Moretti miał swój browar w Udine. Kupiłem jego piwo w 1996 i takie było miejsce produkcji. Rok temu kupiłem kilka włoskich piw i wszystkie miały na kontretykiecie ten sam napis: Birra Speciale CDB, Milano. To chyba taki włoski Interbrew. Były tam: Moretti, Baffo d'Oro, Sans Souci ( Moretti), Messina z Sycylii i Von Wunster.
W zasadzie z wyjątkiem Baffo d'Oro wszystkie miały delikatny pilsowy smak. Wspomniane było bardziej aromatyczne.
Zgadza się.
Przy pierwszej szklance ma się wrażenie delikatnego pilsa bez żadnych obcych wtrąceń smakwych. Cieszy piana, która co prawda zaczyna szybko opadać ale nie znika całkowicie. Niestety kończąc trzecią szklankę trudno oprzeć się wrażeniu, że jednak smak jest zbyt jałowy. Z czego wniosek, że butelka powinna być mniejsza.
Należy pamiętać gdzie to się warzy. Trudno w krajach śródziemnomorskich pić ciężkie mocne piwa. Kumpel raz przywiózł mi dwa greckie. Były bardzo, bardzo lekkie. Ale włoskie bardziej mi smakowały.
Pomijając naprawdę przeciętny smak, totalny minus to piana, która nie dośc że zniknęła prawie całkowicie w ciągu minuty, to jeszcze na początku przy przelewaniu i próbie małego (pół cm) "overload" od razu się wylała.
Dodatkowe informacje z polskiej dolepki:
Producent/Importer: Heineken Italia
Brzeczka: 10,6
Najlepiej smakuje we Włoszech bo LOKALNE jest . Piwo z tych nie błyszczących czymś niezwykłym ale mi się miło kojarzy. Niejedną buteleczkę wciągnęliśmy z koleżką na ławeczkach Livorno i Genui. Fajna etykieta,ten gość w kapeluszu jest intrygujący...
Andro z wyspy jednej takiej.
http://www.bahama.uznam.net.pl/
Nie powiem że jak ja byłem pod Rimini to się nim nie ochlewałem. Tak samo jak Wührer'em, Morettim, Von Wusnster'em i innymi lokalnymi. Tam jednak to było co innego - nie dla smaku, tylko dla hmm... ugaszenia pragnienia
Wszystkie włoskie Piwa są praktycznie takie same.
Mam piwko przywiezione prosto z Włoch.
Na etykiecie tylko napis Birra Moretti i rysunek jakiegoś piwosza w zielonym garniturku (styl ala włoska mafia )
Producenta nie ma tylko CDB z Milanu ( kwestia była juz poruszana w temacie o Sans Souci)
Alkocholu 4,6% butelka 0,66 ładnie wytłoczona z boku.
Piana bardzo szybko opadająca, za to dość dużo gazu.
Smak dość lekki, może zbyt wodnisty, i czuć też troszkę goryczki, przypomina mi trochę Pisnera.
Kolor bardzo jasny,nie wywołuje pozytywnych skojażeń, może lepiej pić z butelki?
www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD
Comment