Premiumowość

[Prusak]

A co to znaczy, że coś jest "przestarzałe"? To dziwna kategoria. Wszak nie chodzi tu o żarówki albo typ silnika.

[e-prezes]

A co to znaczy, że coś jest "przestarzałe"? To dziwna kategoria. Wszak nie chodzi tu o żarówki albo typ silnika.

Fora są przestarzałe jako media społecznościowe. Obecne pokolenie sporadycznie komentują czy udostępniają taki sposób kreowania wizerunku/treści w necie. Reakcja na ich uczestnictwo to like lub emotka w ostateczności. Tylko tematy emocjonalne wywołują szerszy odzew i to tyko dlatego, że w innych mediach flood treści jest rozpowszechniany w szybszym tempie. Fora do tego nie są potrzebne.
Forum dyskusyjne jest dla ludzi, którzy po pierwsze chcą rozmawiać i się spierać w poglądach; by udostępnić swoją wiedzę (zazwyczaj poprzedzoną kwerendą lub fizyczną formą riserczu) a nie dla ludzi, którzy mają mętlik w głowie i sygnały do nich spływające budują tylko chaos. Oczekują prosto wyłożonej jak na blogach "prawdy" od guru. Fora im są niepotrzebne, bo nigdy nie mieli okazji poznać ich działania. Może to się zmieni, ale nie sądzę...

PS.
Fora nie budują jedności (choć wiem, że tak bywało dawniej). FB, gdzie klikasz, że jesteśmy znajomymi buduje trwalszy i bardziej sugestywny przekaz z kim jesteś. A relacje buduje się tam a nie tu.

[Prusak]

No dobra, wszystkie te argumenty rozumiem, ale to nie znaczy, że należy rezygnować z sensownych form kounikacji. Problem polega na odpływie użytkowników, a ten bierze się stąd, że po prostu się "nie chce". Natomiast sama forma nie jest zła. Ale to temat na dłużsżą dyskusję, a tu mowa wyłącznie o kategorii Premium.

[e-prezes]

Premiumowość zaczyna się tam gdzie zaczyna się identyfikacja użytkownika z grupą, z projektem. Niektórzy urodzili się w czasach, gdy nie było Snapa, Messengera, WhatsAppa czy platform agregujących przynależność do grupy bez ujawniania swojej tożsamości, zainteresowań, etc. Kiedy poza stworzeniem platformy do komunikacji nie ma adwersarzy do dyskusji to taki projekt nie spełnia swoich założeń. To mniej więcej tak jak na rzymskim FORUM - stoisz i gadasz, a ludzie idą w tę i w drugą. Ktoś na chwilę stanie, ale w sumie idzie gdzie indziej.
Jako baza wiedzy jest to zbiór ciekawych i wartościowych wpisów, z których zapewne ktoś korzysta (ale czy potrzebuje za to płacić skoro ma za darmo?) Właśnie dzisiejszy model integracji w internecie nie daje takiej przynależności do grupy na forum jak kiedyś. Merytorycznych dyskusji, wymian argumentów jest tu niewiele. Czyli jako forum jest wymarłe (lub prawie, bo się spieramy mimo wszystko). Tak jak wspomniałem jest to też baza wiedzy, ale jeśli nie będzie chętnych ją tworzyć, uzupełniać, aktualizować stanie się również bezużyteczna.
Nie wiem jakie powody mają nowi userzy - czy korzyści w sklepie czy inny walor, ale na pewno nie przynależność do grupy. A na tym opiera się bycie Premium. Wielu ze starej gwardii nigdy nie była premium a czuła się częścią grupy. I ich tu już nie ma. Na zloty też wielu nie jeździ, choć czuje się elementem tego projektu. Browar.biz to już nie ten sam sprzed 2015 roku, czy nawet sprzed 2020. I w moim odczuciu niewiele się tu zmieni.