szczegoly.php?przedm=589182&grupa_p=8&grupa_rek[8]=589169

pokazane jest zdjęcie "suszących się" szyszek.
Z opisu wynika, że znajdują się one w worku nylonowym !!!
Wygląda to na zmyłkę. Osobiście wyobrażam sobie suszenie w worku z siateczki.
A może jest to "nylonowy worek" z oczkami? Siateczka...

pozdrawiam

[Czes]

Pokazane szyszki były wczesniej suszone w pojedynczej warstwie, rozłożone na macie (lepsza byłaby siatka). Teraz dosuszają się w woreczku z nylonowej siateczki - takim jaki nadaje się do zamaczania słodów specjalnych albo do chmielenia na zimno w leżaku.
Świeża szyszka chmielowa zawiera 75-80 % wody! Po
wysuszeniu, zawartosc wilgoci spada do 10 %.
Pewno można przchowywać głęboko zamrożoną mokrą szyszkę ale nie jest to praktyczne.
W każdym razie, wszystkie receptury warzenia odnoszą się do szyszki suchej / granulatu zawierających te 10 % wody.
Mając na uwadze korektę masową można warzyć używając szyszki "prosto z krzaka" i oczywiscie pokusiłem się o to. Wyniki nie były zniewalające; bywa że pojawiają się smaki "trawiaste".
W USA jednak kilka minibrowarów od lat warzy piwa ze swieżego, zielonego chmielu - te piwa to rynkowy odpowiednik winnego "Boujoleu Nuovo" (pisownia ?)

[crizz]

Czes napisał(a)
...rynkowy odpowiednik winnego "Boujoleu Nuovo" (pisownia ?)

Beaujolais Nouveau.