wprowadziłem 1,5l ALE dalej jestem przekonany że to jest złe rozwiązanie.
chodzi tu w mniejszym stopniu o pojemność opakowania w którym piwo się znajdowało, a bardziej o ilość piwa jaką spożywaliśmy traktując ją jako jedno piwo. sprawa jest oczywiście umowna jeśli chodzi o ustalenie pojemności która wskazuje na to że jest to ciagle jeszcze JEDNO piwo.
drobnymi kroczkami idąc od beczki 5l...
to tak sobie myślę że są jeszcze np. KEGi 50-litrowe. kufli o takiej pojemności co prawda jeszcze nie widziałem, ale wyobrażam sobie że można bez krępacji piwo z takiej beczki wlać np. do wanny i podane w takiej formie w spokoju spożywać, traktując je jako JEDNO piwo. A później w przypadku przeżycia spożycia oczywiście poprosić Arta o aktualizację listy
chodzi tu w mniejszym stopniu o pojemność opakowania w którym piwo się znajdowało, a bardziej o ilość piwa jaką spożywaliśmy traktując ją jako jedno piwo. sprawa jest oczywiście umowna jeśli chodzi o ustalenie pojemności która wskazuje na to że jest to ciagle jeszcze JEDNO piwo.
drobnymi kroczkami idąc od beczki 5l...
to tak sobie myślę że są jeszcze np. KEGi 50-litrowe. kufli o takiej pojemności co prawda jeszcze nie widziałem, ale wyobrażam sobie że można bez krępacji piwo z takiej beczki wlać np. do wanny i podane w takiej formie w spokoju spożywać, traktując je jako JEDNO piwo. A później w przypadku przeżycia spożycia oczywiście poprosić Arta o aktualizację listy
Comment