Nawet Jabłonowo zaczęło "tłuc" piwo imbirowe.
Jest to piwo jasne aromatyzowane,wysokoodfermentowane,pasteryzowane o zawartości ekstraktu 9%wag,alkoholu do 5.3%obj.Pojemność 0.5l.
Etykieta oczywiście łudząco podobna do swych poprzedniczek(z wiadomych browarów).Piwo to charakteryzuje się bardzo wyraźnym smakiem i zapachem jabłkowym, ale nie jest takie słodkie-widać musieli dodać dużo kwasu jabłkowego.
Na kontrze jest ostrzeżenie:
Produkt zawiera fenyloalaninę i nie może być spożywany przez osoby chore na fenyloketonurię(uff-udało sie napisać).
Nie przepadam za takim gatunkiem piwa,ale cóż się nie zrobi dla nowej etykiety.
Jest to piwo jasne aromatyzowane,wysokoodfermentowane,pasteryzowane o zawartości ekstraktu 9%wag,alkoholu do 5.3%obj.Pojemność 0.5l.
Etykieta oczywiście łudząco podobna do swych poprzedniczek(z wiadomych browarów).Piwo to charakteryzuje się bardzo wyraźnym smakiem i zapachem jabłkowym, ale nie jest takie słodkie-widać musieli dodać dużo kwasu jabłkowego.
Na kontrze jest ostrzeżenie:
Produkt zawiera fenyloalaninę i nie może być spożywany przez osoby chore na fenyloketonurię(uff-udało sie napisać).
Nie przepadam za takim gatunkiem piwa,ale cóż się nie zrobi dla nowej etykiety.
Comment