Mała aktywność użytkowników naszego forum.

[zasada]

Ja np przez jakis czas nie znajdywałem nowych dupowpisów jak ten i bylo nawet milo. A tak, bez napinki

Ja rozumiem, że jako adminowi i właścicielowi może Ci być trudniej przyjmować opinie e-prezesa niż nawet zaangażowanemu użytkownikowi, ale żeby je komentować (chyba za każdym razem) to dla mnie, patrzącego z boku, jest jakiś wyższy poziom masochizmu.
I jasne, bez napinki.

[ART]

I tak większość ignoruję, ale nie po to uruchamiałem to forum żeby źle się tu czuć.

Niezależnie od tego jak bardzo fragmenty zamieszczanych opinii e-p mogą być trafne, to mam głębokie niezrozumienie potrzeby obrzydzania innym udziału, gdy samemu zdaje się nie chce tu być. Albo i chce być, ale no nie wiem, dla jakiejś perwersyjnej przyjemności może.

[e-prezes]

Choćby po to, by wiedzieć gdzie być i co dzieje się w branży. Jepiwka mnie tak zniechęciła, że moje komentarze przy tym co tam było to pikuś.

[wpadzio]

Fajne są te Wasze antyciągotki. Koń naciągowy i koń pociągowy tego forum dają sobie wzajemne powody, że w jednym zaprzęgu tak trochę dziwnie. A ja szanuję jednego i drugiego