Plebiscyt na Piwo Roku 2014 - komentarze i uwagi

[Derbeth]

Najbardziej niedoceniane piwo roku: Kormoran Weizenbock.

Najwięcej punktów w roku 2013 bez względu na kategorię, 2. miejsce za Imperatorem pod względem liczby punktów w roku 2014, ale ani w 2013 ani w 2014 nie mieści się w pierwszej "10" w kategorii "piwo roku".

[koorgan]

Najbardziej niedoceniane piwo roku: Kormoran Weizenbock.

Tylko miut zepsuł wszystko.

[RobertK]

http://finanse.wp.pl/gid,17284010,kat,1033803,title,Piwo-2014-roku-wybrane-Sprawdz-ktore-zachwycilo-piwoszy,galeria.html

powyżej informacja z netu

[Ronoaro]

Up. Beznadziejny artykuł napisany przez nikompetentnego imbecyla, czyli zgodnie ze standardami wp.

[tristan_tzara]

Kwiczę czytając

[tristan_tzara]

Z komci na WP
sten (08:59)
Wymienione wyzej "piwa" to napoje produkowane w technologii przemyslowej HGB. W ten sposob nie mozna otrzymac tradycyjnie smakujacego piwa. Dlatego ten ranking nalezy traktowac raczej z przymrozeniem oka, jako wybor najlepszego posrod sredniakow czy nawet slabych "piw". Wystarczy dla porownania wziasc dobre piwo czy to czeskie, czy angielskie czy litewskie, przyjac podstawowe kryteria i z tych wymienionych wyzej zadne nie bedzie nawet w pierwszej 20stce. Co to oznacza? Otoz podobnie jak w przypadku innych produktow spozywczych Polacy sa od lat raczeni podrobkami, pseudowyrobami poczawszy od nabialu, skonczywszy na slodyczach i proszkach. Pseudo "piwa" nie sa tu wyjatkiem. No ale przyznac sie do tego ze nie pije sie dobrego piwa (w Polsce takie trudno kupic lub kosztuje powzyzej 7zl w sklepie) to automatyczne przyznanie sie do tego ze nie ma sie smaku i ze od lat pije sie cos co tylko piwo przypomina. Trudne bo trzeba chronic swoj wizerunek. A ze on jest falszywy? Dla tow. wzajemnej adoracji to nie ma znaczenia.

;D

[koorgan]

" Znowu polskie pijaczki wymianiaja swoje wiejskie piwka z tzw. malych browarow myslac ze sa swietne a to zwyly syf z dolewka spirytusu.Kazde najtansze ze slowacji czy cech to przy polskim syfie poezja.No ale polskie pijaczki pija na zasadzie ze ma poniewierac a smak sie nie liczy "

[e-prezes]

Jaki portal, taki poziom tekstów.

[koorgan]

Jaki portal, taki poziom tekstów.

To nie portal tylko ogólny poziom społeczeństwa, rewolucja wyrwała kilka procent rynku, cała reszta jest niereformowalna.

[tristan_tzara]

Ogóle to komcie takie same jak pod każdym innym podobnym artykule z portalu nietematycznego. Ale nic nie przebije tych pod artykułem o topach z ratebeer. Koncerny nieźle nawciskaly ludziom w głowy że w innych krajach to też tylko International lager a te z usa to najgorsze. Później pod imperialnym stoutem/ipa z us mamy komcie jakie to amerykańskie piwa to sikacze a nasz Żywiec to nagrody wygrywa nawet i ceniony za granicą a oceniający to banda pseudospecjalistow

[Petitpierre]

cała reszta jest niereformowalna.

I niedoinformowalna, po prostu odporna na wszelkie informacje-sam nie zapomnę miny człowieka, który owszem mieszka nie w Rzeszowie, ale poza, natomiast był absolutnie zdziwiony, normalnie pełen stupor, że w sklepach można dostać piwo ANGIELSKIE i że w ogóle Anglia ma piwo. Z drugiej strony co wp ma do Plebiscytu?

[YouPeter]

W tym roku nie było zdecydowanego faworyta jak w latach ubiegłych. W większości kategorii, z piw, które piłem, żadne nie zrobiło na mnie takiego wrażenia żebym mógł, bez spojrzenia na listę, w ciemno powiedzieć, że zasługuje na pierwsze miejsce. Ciekawe czy przyczyną jest fakt, że coraz trudniej zrobić wrażenie na obeznanym piwoszu, czy może rynek zaczyna iść w ilość, a nie jakość. Wychodzi teraz tyle nowości, że chcąc co nieco spróbować, zaczyna brakować czasu i możliwości aby wrócić do konkretnych lepszych piw. Z kolei wiele z nich wychodzi tylko raz i znika od razu z rynku nie pozwalając nawet zapisać się w pamięci. Zaczyna robić się ciekawie, a zarazem strasznie. Zobaczymy co przyniesie bieżący rok.

[Brodzislaw]

Co ma wp do plebiscytu? Ano to, że zainteresowali swoich czytelników plebiscytem. Że zrobili to niezbyt udolnie to inna sprawa. Grunt, że zrobili za darmo reklamę portalowi.

[koorgan]

W tym roku nie było zdecydowanego faworyta jak w latach ubiegłych. W większości kategorii, z piw, które piłem, żadne nie zrobiło na mnie takiego wrażenia żebym mógł, bez spojrzenia na listę, w ciemno powiedzieć, że zasługuje na pierwsze miejsce. Ciekawe czy przyczyną jest fakt, że coraz trudniej zrobić wrażenie na obeznanym piwoszu, czy może rynek zaczyna iść w ilość, a nie jakość. Wychodzi teraz tyle nowości, że chcąc co nieco spróbować, zaczyna brakować czasu i możliwości aby wrócić do konkretnych lepszych piw. Z kolei wiele z nich wychodzi tylko raz i znika od razu z rynku nie pozwalając nawet zapisać się w pamięci. Zaczyna robić się ciekawie, a zarazem strasznie. Zobaczymy co przyniesie bieżący rok.

Deep lof zdobył zasłużone laury, wiec proszę nie umniejszać ich sukcesu. Pilem na rowerze wiec wiem co piszę.

[YouPeter]

Deep lof zdobył zasłużone laury, wiec proszę nie umniejszać ich sukcesu. Pilem na rowerze wiec wiem co piszę.

Przy moich treningach rowerowych piwem roku została by Warka Radler 0%.