a w temacie zmierzania i dokąd, to wy zmierzacie na manowce z tą dyskusją.
Dokąd zmierza Browar.biz ?
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sokół83...dysmóżdża...
Moje wrażenie jest takie, że jakoś w ostatnich latach tych dys... się strasznie namnożyło, dziwne, jak byłam w szkole, to nie znałam ani jednego, a teraz co trzeci to dys.... Większość z nich to pewnie po prostu lenie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika joelka...dokąd zmierzają ludzie na tym forum?
W temacie dys...: jak chodziłem do szkoły, to takie dolegliwości leczyło się kijem. Dwa razy po łapkach i zaraz taka dysortografia przestraszyła się i uciekła. Nie przypominam sobie, żeby ktoś z mojej klasy w podstawówce cierpiał na taką przypadłość.
W temacie czepiania: obowiązuje zasada, że poprawka FCJP jest tylko załącznikiem do wypowiedzi merytorycznej w temacie. Admin nie przewidział jednak kar za jej nieprzestrzeganie (luka w regulaminie)
w temacie becikowym dwóch teoretycznych forumowczów: a kogo to obchodzi, jacy oni są w realu? Na forum mają przestrzegać zasad i regulaminu forum, a w realu - obowiązującego prawa, zasad savoir-vivre'u czy jakichkolwiek innych zasad, obowiązujących w danym towarzystwie. Ale tu martwimy się o forum, a nie o to, że jeden glanuje Murzyna, a drugiemu śmierdzi z ryja.
Comment
-
-
Ciekawe obserwacje odnośnie dysortografii dokonane zostały w środowiskach Azjatów mieszkających na stałe w Polsce. Otóż wśród dzieci Wietnamczyków, Chińczyków, Hindusów nie ma w ogóle tego zjawiska. Lekarze próbowali dojść jak to się dzieje, że te dzieciaki nie tylko nie cierpią na dysortografię, ale są bardzo dobre w sprawach polskiej ortografii. Sprawa okazała się dużo prostsza niż myśleli naukowcy. Wystarczyło spytać dzieci. A te odpowiadały w jednakowy sposób: tata się kazał nauczyć.
Wiem, że to nie na temat, ale wydawało mi się ciekawe.
Comment
-
-
To ja też nie na temat wtrącę czyli o dysortografii.
Jak byłem w podstawówce, bodaj w piątej klasie, jeden z kolegów przyniósł zaświadczenie o tej chorobie. Nauczycielka stwierdziła, że tego nie uznaje. Po strasznej wojnie z rodzicami i dyrekcją, postawiła na swoim i chłopak nauczył się jednak pisać bezbłędnie.
W przeciwieństwie do mnie – ja do dziś mam kilka wyrazów w których zawsze robię błędy, co na forum czasem niestety wypływa.Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DoodeckOK, cofam nieuka - ale TYLKO w stosunku do osób FAKTYCZNIE chorych.
Reszta miała do szkoły pod górkę.
Zdrowie zdrowych
Zdrowie wiecznie nieomylnych.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becikNie spodobało mi się słowo selekcja dlatego tylko je zacytowałem.
Jeden przykład: grzecznie zachowujący się forumowicz, piszący poprawną polszczyzną, spotykający się z innymi forumowiczami na piwie, po prostu miły ale będący neonazistą/faszystą/rasistą, po poludniu czasem glanujący pedała, Murzyna, Żyda. Nikt o tym nie wie ale jest akceptowany, nieprawdaż?
A drugi forumowicz, nieco nieokrzesany, czasem rzucający mięsem, lubiący mocne piwo, robiącym byki ortograficzne, człowiek prosty ale z wielkim sercem dla innych ludzi i szanujący innego człowieka. Ale o tym też nikt z innych forumowiczów nie wie bo nikt nie chce go bliżej poznać...
Jak w tym wypadku wygląda browarowa selekcja naturalna? Nie znasz tak do końca ani jednego, ani drugiego.
Słyszałeś kiedyś tezę, że pierwsze wrażenie to 3/4 sukcesu?Dick Laurent is dead.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiujak chodziłem do szkoły, to takie dolegliwości leczyło się kijem. Dwa razy po łapkach i zaraz taka dysortografia przestraszyła się i uciekła.
Mój kolega z klasy, do dziś się leczy u psychiatry, jednym z powodów jego depresji było szykanowanie w szkole, tez czasami dostał kijem po łapkach. Dziś pewnie nikt by go nie prześladował za to że zrobił 42 błędy na kartce B5 i może nie musiałby sie leczyć.
Jeśli Krzysiu metoda, którą zaproponowałeś, tak bardzo Ci się podoba, to proponuję mały teścik Przejżę wszystkie Twoje 8 000 postów i za każdy błąd wypłacę Ci, nie dwa a raz po łapkach, przy najbliższym spotkaniu Co Ty na to??Poszukuję
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13Jeśli Krzysiu metoda, którą zaproponowałeś, tak bardzo Ci się podoba, to proponuję mały teścik Przejżę wszystkie Twoje 8 000 postów i za każdy błąd wypłacę Ci, nie dwa a raz po łapkach, przy najbliższym spotkaniu Co Ty na to?
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13sszczęsie... tez... to że... Przejżę...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiujak chodziłem do szkoły, to takie dolegliwości leczyło się kijem
Comment
-
-
Zainteresowała mnie troszkę dyskusja o poprawnej pisowni, która rozgorzała "na całego" w tym wątku. Nie będę się czepiał wszelakich dys- , bo choć uważam że można pokonać "chorobliwe" robienie błędów, nie chcę się nikomu narazić. Pisanie na forum to nie klikanie na czacie, gdzie ważną rolę pełni szybkość podania odpowiedzi. Tutaj mamy czas, można przeglądnąć napisany post, poprawić błędy, zamienić słowo niepewne ortograficznie na inne. To nie dyktando, gdzie upływający czas i stres związany ze sprawdzianem powoduje u ludzi dotkniętych dys-, lawinę błędów. Dlatego przychylam się do wypowiedzi tych, którzy twierdzą "że chcieć - znaczy umieć"miodek
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13Znalazłem pierwszy "...której możńaby pogrzebać"
Hmm, dokąd zmierza nie browar.biz, a ta dyskusja? Coraz więcej rozważań na temat problemów z poprawną pisownią.
Comment
-
Comment