Plebiscyt na Piwo Roku 2012 - komentarze i uwagi

[DariuszSawicki]

No, ale Lady Blanche w zasadzie miała tylko jednego konkurenta, mianowicie Viva La Wita. W dalszym ciągu mało jest u nas witbierów. Oczywiście piwo z Pinty miażdży Lady z AleBrowaru.

[bobza]

Dziękuję wszystkim za oddane głosy, bardzo mi miło ze doceniliście naszą pracę. Takie wyniki działają motywującą na pewno nie spuścimy z tonu.

[Krzysiu]

Dla mnie zdumiewający jest wynik browaru Widawa w kategorii "browary restauracyjne": 1. Widawa 748, 2. Haust 150, 3. Bierhalle Warszawa 119 itd. Nie potrafię sobie wytłumaczyć w żaden sposób, jak browar warzący niecały rok i mający tyle zepsutych piw na koncie (wystarczy poczytać ich recenzje) osiąga tak wysoki wynik.

[a1410]

Gratuluję zwycięzcom! Przychylam się do zdania, że to był bardzo ciekawy piwny rok i życzmy sobie tylko tego, żeby bieżący był jeszcze ciekawszy...

[pioterb4]

Ale akurat ani Sęp ani weizenbock (bo chyba te dwa piwa zebrały największą krytykę) nie zajęły wysokich pozycji. Uznanie zyskał Borsuk, Kruk, Czarny Kur, Premium Lager, które uchodzą za piwa udane/bardzo udane. Plusy przesłoniły minusy.

[wasyll]

Dla mnie zdumiewający jest wynik browaru Widawa w kategorii "browary restauracyjne": 1. Widawa 748, 2. Haust 150, 3. Bierhalle Warszawa 119 itd. Nie potrafię sobie wytłumaczyć w żaden sposób, jak browar warzący niecały rok i mający tyle zepsutych piw na koncie (wystarczy poczytać ich recenzje) osiąga tak wysoki wynik.

Wydaje mi się, że słowo 'zepsuty' jest trochę wyolbrzymieniem. A wynik zapewne bierze się z szerokiej oferty piw i ich dostępności.

[darekd]

Dla mnie zdumiewający jest wynik browaru Widawa w kategorii "browary restauracyjne": 1. Widawa 748, 2. Haust 150, 3. Bierhalle Warszawa 119 itd. Nie potrafię sobie wytłumaczyć w żaden sposób, jak browar warzący niecały rok i mający tyle zepsutych piw na koncie (wystarczy poczytać ich recenzje) osiąga tak wysoki wynik.

No nie uwierzyli Ci???

[Maciass]

Ile osób w tym roku głosowało?

"W tym roku z możliwości głosowania skorzystało 594 (+9%) piwnych pasjonatów z BrowarBizu."

Browar na Jurze zostaje browarem roku, zdobywając de facto 346 głosów.
Amber spektakularna porażka (i wydaje mi się, że tutaj wystąpiła kumulacja - afera z Kopyrem + szarobure piwa)
Lagerowe - cena/jakość, spokojnie zasłużone 1 miejsce.

Wszystkim serdeczne gratulacje.

[Chmielnicki]

Dla mnie zdumiewający jest wynik browaru Widawa w kategorii "browary restauracyjne": 1. Widawa 748, 2. Haust 150, 3. Bierhalle Warszawa 119 itd. Nie potrafię sobie wytłumaczyć w żaden sposób, jak browar warzący niecały rok i mający tyle zepsutych piw na koncie (wystarczy poczytać ich recenzje) osiąga tak wysoki wynik.

Na szczęście ten świat jest tak skonstruowany, że każdego zdumiewa co innego. Mnie na przykład zdumiało to, że piwa z Widawy zajęły tak odległe miejsca w swoich kategoriach. Liczyłem zwłaszcza na Borsuka i Kawkę (i odrobinę na Sharka) - piwa, którym w mojej subiektywnej ocenie niewiele brakuje do ideału. Jednej z przyczyn takiego stanu rzeczy upatrywałbym niestety w "narcyzmie" Kopyra, którym zraził do siebie część piwnej braci.

[wasyll]

Ewidentnym przegranym Plebiscytu dla mnie jest Amber. Rokrocznie któreś z ich piw zdobywało pierwsze miejsce w którejś z kategorii. Dożyłem więc chwili, gdy jeden z pewniaków Plebiscytu został strącony z najwyższego stopnia pudła. Czyżby zaważyła sprawa z Kopyrem?

Mnie na przykład zdumiało to, że piwa z Widawy zajęły tak odległe miejsca w swoich kategoriach. Liczyłem zwłaszcza na Borsuka i Kawkę (i odrobinę na Sharka) - piwa, którym w mojej subiektywnej ocenie niewiele brakuje do ideału. Jednej z przyczyn takiego stanu rzeczy upatrywałbym niestety w "narcyzmie" Kopyra, którym zraził do siebie część piwnej braci.

Albo Amber dostaje po dupie, bo narobił szumu wokół Kopyra, albo Widawa, bo Kopyr jest zbyt narcystyczny. Dajcie już mu święty spokój i zajmijcie się piwem, a nie otoczką wobec ludzi z piwem związanych.

[Chmielnicki]

Albo Amber dostaje po dupie, bo narobił szumu wokół Kopyra, albo Widawa, bo Kopyr jest zbyt narcystyczny. Dajcie już mu święty spokój i zajmijcie się piwem, a nie otoczką wobec ludzi z piwem związanych.

Żeby nie było - mnie ten "narcyzm" (celowo ujęty w cudzysłów) nie razi. Uważam wręcz, że jest on niezbędny - nie tylko w tej branży. Wizytówką Kopyra są dla mnie jego piwa - a tych w zdecydowanej większości będę bronił jak lew. I nikt mnie nie przekona, że Kawka jest gorsza od Saint No More, czy Borsuk od Dymów Marcowych. Ale taki był vox populi i ja to szanuję.

[DariuszSawicki]

Narcyzm Kopyra nie ma tu nic do rzeczy. Te piwa są trudno dostępne, nie każdy piwosz mieszka w Warszawie, Krakowie itd. Ja te piwa poznałem, ale musiałem je w sklepach internetowych zamawiać. To niszowość Kopyra i Widawy spowodowały taką pozycję na browar.biz. Pewnie i ceny też trochę.

[wasyll]

Te piwa są trudno dostępne, nie każdy piwosz mieszka w Warszawie, Krakowie itd. Ja te piwa poznałem, ale musiałem je w sklepach internetowych zamawiać. To niszowość Kopyra i Widawy spowodowały taką pozycję na browar.biz.

Taką, to znaczy jaką? Nie bardzo rozumiem o czym teraz mówisz.

[Chmielnicki]

Narcyzm Kopyra nie ma tu nic do rzeczy. Te piwa są trudno dostępne, nie każdy piwosz mieszka w Warszawie, Krakowie itd. Ja te piwa poznałem, ale musiałem je w sklepach internetowych zamawiać. To niszowość Kopyra i Widawy spowodowały taką pozycję na browar.biz. Pewnie i ceny też trochę.

Z innej beczki. Wspomniałeś o sklepach internetowych. Moim zdaniem to jest znak przełomu 2012/2013. Wcześniej była chyba tylko Piwonia. Teraz mamy już także Piwotekę, Browarium, swój sklep on-line testują Piwa Regionalne z Katowic. Dzięki temu praktycznie każda nowość z AleBrowaru, PINTY, Widawy czy Artezana jest już dostępna bez ruszania się z domu. Mnie to osobiście ogromnie cieszy i na pewno przełoży się to na wzrost dostępności, a co za tym idzie popularności tych piw.

[nikita_banita]

Plebiscyt 2012 pokazał, że browary kontraktowe to kierunek, w którym podąża nasz piwny grajdołek - nie ma jak spotkają się entuzjaści piwa, szpece od marketingu i piwowarzy/browarnicy .

Co mnie smuci - Porter z Łodzi spadł z pudła - mści się polityka browaru w zakresie puszkowania wszystkiego i małej dostępności tegoż porteru.

Co mnie cieszy - wysokie noty (chociaż nie wszystkich piw) Ciechanowa.

Co mnie zdziwiło - wysoka nota Portera z Kormorana - muszę ponownie spróbować skoro taki dobry .