Dokąd zmierza Browar.biz ?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19261

    #91
    a w temacie zmierzania i dokąd, to wy zmierzacie na manowce z tą dyskusją.

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      #92
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sokół83
      ...dysmóżdża...
      Nie no, piwo dla tego pana, jak dla mnie słówko roku

      Moje wrażenie jest takie, że jakoś w ostatnich latach tych dys... się strasznie namnożyło, dziwne, jak byłam w szkole, to nie znałam ani jednego, a teraz co trzeci to dys.... Większość z nich to pewnie po prostu lenie
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #93
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika joelka
        ...dokąd zmierzają ludzie na tym forum?
        Ja osobiście będę zdążał na lodowisko za kilkanaście minut.

        W temacie dys...: jak chodziłem do szkoły, to takie dolegliwości leczyło się kijem. Dwa razy po łapkach i zaraz taka dysortografia przestraszyła się i uciekła. Nie przypominam sobie, żeby ktoś z mojej klasy w podstawówce cierpiał na taką przypadłość.

        W temacie czepiania: obowiązuje zasada, że poprawka FCJP jest tylko załącznikiem do wypowiedzi merytorycznej w temacie. Admin nie przewidział jednak kar za jej nieprzestrzeganie (luka w regulaminie)

        w temacie becikowym dwóch teoretycznych forumowczów: a kogo to obchodzi, jacy oni są w realu? Na forum mają przestrzegać zasad i regulaminu forum, a w realu - obowiązującego prawa, zasad savoir-vivre'u czy jakichkolwiek innych zasad, obowiązujących w danym towarzystwie. Ale tu martwimy się o forum, a nie o to, że jeden glanuje Murzyna, a drugiemu śmierdzi z ryja.

        Comment

        • pieczarek
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.06
          • 5011

          #94
          Ciekawe obserwacje odnośnie dysortografii dokonane zostały w środowiskach Azjatów mieszkających na stałe w Polsce. Otóż wśród dzieci Wietnamczyków, Chińczyków, Hindusów nie ma w ogóle tego zjawiska. Lekarze próbowali dojść jak to się dzieje, że te dzieciaki nie tylko nie cierpią na dysortografię, ale są bardzo dobre w sprawach polskiej ortografii. Sprawa okazała się dużo prostsza niż myśleli naukowcy. Wystarczyło spytać dzieci. A te odpowiadały w jednakowy sposób: tata się kazał nauczyć.
          Wiem, że to nie na temat, ale wydawało mi się ciekawe.

          Comment

          • adam16
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.02
            • 9865

            #95
            To ja też nie na temat wtrącę czyli o dysortografii.
            Jak byłem w podstawówce, bodaj w piątej klasie, jeden z kolegów przyniósł zaświadczenie o tej chorobie. Nauczycielka stwierdziła, że tego nie uznaje. Po strasznej wojnie z rodzicami i dyrekcją, postawiła na swoim i chłopak nauczył się jednak pisać bezbłędnie.
            W przeciwieństwie do mnie – ja do dziś mam kilka wyrazów w których zawsze robię błędy, co na forum czasem niestety wypływa.
            Browar Hajduki.
            adam16@browar.biz
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

            Comment

            • joelka
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2005.03
              • 817

              #96
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Doodeck
              OK, cofam nieuka - ale TYLKO w stosunku do osób FAKTYCZNIE chorych.
              Reszta miała do szkoły pod górkę.
              Zdrowie zdrowych
              Ale na forum nie sprawdzisz kto jest kim i w czym jest gorszy a w czym chory więc się DOUCZ bycia milszym w stosunku do ludzi, których nie znasz, a którym dogadujesz.
              Zdrowie wiecznie nieomylnych.

              Comment

              • slavoy
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛
                • 2001.10
                • 5055

                #97
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
                Nie spodobało mi się słowo selekcja dlatego tylko je zacytowałem.

                Jeden przykład: grzecznie zachowujący się forumowicz, piszący poprawną polszczyzną, spotykający się z innymi forumowiczami na piwie, po prostu miły ale będący neonazistą/faszystą/rasistą, po poludniu czasem glanujący pedała, Murzyna, Żyda. Nikt o tym nie wie ale jest akceptowany, nieprawdaż?
                A drugi forumowicz, nieco nieokrzesany, czasem rzucający mięsem, lubiący mocne piwo, robiącym byki ortograficzne, człowiek prosty ale z wielkim sercem dla innych ludzi i szanujący innego człowieka. Ale o tym też nikt z innych forumowiczów nie wie bo nikt nie chce go bliżej poznać...

                Jak w tym wypadku wygląda browarowa selekcja naturalna? Nie znasz tak do końca ani jednego, ani drugiego.
                Nikt nie jest jasnowidzem, żeby po IP rozpoznać intencje i sposób bycia autora. I to jest właśnie minus klepania w Internecie, ale niestety tego się niestety nie ominie jak na razie.
                Słyszałeś kiedyś tezę, że pierwsze wrażenie to 3/4 sukcesu?
                Dick Laurent is dead.

                Comment

                • Bombadil13
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2005.05
                  • 2479

                  #98
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                  jak chodziłem do szkoły, to takie dolegliwości leczyło się kijem. Dwa razy po łapkach i zaraz taka dysortografia przestraszyła się i uciekła.
                  Na całe sszczęsie teraz już to leczą, a nie biją.
                  Mój kolega z klasy, do dziś się leczy u psychiatry, jednym z powodów jego depresji było szykanowanie w szkole, tez czasami dostał kijem po łapkach. Dziś pewnie nikt by go nie prześladował za to że zrobił 42 błędy na kartce B5 i może nie musiałby sie leczyć.

                  Jeśli Krzysiu metoda, którą zaproponowałeś, tak bardzo Ci się podoba, to proponuję mały teścik Przejżę wszystkie Twoje 8 000 postów i za każdy błąd wypłacę Ci, nie dwa a raz po łapkach, przy najbliższym spotkaniu Co Ty na to??
                  Poszukuję

                  Comment

                  • kibi
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.07
                    • 1875

                    #99
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
                    a w temacie zmierzania i dokąd, to wy zmierzacie na manowce z tą dyskusją.
                    Zgadzam sie! Może wydzielic temat: Przy piwie o... dysleksji i dysgrafii .

                    Comment

                    • ZIOMEK2
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2004.09
                      • 2523

                      Uważam, ze w dobrym kierunku bo zawsze do celu !

                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13
                        Jeśli Krzysiu metoda, którą zaproponowałeś, tak bardzo Ci się podoba, to proponuję mały teścik Przejżę wszystkie Twoje 8 000 postów i za każdy błąd wypłacę Ci, nie dwa a raz po łapkach, przy najbliższym spotkaniu Co Ty na to?
                        Jestem za.

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13
                        sszczęsie... tez... to że... Przejżę...
                        Czekam.

                        Comment

                        • Bombadil13
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.05
                          • 2479

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                          Jestem za.
                          Znalazłem pierwszy "...której możńaby pogrzebać"
                          Poszukuję

                          Comment

                          • Lacriferno
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2005.07
                            • 783

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                            jak chodziłem do szkoły, to takie dolegliwości leczyło się kijem
                            Jeszcze nie tak dawno problemu dysleksji, dysgrafii, dysortografii, dyslalii czy dyskalkulii nie zauważano, gdyż zwyczajnie nie znano tego rodzaju zaburzeń. Sądzono, że dzieciaki z takimi problemami są leniwe lub mają problemy z przyswajaniem wiedzy, co leczono metodami opisanymi przez Krzysia. Teraz na szczęście widomo, że zaburzenia te mają podłoże neurologiczne i można je skutecznie leczyć. Moja siostra pracuje z takimi dzieciakami i wiem od niej, że ten problem nie jest marginalny. Z roku na rok do poradni logopedycznych zgłasza się coraz więcej rodziców ze swymi pociechami.

                            Comment

                            • miodek
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2005.10
                              • 177

                              Zainteresowała mnie troszkę dyskusja o poprawnej pisowni, która rozgorzała "na całego" w tym wątku. Nie będę się czepiał wszelakich dys- , bo choć uważam że można pokonać "chorobliwe" robienie błędów, nie chcę się nikomu narazić. Pisanie na forum to nie klikanie na czacie, gdzie ważną rolę pełni szybkość podania odpowiedzi. Tutaj mamy czas, można przeglądnąć napisany post, poprawić błędy, zamienić słowo niepewne ortograficznie na inne. To nie dyktando, gdzie upływający czas i stres związany ze sprawdzianem powoduje u ludzi dotkniętych dys-, lawinę błędów. Dlatego przychylam się do wypowiedzi tych, którzy twierdzą "że chcieć - znaczy umieć"
                              miodek

                              Comment

                              • Lacriferno
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2005.07
                                • 783

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13
                                Znalazłem pierwszy "...której możńaby pogrzebać"
                                Eee, to mi wygląda zwyczajne przepalcowanie, znajdź coś bardziej spektakularnego. A swoją drogą, to tak jak nigdy nie miałem większych problemów z ortografią, tak w jednym poście strzeliłem byka, który mi do dziś spać nie pozwala.

                                Hmm, dokąd zmierza nie browar.biz, a ta dyskusja? Coraz więcej rozważań na temat problemów z poprawną pisownią.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X