Zmiana w ARTomacie

[jacekan]

Wszyscy wiemy jak duży wpływ na ocenę piwa mają warunki w jakich piwo spożywamy. Zwłaszcza temperatura piwa jest bardzo ważna. Pite w różnych temperaturach uzyskują bardzo różne, czasem skrajne oceny.
O wiele bardziej wiarygodna byłaby ocena z ARTomatu, gdyby dodać do niej jeszcze Temperatura piwa pitego.
Wiem, jest miejsce na uwagi i tam można to wpisywać, nikt tego jednak nie robi.

[Pendragon]

Ale chyba nie zamierzasz dawać punktów za temperaturę?

Równie ważne jest podawanie daty partii.

[becik]

Wszyscy wiemy jak duży wpływ na ocenę piwa mają warunki w jakich piwo spożywamy. Zwłaszcza temperatura piwa jest bardzo ważna. Pite w różnych temperaturach uzyskują bardzo różne, czasem skrajne oceny.
O wiele bardziej wiarygodna byłaby ocena z ARTomatu, gdyby dodać do niej jeszcze Temperatura piwa pitego.
Wiem, jest miejsce na uwagi i tam można to wpisywać, nikt tego jednak nie robi.

Nie posiadam termometru do mierzenia temperatury piwa

[jacekwerner]

Ja posiadam, ale nie zamierzam z niego korzystać

[jacekan]

Oczywiście nie ma szans żeby wszyscy wiedzieli w jakiej temperaturze mają akurat piwo. Jednak ktoś kto poważnie ma zamiar być traktowany ze swoją oceną, bez problemu sobie z tym poradzić może.

[jacekwerner]

W związku z czym, najlepiej będzie ( jak sam zauważyłeś ) wpisywać to w uwagach. Przymusu mierzenia temperatury ( jak i oceniania ARTomatem ) na razie nie ma.

[becik]

Oczywiście nie ma szans żeby wszyscy wiedzieli w jakiej temperaturze mają akurat piwo. Jednak ktoś kto poważnie ma zamiar być traktowany ze swoją oceną, bez problemu sobie z tym poradzić może.

Piję w temperaturze w takiej, w jakiej mi odpowiada. Opisuję swoje doznania na temat danego piwa i mam w głębokim poważaniu czy ktoś moją ocenę potraktuje poważnie czy niepoważnie. Tym bardziej, że piwa nie piję w ciągu 1-2 minut tylko kilkanaście, kilkadziesiąt. Piwo się ogrzewa i zyskuje bądź traci na smaku. Mierząc to wszystko okazałbym się być bardzo smutnym człowiekiem, który w życiu nie ma nic innego do roboty tylko mierzyć temperaturę takiego pitego piwa.
Czuba z siebie robić nie będę kiedy po knajpach i lokalach będę wsadzać termometr do kufla/szklanki
Piwo ma być ani za zimne, ani za ciepłe, tylko w sam raz.

[tristan_tzara]

Becik ma dużo racji. Tez zazwyczaj wyciągam piwo z lodówki i w miarę picia(a pije przeciętnie ok 30 Minut) się ogrzewa, odsłaniając różne rzeczy. To też zależy od stylu piwa. Przy IPA, IIPA, lambikach itp zaczynam od zimnego. W mocnych imperial stoutach, BW, porterach bałtyckich odczekuję z 20 minut po wyjęciu z lodówki. Wiec jakby nie było, podawanie temperatury nie ma sensu, chyba że ktoś je wypija w 5 minut. W recenzjach zawsze piszę że wraz z ogrzewaniem się piwa pojawia się/znika to czy tamto. Zdrowy sposób

[jacekan]

Becik ma dużo racji. Tez zazwyczaj wyciągam piwo z lodówki i w miarę picia(a pije przeciętnie ok 30 Minut) się ogrzewa, odsłaniając różne rzeczy. To też zależy od stylu piwa. Przy IPA, IIPA, lambikach itp zaczynam od zimnego. W mocnych imperial stoutach, BW, porterach bałtyckich odczekuję z 20 minut po wyjęciu z lodówki. Wiec jakby nie było, podawanie temperatury nie ma sensu, chyba że ktoś je wypija w 5 minut. W recenzjach zawsze piszę że wraz z ogrzewaniem się piwa pojawia się/znika to czy tamto. Zdrowy sposób

O właśnie, na taką wypowiedź czekałem. To co piszesz dowodzi, że moja propozycja ma sens. Pijesz piwa w temperaturach odpowiednich dla nich. Nie oceniłbyś portera pitego od razu po wyciągnięciu z lodówki. Właśnie chodzi o to, żeby już na wstępie wiedzieć jak do danej oceny podejść. Patrzę- Porter, czytam temperatura- 5°, i od razu wiem czy mogę zaufać ocenie, czy też nie.

[tristan_tzara]

No właśnie nie, bo liczę na to ze temperatura będzie się zmieniać w miarę picia. A za każdym razem, jeśli wyczuje coś nowego, nie będę tam wkładał termometru

[Rowing_Jack]

O właśnie, na taką wypowiedź czekałem. To co piszesz dowodzi, że moja propozycja ma sens. Pijesz piwa w temperaturach odpowiednich dla nich. Nie oceniłbyś portera pitego od razu po wyciągnięciu z lodówki. Właśnie chodzi o to, żeby już na wstępie wiedzieć jak do danej oceny podejść. Patrzę- Porter, czytam temperatura- 5°, i od razu wiem czy mogę zaufać ocenie, czy też nie.

Trochę bez sensu, równie dobrze możemy dodać checkbox'a "Znam się na piwie □" żeby jeszcze lepiej podejść do oceny.

Skoro osoba wie w jakiej temperaturze pić dany rodzaj piwa to i tak będzie je w takiej piła, bez znaczenia czy uwzględni to w formularzu czy nie.
Mamy tu raczej forum w miarę specjalistyczne i pewnie spora większość będzie wiedziała jak pić piwo (sic!), pozostałe odchyły wyrówna średnia statystyczna...

Już o wiele ciekawszą opcją byłoby dla mnie pole na datę warki i oznaczenie piwa jako zepsutego, zamiast pisanie słabej recenzji do takowego.
Co więcej, pole daty warki pozwoliłoby na wprowadzenie statystyki, ocenianie jakości piwa w kolejnych odsłonach. To dopiero byłoby innowacyjne

[Pendragon]

Co więcej, pole daty warki pozwoliłoby na wprowadzenie statystyki, ocenianie jakości piwa w kolejnych odsłonach. To dopiero byłoby innowacyjne

Genialny pomysł! Wrzućmy go do szuflady

[ART]

Genialny pomysł! Wrzućmy go do szuflady

Lepiej może machnij jakiś wpis na bloga ze stopki.

[becik]

O Matko, Pendragon jest blogerem

[Pendragon]

Lepiej może machnij jakiś wpis na bloga ze stopki.

...1:0
Wolę kolekcjonować lajki - wiersz niżej.
Blog miał ruszyć (na dobre) po zdobyciu ich 1000, potem 1500. Teraz czekam na 2000