Van Pur, Super Mocne 10 %

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Sven
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.09
    • 1211

    Van Pur, Super Mocne 10 %

    Etykieta ładna, podobna kolorystycznie do Karpackiego Super Mocnego.
    Piana chwilowa, nagazowaniw słabe, zapach słodki, kolorek ładny, bursztynowo-rubinowy. Smak i tu totalna klapa - słodycz i to taka, że aż zęby cierpną. Tak słodkie, że aż w gardle drapie. W smaku nie czuć spirytu, ale czai się tam gdzieś pod pokładami słodyczy. Wszystko mógłbym wybaczyć, ale ten smak, po prostu otrzepuje. Dobrze, że podzieliłem się butelką z ojcem, bo całej to bym chyba nie zdzierżył.
    Celia, cerevisia et conventus.
  • Pinio74
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.10
    • 3881

    #2
    Piłem wersję puszkową, zakupioną w sklepie sieci Polo Market.
    Kolor ładny, nawet bardzo, ciemno bursztynowy, piana słabiutka, momentalnie znika, bąbelki w normie, zapach słodowo-kwiatowy, smak niestety zdominowany przez alkohol, poza tym piwo jest bardzo słodkie. Przy braku goryczki staje się mdłe. Opakowanie zwykłe, czarna puszka z grafiką charakterystyczną dla produktów Van Pura. Piwo do jednorazowego spróbowania.

    Moja ocena: [2.775]
    Last edited by Pinio74; 2005-01-04, 08:43.
    BIRRARE HUMANUM EST

    Comment

    • dzidek1960
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.01
      • 1548

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Kolor bardzo ładny ciemno bursztynowy [5]
      Piana: Piana przeciętna, niezbyt trwała [3.5]
      Zapach: Zapach przyjemny, delikatny [4]
      Smak: Smak, i tu zaczynają się kłopoty jak go opisać. Pierwotnie mocno słodki przechodzący w gorzki, po ok. 30 min od otwarcia puszki ( w profilu zaznaczyłem, że piję powoli ) smak się równoważy. Niestety mocno wyczuwalny alkohol [3]
      Wysycenie: Dosyć dobre nasycenie gazem, drobne pęcherzyki. [4]
      Opakowanie: Puszka czarna z ładną grafiką zachęcającą do spróbowania. [4.5]
      Uwagi:

      Moja ocena: [3.625]
      "Ma jednak kraj polski napój warzony
      z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
      piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
      do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
      mieszkańców, lecz i cudzoziemców
      wybornym smakiem"
      Jan Długosz, Historie Piwne
      Moja strona www w początkowym okresie budowy

      Comment

      • tobi79
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2005.08
        • 10

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Świetny, głęboki, rubinowo -złoty, [4]
        Piana: Niewiele można o niej powiedzieć bo prędzej znika, niż nasza myśl przebiegnie. Do poprawki. [1.5]
        Zapach: niezły. Trochę słodkawy, ale z nutką owocową. Lekko palony. [3.5]
        Smak: Jak u VanPura - słodkawy, ale zdecydowany i bardzo wyrazisty. Zdominowany jednak przez smak alkoholu. Ma się wrażenie, że to piwo z wódką. [4]
        Wysycenie: Maaaało. Lekkie bąbelki, wietrzeje dość szybko. [2.5]
        Opakowanie: Oszczdna, ale od razu rozpoznawalna grafika. Choć niedokładne infomacje na etykiecie. [3]
        Uwagi: Zbliżone smakiem do Warki Strong. ale "lepiej kopie".

        Moja ocena: [3.45]

        Comment

        • becik
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍼🍼
          • 2002.07
          • 14999

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: mocny, bursztynowy, klarowne [5]
          Piana: biała,zwarta,drobna,dość długo się utrzymuje,osadza się na szkle w minimalnym stopniu [4]
          Zapach: mocny,slodowo-alkoholowy [4]
          Smak: bardzo mocna czuć słodową ekstraktywność połaczoną z zawartością alkoholu, lekko szczypiące,ta"słodkawość" zaczyna za kolejnym łykiem męczyć, plus żeszybko rozgrzewa [3]
          Wysycenie: za duże [4]
          Opakowanie: w sumie niezła puszkachoć mało oryginalna [4]
          Uwagi: kolejne bardzomocne piwo,wsumie jedno z lepszym w tym gatunku,ale tylko dla koneserów

          Moja ocena: [3.65]
          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

          Comment

          • rotmistrz
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.06
            • 469

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: bursztynowy, klarowny [3]
            Piana: początkowo gęsta, później szybko siadła pozostawiając dziurawy kożuszek [2.5]
            Zapach: lekka nuta alkoholu zmieszana z slodem [3]
            Smak: słodkawy, bez wyraźnej nuty goryczki, poźniej na języku lekka goryczka [3]
            Wysycenie: intensywnie pracowało przez cały okres konsumpcji [3.5]
            Opakowanie: kolorystyka stonowana,czarno zlota, informacje nie pełne o piwie. [3]
            Uwagi:

            Moja ocena: [2.975]

            Comment

            • Shlangbaum
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2005.03
              • 5828

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Jasnobursztynowy. [5]
              Piana: Do końca w postaci plam i zamkniętej obrączki. [3.5]
              Zapach: Słodowy ciężki i ulepkowaty z zapachem chmielu, który jest strasznie toporny i nieprzyjemnie drażni nozdża. Do tego woń alkoholu, która według mnie jest w przypadku piwa karygodna. [2.5]
              Smak: W tym miejscu powinienem się tylko głupkowato uśmiechnąć ale mi admin ocenę z rankingu by wywalił więc opiszę

              Piwo paskudne. Przealkoholizowane. Goryczka nie pomoże nawet mimo tego, że wyczuwalna ale nie zalegająca. Wyraźnie czuć jakieś chemiczne wtręty. BŁEEE [1]
              Wysycenie: Żeby było śmiesznie nie najgorsze (ale z tym parametrem piwa akurat Van Pur nie ma chyba zasadniczo problemów). W ustach wyraźne ale nie narzucające się. Lekko tylko pozostaje na żołądku. [4]
              Opakowanie: Pucha estetyczna. Brakuje mi na niej jedynie podanego ekstraktu. [4]
              Uwagi: Przeżyłem

              Gdy piję takie piwa, to staję się zwolennikiem płacenia akcyzy za ilość alkoholu w piwie a nie za ekstrakt. Klasztorniaki o takiej mocy jak to piwo smakują niekiedy jak wino a to piwo smakuje, trzymając się porównania do wina, jak jakaś pryta typu Kuszące Wisienki

              Moja ocena: [2.275]
              Last edited by Shlangbaum; 2006-09-20, 00:07.

              Krakowski Konkurs Piw Domowych !

              Comment

              • tunczyk7
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2006.12
                • 12

                #8
                za bardzo slodkie, do wypicia tylko mocne schlodzone. nalezy pic malymi lyczkami, bo mozna to piwko zobaczyc z powrotem

                Comment

                • Samoglow
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2007.07
                  • 606

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Ładny, ale zbyt jasny na ten poziom alkoholu [3.5]
                  Piana: Rośnie efektownie, jest dość grugoziarnista. Szybko opada tworząc duże dziury, ale pozostaje bardzo długo w postaci korzuszka [3.5]
                  Zapach: Mocno słodowy z nutami chmielu, alkohol nie jest aż tak wyczuwalny [4]
                  Smak: słodki, "czysty", goryczka nieco cofnięta. Mocno słodowy. Alkohol jest oczywiście wyczuwalny, ale to już chyba nie można inaczej przy tym procencie [4]
                  Wysycenie: Trochę za mało, ale tak mocne piwo za dużego nie wymaga, więc niech będzie [3.5]
                  Opakowanie: Bardzo "zwyczajne", estetyczne, ale puszka. Poza tym brak ekstraktu [3.5]
                  Uwagi: Myślałem, że będzie gorzej, szczególnie w kwestii alkoholu. Niemniej jednak mam innych faworytów w super strongach.

                  Moja ocena: [3.875]

                  Comment

                  • disease
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2009.08
                    • 80

                    #10
                    Kolor: jasnożółty [3]
                    Piana: gruboziarnista, z całą pewnością nie szlachetna [3]
                    Zapach: bardzo wyrazisty słodowy przy czym ma się wrażenie jakby piwo było perfumowane, nie lubię takich sensacji [2]
                    Smak: gorzki ale tylko ze względu na zawartość alkoholu gdyż sam ekstrakt wydaje się być bardzo łagodny a przy tym niedobry. Słaba jakość [2]
                    Wysycenie: standard [4]
                    Opakowanie: zwyczajne [3.5]
                    Uwagi: piwo ogólnie niedobre. Lepsze niż Imperator ale o wiele gorsze niż Wojak czy Karpackie. Nie polecam.

                    Comment

                    • disease
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2009.08
                      • 80

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: jasnożółty [3]
                      Piana: gruboziarnista, z całą pewnością nie szlachetna [3]
                      Zapach: bardzo wyrazisty słodowy przy czym ma się wrażenie jakby piwo było perfumowane, nie lubię takich sensacji [2]
                      Smak: gorzki ale tylko ze względu na zawartość alkoholu gdyż sam ekstrakt wydaje się być bardzo łagodny a przy tym niedobry [2]
                      Wysycenie: standard [4]
                      Opakowanie: zwyczajne [3.5]
                      Uwagi: piwo ogólnie niedobre. Lepsze niż Imperator ale o wiele gorsze niż Wojak czy Karpackie. Nie polecam

                      Moja ocena: [2.325]

                      Comment

                      • PiotrGujski
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2005.09
                        • 7

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Ciemnobursztynowy, od razu widać, że to mocne piwo. [5]
                        Piana: Momentalnie znika, ale być może to charakterystyczne dla piw o tej mocy [4]
                        Zapach: Miły słodowy, oddaje charakter i moc piwa. [5]
                        Smak: Znakomity, niezbyt nachalne nuty alkoholowe. Gdzieś w głębi pobrzmiewa nuta chmielowa, co dopełnia ogólnie słodowy aromat. [5]
                        Wysycenie: Niezbyt wysokie, ale skomponowane ze smakiem i mocą piwa [5]
                        Opakowanie: Niezłe, pozwala na dośc precyzyjne odróżnienie tego piwa od innych. Minusem jest dość monotonna nuta kolorystyczna i możliwość pomyłki z innymi piwami browaru Van Pur (np. Donner). [3.5]
                        Uwagi: Moje ulubione piwo spośród jasnych mocnych. Trzeba tylko uważać z ilością, bo z uwagi na smak jest to piwo dość zdradliwe.

                        Moja ocena: [4.825]

                        Comment

                        • Pancernik
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.09
                          • 9782

                          #13
                          Heh, szacun swoją drogą. Ciekaw jestem, jaka ocenę uzyskałby np. Konstancin Bardzo Mocny...?

                          Comment

                          • celtyk87
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2008.11
                            • 208

                            #14
                            To "piwo" jest ohydne wali spirytusem na kilometr, nawet mocne schłodzone ciężko wypić.

                            Comment

                            • dadek
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍺
                              • 2005.09
                              • 4630

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika celtyk87
                              To "piwo" jest ohydne wali spirytusem na kilometr, nawet mocne schłodzone ciężko wypić.
                              Ciężko?! Tego tworu się nie da wypić. Bo nawet użycie cudzysłowu w wyrazie "piwo" w tym przypadku obraża piwo jako takie. Ja jako kolekcjoner etykiet zakończyłem z wielką ulgą przygodę z tym wynalazkiem po pierwszym łyku. Reszta wylądowała w zlewie, ja odetchnąłem, kolekcja się powiększyła.
                              Ale patrząc na inne oceny tego typu wynalazków dokonane przez kolegę PiotrGujski, jest on ich zagorzałym zwolennikiem i smakoszem. No cóż, ekstremalne bywają ludzkie upodobania.

                              Comment

                              Przetwarzanie...