Ograniczenie ilości krzyśków

[Krzysiu]

Marusia napisał(a)
...Krzysiu, Twoja "ksywka" jest po prostu malo oryginalna ...

Byłem pierwszy, więc mogłem sobie na to pozwolić.

A teraz kolejna wersja Marusi, przerobionej z Maryli, pojawiła się w telewizorze. Tylko patrzeć, jak pojawią się mutacje na forum ...

[celt_birofil]

A dzisiaj ponad 25% uzytkowników to "krewni i znajomi Krzysztofa"

[Krzych15]

Na samyn początku mogłeś już przewidzieć że Krzyśków jest cała masa, ja też się nie zorientowałem bo mój nick by brzmiał Chrisbeer,ale do tamtego już się przyzwyczaiłem.

[Krzysiu]

Na samym początku na forum było w porywach 15 osób, z których zostało tylko kilka. Nie szło tego przewidzieć.

[pivaria]

Nadaję Ci imię Krzyś!

Pogrzebałam w archiwum i w końcu znalazłem!
Ten piękny Pub Krzyś jeszcze niedawno stał sobie na Gocławiu - zapomnianej przez Boga i ludzi przemysłowej dzilenicy Szczecina.
Ale ad rem: nie tylko ludziom KRZYŚ na imię...
pzdr

[pulas]

Odp: Nadaję Ci imię Krzyś!

pivaria napisał(a)
Pogrzebałam w archiwum i w końcu znalazłem!
Ten piękny Pub Krzyś jeszcze niedawno stał sobie na Gocławiu - zapomnianej przez Boga i ludzi przemysłowej dzilenicy Szczecina.
Ale ad rem: nie tylko ludziom KRZYŚ na imię...
pzdr

W pieknym mieście Wołominie były kiedys dwa, bardzo podobne do siebie wielkością i klimatem, bary. Jeden nosil nazwę "Piotruś" a drugi "Krzyś" . Niestety, zdjęciami nie dysponuje...

[Krzysiu]

Przypomniałem sobie taki góralski wierszyk z przedwojennej czytanki:

Ksysiocku, Ksysiocku,
nie siodoj na pniocku,
jak sie wrony zwiedzom,
to Ksysiocka zjedzom.

A może to ślunski?

[Maremali]

Odp: Odp: Nadaję Ci imię Krzyś!

pulas napisał(a)
W pieknym mieście Wołominie były kiedys dwa, bardzo podobne do siebie wielkością i klimatem, bary. Jeden nosil nazwę "Piotruś" a drugi "Krzyś" . Niestety, zdjęciami nie dysponuje...

W moim rodzinnym mieście nad Jeziorakiem za czasów komuny też były dwie pijalnie piwa jedna KRZYŚ a druga ZDZIŚ.
A swoją drogą Krzyśki to fajne chłopaki. W oryginale co prawda wymienieni byli Ryśki

[adam16]

Krzysiu napisał(a)
Przypomniałem sobie taki góralski wierszyk z przedwojennej czytanki:

Ksysiocku, Ksysiocku,
nie siodoj na pniocku,
jak sie wrony zwiedzom,
to Ksysiocka zjedzom.

A może to ślunski?

Ślunski raczej nie

[pivaria]

Zachodniopomorski tys nie - znaczy się: górolski jak nic!