Plebiscyt na Piwo Roku 2013 - komentarze i uwagi

[zohan666]

Z grubsza wyniki były do przewidzenia, natomiast wygrana sweet cow i black hope w swoich kategoriach, to moim zdaniem nieporozumienie.

[yassmen]

Wyniki są jakie są. Dostępność GP AIPA i niedostępność IB zrobiły swoje.
Imperator jest jeden.

Natomiast bardzo zastanawiające są wyniki w kategorii 9. To był pojedynek gigantów i nie bardzo rozumiem w jaki sposób sympatyczne i smaczne piwo uzyskało taką przewagę nad innym reprezentantem tego samego stylu - Imperium Atakuje. Tegoroczne warki IA były jakościowo i smakowo tak przednie, że GP AIPA smakowała jak to, co zostało w kadzi po IA.

[DonZ]

A ja do dzisiaj nie piłem Grand Prix...

[Brodzislaw]

Wielu z tych piw nie piłem, ale nadrobię zaległości

[Szakali]

Dziwi mnie czemu imperium atakuje stoi tak nisko ... piwo jest na prawdę świetnie , przekonuje się o tym za każdym razem gdy je pije .

[chechaouen]

Dziwi mnie czemu imperium atakuje stoi tak nisko ... piwo jest na prawdę świetnie , przekonuje się o tym za każdym razem gdy je pije .

Cena. Te wybory to taki w sumie plebiscyt, którego wyniki to jakaś tam wypadkowa jakości piwa, jego popularności i dostępności. A popularność i dostępność kształtowana też jest przez ceny. Imperium jest stosunkowo nieźle dostępne, ale jego cena mocno odstrasza. I pewnie duża część głosujących nie brała tego piwa pod uwagę, bo nie skusiła się na wydanie 8-9 zeta, żeby je spróbować. I w sumie trudno mieć do tych ludzi pretensje. 8-9 zeta za jedno piwo i to kupowane w sklepie (nie w pubie) ?
GP z Ciechana łączy w sumie podstawowe cechy - jest dobre, jest dość łatwo dostępne i cenowo też kusi. 6-6,5 zeta za dobre AIPA? Brzmi zajefajnie, jak na polskie warunki. Dlatego dużo się o nim mówiło, wielu ludzi się skusiło, zobaczyło, że dobre. Trochę jak z wyborami Sportowca Roku "Przeglądu Sportowego" po roku 2012. Majewski pierdyknął drugie złoto na igrzyskach, rozwalił system kozackim wyczynem. Ale i tak wygrała Kowalczyk. Justyna - wielki sportowiec, klasa, szacun. Ale żeby w roku olimpijskim po takim wyczynie Majewskiego, ktoś mógł z nim wygrać? Straszne, dalej tego nie mogę przeboleć. Rozumiem to, ale przeboleć nie mogę. No ale właśnie, plebiscyt. To popularność się liczy, dostępność, to z jaką łatwością trafiasz pod strzechy. Grand Prix Ciechana? Świetne piwo. Ale czy najlepsze? Dla mnie po prostu najpopularniejsze z tych najlepszych.

[yoda79]

Z grubsza wyniki były do przewidzenia, natomiast wygrana sweet cow i black hope w swoich kategoriach, to moim zdaniem nieporozumienie.

Myślę podobnie, ale głosowanie pokazało coś innego.

[bartekpawel]

Z grubsza wyniki były do przewidzenia, natomiast wygrana sweet cow i black hope w swoich kategoriach, to moim zdaniem nieporozumienie.

Dla mnie wygrane w kategorii "Portery" (dolnej fermentacji).

[leona]

Cudnie, fajnie, wspaniale ale ja życzyłbym sobie żeby Browarem Roku wg BrowarBizu został w końcu BROWAR!!!

[morbit]

No cóż, plebiscyt ujawnił jak duże braki miałem w 2013, nie szkodzi. Wiem przynajmniej co warto nadrobić.

[szalina]

czyli że nie Ursa jest największym przegranym a Olimp? chyba, że coś przeoczyłem

[CyboRKg]

Dla mnie jednak lekkie zaskoczenie. Kormoranowa AIPA mi smakuje bardziej niż Grand Prix, które uważam za bardzo dobre piwo, ale jednak nie tak dobre jak kormoranowy odpowiednik

Tez nie moge sie nadziwic, ze tak doskonale piwo jak AIPA z Kormorana - nie znalazlo sie nawet na podium!

[pioterb4]

Tez nie moge sie nadziwic, ze tak doskonale piwo jak AIPA z Kormorana - nie znalazlo sie nawet na podium!

Przecież Kormoran AIPA zajął 2 miejsce w swojej kategorii

Z grubsza wyniki były do przewidzenia, natomiast wygrana sweet cow i black hope w swoich kategoriach, to moim zdaniem nieporozumienie.

A dlaczego? Akurat według moich głosowań te piwa otrzymały odpowiednio 2 i 3 miejsce w swoich kategoriach ale nie widzę żądnych przeciwskazań by inni mogli ujrzeć w nich championów. Są stylowe, bez wad, reprezentatywne dla swoich gatunków, także nie widzę powodów do nieporozumień.

[marekj]

Cena. Te wybory to taki w sumie plebiscyt, którego wyniki to jakaś tam wypadkowa jakości piwa, jego popularności i dostępności. A popularność i dostępność kształtowana też jest przez ceny. Imperium jest stosunkowo nieźle dostępne, ale jego cena mocno odstrasza. I pewnie duża część głosujących nie brała tego piwa pod uwagę, bo nie skusiła się na wydanie 8-9 zeta, żeby je spróbować. I w sumie trudno mieć do tych ludzi pretensje. 8-9 zeta za jedno piwo i to kupowane w sklepie (nie w pubie) ?
GP z Ciechana łączy w sumie podstawowe cechy - jest dobre, jest dość łatwo dostępne i cenowo też kusi. 6-6,5 zeta za dobre AIPA? Brzmi zajefajnie, jak na polskie warunki. Dlatego dużo się o nim mówiło, wielu ludzi się skusiło, zobaczyło, że dobre. Trochę jak z wyborami Sportowca Roku "Przeglądu Sportowego" po roku 2012. Majewski pierdyknął drugie złoto na igrzyskach, rozwalił system kozackim wyczynem. Ale i tak wygrała Kowalczyk. Justyna - wielki sportowiec, klasa, szacun. Ale żeby w roku olimpijskim po takim wyczynie Majewskiego, ktoś mógł z nim wygrać? Straszne, dalej tego nie mogę przeboleć. Rozumiem to, ale przeboleć nie mogę. No ale właśnie, plebiscyt. To popularność się liczy, dostępność, to z jaką łatwością trafiasz pod strzechy. Grand Prix Ciechana? Świetne piwo. Ale czy najlepsze? Dla mnie po prostu najpopularniejsze z tych najlepszych.

Czyli gdyby Kormoran nie był tak pazerny zająłby lepsze miejsce ? ciekawa teza, może obniżą ceny

[olie]

Wskazówka dla browarów: uwarzcie ciemnego mocnego lagera z porządną goryczką. Miejsce na podium gwarantowane. W 2013 r. takim piwem był tylko Wołek Zbożowy, ale trafił do kategorii piw specjalnych, w której nie miał szans z silną konkurencją.