Dziennik Piwny AD 2004 - Twoje propozycje

[kopernik]

wprowadzić "wypito sztuk" czasem wypijam parę takich samych piwek i szlak mnie trafia jak klikam dziesiąty raz :takie samo piwo ( czy coś w tym stylu) a tak wpisał bym 10 szt. i miał czas na wypicie nastepnego piwka.

[zythum]

Ta opcja przydała by się szczególnie po zlotach, wyjazdach, urlopach itp. Ja jak wpisywałem około 100 Noteckich to myśłałem, że zwariuje. Wiem, że sobie klikałem następne piwo takie same ale jednak było to 100 kliknięć zamiast 10 (po 10 dziennie powiedzmy).

[crizz]

Pomysł jest niezły, tylko jak rozwiązać kwestię godziny spożycia?

[Marusia]

zythum napisał(a)
(po 10 dziennie powiedzmy).

Powiedzmy

Poczytałam i kurcze obawiam się, że Art osiwiał na widok tych wymagań
Zgadzam sie jednak z większością rozwiązań - jeśli chodzi o klikanie i przy pomyłce wracanie do pustego pliku to miało spory przyczynek do zaniechania przeze mnie dziennika od sierpnia - za dużo mialam zaległości i leń ze mnie wyszedł

[ART]

eeee... ja tam mogę już tylko ołysieć.

[Pogoniarz]

crizz napisał(a)
Pomysł jest niezły, tylko jak rozwiązać kwestię godziny spożycia?

Ciekawe jak wbijałeś godzinowo po Zlocie?Ja na sztukę niestety.Ambera beczkowego w Wieżycy wklepywałem po 0.4l,gdyż nigdy nie nalałem sobie do kreski bo i po co.Wklepywanie było tak nudne,że ze dwa piwa przez ten czas wypiłem i w końcu się sam pogubiłem

[dziku]

Marusia napisał(a)
Zgadzam sie jednak z większością rozwiązań - jeśli chodzi o klikanie i przy pomyłce wracanie do pustego pliku to miało spory przyczynek do zaniechania przeze mnie dziennika od sierpnia - za dużo mialam zaległości i leń ze mnie wyszedł

Miło dowiedzieć się, że nie tylko ze mnie w pewnym momencie wyszedł leń... Niestety, stanowiłem tak dobry przykład różnorodności spożycia, że nie dałem rady "kronikarskiej dokładności i cierpliwości" we wklepywaniu wpisów. Jeśli Art wprowadzi opisane zmiany (z którymi w większości się zgadzam) to pewnie i mój dziennik ruszy od Nowego Roku.

[Pogoniarz]

Czy można przy opcji browary wprowadzić liczbę porządkową?
Licząc strzeliłem babola i miast 52 doliczyłem się 53 Wiem,wiem nie trzeba było rzucać gdzieś tam kamieniami,ale dzięki tej nowelizacji uniknę takich pomyłek.

[ART]

uprzejmie informuję że ciężko będzie wprowadzić wersję czegokolwiek dla osób leniwych

[dziku]

ART napisał(a)
uprzejmie informuję że ciężko będzie wprowadzić wersję czegokolwiek dla osób leniwych

Ależ ja pracowicie spożywałem i spożywam, tyle, że bez biurokracji
Jak dla mnie to w Dzienniku Piwnym mogłaby się znaleźć opcja "wpisz okolicznościowy odpiwek"

[Pogoniarz]

ART napisał(a)
uprzejmie informuję że ciężko będzie wprowadzić wersję czegokolwiek dla osób leniwych

Nie,że leniwy tylko niedouczony

[lzkamil]

Przy zbyt pracowitym spozywaniu moga sie zdarzac wypadki, dlatego na taka okolicznosc proponuje opcje 'czy piwo smakowalo tak samo w obie strony'

[dziku]

lzkamil napisał(a)
Przy zbyt pracowitym spozywaniu moga sie zdarzac wypadki, dlatego na taka okolicznosc proponuje opcje 'czy piwo smakowalo tak samo w obie strony'

Hmmmm
No to zarysował się problem. Ile czasu trzeba piwo "utrzymać" aby liczyło się za spożyte

[ART]

myślę że na ten temat dalszych dywagacji nie będziemy snuć.

[crizz]

Pogoniarz napisał
Ciekawe jak wbijałeś godzinowo po Zlocie?Ja na sztukę niestety.Ambera beczkowego w Wieżycy wklepywałem po 0.4l,gdyż nigdy nie nalałem sobie do kreski bo i po co.

Robiłem notatki. Co prawda, te z piątku po 23.00 były trudne do rozszyfrowania, ale dałem radę . I tak się sobie dziwię, że byłem w stanie COKOLWIEK napisać i że pamiętałem, żeby to zrobić...