Leżakowanie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Lesny
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.02
    • 19

    Leżakowanie

    Jakie są optymalne temperatury leżakowania butelek z piwem?
    Moje pytanie bierze się stąd, że w domu mam temp. ok.20-22 C, a w mojej nieogrzewanej piwniczce wczoraj było tylko 10 C.
    Czyli jakby tu źle i tam niedobrze?
  • Czes
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.06
    • 752

    #2
    Zimna piwnica to skarb!
    Jeżeli twoje piwo to lager możesz butelki zaraz po zamknięciu umiescic w chłodzie.
    Jeżeli to piwo górnej fermentacji, znieŚ je do piwnicy po 2,3 dniach od zamknięcia w butelce, tak by drożdże miały szansę na wytworzenie CO2.

    Później, każdy już rodzaj piwa ma się najlepiej w
    O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

    Comment

    • NoLeafClover
      Porucznik Browarny Tester
      • 2001.09
      • 449

      #3
      Ja zanim przeniosę do lodówki daję jeszcze drożdżom około 5 dni na przerobienie cukru na co2.
      NoLeafClover

      Comment

      • DanielJakubowski
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.12
        • 791

        #4
        W miejsu w którym przechowuje piwo (wydzielona część garażu), jest temperatura podobna do temperatury na zewnątrz. Wczoraj w nocy było u mnie -8 w nocy. Rano o 8:00 w leżakowni odczytałem temperaturę -4'C. Nic nie zamarzło, degustuję właśnie, smaku także nie zmieniło. Obawiam się jednak, że przy długotrwałym przechowywaniu w takich warunkach piwo może stracić na smaku. Tym bardziej, że mogą nadejść mocniejsze mrozy. Zastanawiam się, czy przykrycie jakimś kocem (kocami - bo to 23 skrzynki ) pomogłoby ? Macie jakieś doświadczenia w tym temaci ? Do pokoju wolałbym tego nie wnosić, ze względu na ilość. Choć to bym jakoś przetrawił, ale temperatura 20 st. C dla lagerów nie jest zbyt odpowiednia. No to mam dylemat.
        Pozdrawiam
        dj

        Comment

        • huanghua
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.10
          • 1910

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
          W miejsu w którym przechowuje piwo (wydzielona część garażu), jest temperatura podobna do temperatury na zewnątrz. Wczoraj w nocy było u mnie -8 w nocy. Rano o 8:00 w leżakowni odczytałem temperaturę -4'C. Nic nie zamarzło, degustuję właśnie, smaku także nie zmieniło. Obawiam się jednak, że przy długotrwałym przechowywaniu w takich warunkach piwo może stracić na smaku. Tym bardziej, że mogą nadejść mocniejsze mrozy. Zastanawiam się, czy przykrycie jakimś kocem (kocami - bo to 23 skrzynki ) pomogłoby ? Macie jakieś doświadczenia w tym temaci ? Do pokoju wolałbym tego nie wnosić, ze względu na ilość. Choć to bym jakoś przetrawił, ale temperatura 20 st. C dla lagerów nie jest zbyt odpowiednia. No to mam dylemat.
          Same skrzynki z zawartością nie wydzielają ciepła (wystarczająco dużo), aby koc miał co izolować. Myślę, że temperatury dość szybko się wyrównają.
          Chyba musisz poszukać jakiegoś innego lokum dla Skarbów.
          Last edited by huanghua; 2007-01-24, 22:57.
          W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

          Comment

          • endrio
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2004.10
            • 222

            #6
            W ubiegłą zimę w mojej piwnicy gdzie przechowuję część piwa temp. zeszła do -3 z chaczykiem i utrzymywała się tak przez dłuższy czas.
            Nie zauważyłem ujemnego wpływu na smak tak przechowywanego piwa.
            Te które mi przed mrozami smakowało po takim przechowywaniu smakowało nadal, a które nie smakowało również takim pozostało- niestety

            Pozostawienia tyle dobra na pastwę niższych temperatur nie ryzykowałbym.
            Przypuszczam, że niewiele potrzeba aby zaczynało zamarzać, a wtedy pewnie już tylko do wylania się może nadawać.

            Comment

            • DanielJakubowski
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2005.12
              • 791

              #7
              A co będzie bardziej odpowiednie ? 4 stopniowe mrozy (jak na razie) czy leżakowanie w 20'C (lagery) ? Pozostaje jeszcze kwestia uszczelnienia okna w pomieszczeniu lub wstawienie podwójnego okna. Ale czy to coś da, skoro dach to "goły" eternit ?
              Pozdrawiam
              dj

              Comment

              • Wielki_B
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.02
                • 1968

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
                A co będzie bardziej odpowiednie ? 4 stopniowe mrozy (jak na razie) czy leżakowanie w 20'C (lagery) ? Pozostaje jeszcze kwestia uszczelnienia okna w pomieszczeniu lub wstawienie podwójnego okna. Ale czy to coś da, skoro dach to "goły" eternit ?
                Jeśli piwo jest już nagazowane, to zdecydowanie lepiej przetrzymywać je w ujemnej temperaturze, niż w 20 st. C. Jeśli przetrzymujesz tam piwa dopiero po zabutelkowaniu, to proponuję zainstalowanie grzejnika, który podgrzeje pomieszczenie do kilku stopni powyżej zera, tak aby drożdże miały szansę popracować. Inaczej opadną na dno butelek bez podjęcia pracy nad cukrami dodanymi do refermentacji. A jeśli nie chcesz dogrzewać, to poczekaj do wiosny.
                W Wolinie jest aż tak zimno? - Czy to jest w Polsce?
                - W moim garażu jest temp. marzenie: ciągle +8 st. C.

                Comment

                • DanielJakubowski
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2005.12
                  • 791

                  #9
                  Oczywiście, że jest już nagazowane. Po rozlaniu w butelki przetrzymują conajmniej tydzień piwo w temperaturze pokojowej. Tak, Wolin jest jeszcze w Polsce . W Wodzisławiu widocznie macie szczelniejsze garaże
                  Pozdrawiam
                  dj

                  Comment

                  • DanielJakubowski
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2005.12
                    • 791

                    #10
                    Dzisiaj rano na zewnątrz -1'C, w leżakowni 0'C. Dysponuje może ktoś wzorem, żeby obliczyć próg temperaturowy, w którym ciecz o określonym % alkoholu zamarza ?
                    Pozdrawiam
                    dj

                    Comment

                    • Wielki_B
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.02
                      • 1968

                      #11
                      Wczoraj butelkowałem pilsa, który w garażu stał sobie dodatkowo w lodówce, celem schłodzenia na tydzień do temp. ciut poniżej zera. No i chyba za bardzo go zmroziłem (było ok. -5 st. C), bo po raz pierwszy piwo na wysokości kilku cm od dna zamarzło (grupa luźno związanych ze soba kryształków lodu). Wyszło mi więc pierwsze piwo lodowe. Zdekantowałem co sie dało, a reszta poszła do zlewu (było tego ok 3 litrów w postaci lodu i osadów). Ciekaw jestem efektu.

                      W przypadku takiego garażu, jak Twój, to tak jakby trzymać piwo na dworze. Na Twoim miejscu po prostu obserwowałbym piwo, czy nie zaczyna zanadto zamarzać. Trochę lodu nie zrobi mu krzywdy. Chodzi o to, żeby nie zamarzło do rozerwania butelek, co przy mrozach rzędu - 10 st. C nie powinno grozić. Aczkolwiek doświadczenie moje w tym zakresie jest niemal żadne.

                      Comment

                      • angasc
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2006.04
                        • 977

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
                        A co będzie bardziej odpowiednie ? 4 stopniowe mrozy (jak na razie) czy leżakowanie w 20'C (lagery) ? Pozostaje jeszcze kwestia uszczelnienia okna w pomieszczeniu lub wstawienie podwójnego okna. Ale czy to coś da, skoro dach to "goły" eternit ?
                        A czy nie mógłbyś zainwestować 200 zł w kupno wełny mineralnej i podczepienie jej pod eternitem od środka? Do tego piecyk typu farelka w razie potrzeby uruchamiany i masz święty spokój.

                        Comment

                        • kiszot
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🍼🍼
                          • 2001.08
                          • 8114

                          #13
                          A nie masz jakiejś piwnicy żeby tam przenieść swoje skarby?
                          Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                          1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                          Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                          Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                          So von Natur, Natur in alter Weise,
                          Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                          Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                          Comment

                          • DanielJakubowski
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2005.12
                            • 791

                            #14
                            Wielki B - jeśli się nie mylisz i powinienem obwawiać się tylko rozerwania butelek, to ... się już prawie nie martwie. Mam jednak obawy, że tak niskie tempereatury mogą mieć negatywny wpływ na smak piwa. Spijam właśnie teraz te leżakowane w takich temperaturach i niczego negatywnego nie wyczuwam. Różnica między temperaturą w garażu a na zewnątrz przy temperaturach w zakresie 0-8'C to około 2'C.

                            Angasc - co do tej wełny, to jest to pomysł. Jednak już nie tej zimy. Jakiekolwiek ocieplenia przewiduje jednak na lato. Teraz nie mam na to kompletnie czasu. Jednak nie jestem do końca pewien, czy taka wełna wystarczy. Sciana tego garażu to mur na "szerokość dwóch cegieł". Oczywiście nie ocieplony. Do tego okno typu "być byle być". Zastanawiam się, za co tam się zająć w kwesti ocieplenia. Z tego co wiem, to tylko posadzka jest od spodu zaizolowana odpowiednio.

                            Kiszot - Mam 15 metrów od siebie piwniczkę w domu rodziców. Jednak dom rodziców, jeszcze przed wojenny, piwniczka tylko jest chyba z nazwy. Panuje tam teraz temperatura ok 15 stopni przy temperaturze na zewnątrz 0'. Do tego wejście jest od środka, jednak zrobione typu "schron" Tak to tylko potrafie nazwać. Żeby wejść trzeba odstawić szafkę która na niej stoi. Przy ponad 30 skrzynkach jakie posiadam i brakiem czasu, zeby sie w to bawić, musze sobie to jednak odpuścić. No i jest tam temperatura prawie pokojowa..
                            Pozdrawiam
                            dj

                            Comment

                            • Wielki_B
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.02
                              • 1968

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
                              Wielki B - jeśli się nie mylisz i powinienem obwawiać się tylko rozerwania butelek, to ... się już prawie nie martwie. Mam jednak obawy, że tak niskie tempereatury mogą mieć negatywny wpływ na smak piwa. Spijam właśnie teraz te leżakowane w takich temperaturach i niczego negatywnego nie wyczuwam. Różnica między temperaturą w garażu a na zewnątrz przy temperaturach w zakresie 0-8'C to około 2'C.
                              Ja też mam nadzieję, że się nie mylę.
                              I jestem pewien, że niskie temperatury nie wpłyną niekorzystnie na smak piwa, a wręcz odwrotnie, ale...
                              ... moje przekonanie to może być za mało (moja wiedza praktyczna, a tym bardziej teoretyczna, jest zbyt mizerna). Proponuję więc, abyś zadał konkretne pytanie Ekspertowi na stronie Browamatora (to tutejszy forumowicz Czes - tam: dr Andrzej Sadownik).

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X