Dokąd zmierza Browar.biz ?

[Admirador]

Nie rozumiem tego pędu do zmian. Może my już żyjemy w tak sformatowanym świecie, że jeśli coś się nie zmienia, to z definicji jest gorsze. Moje doświadczenia mówią mi raczej, że uleganie tendencji do "nadążania" w 80 proc. rodzi jakieś potworkowate rzeczy. Usprawnienia czysto techniczne, sprzyjające możliwościom np szybszego wpisywania piw do bazy, czy uprawnienia moderatorów - tak, inne - nie.
.

Też tak myślę.
Browar.biz jest staroświecki, nie da się ukryć. Ale nadal pozostaje ciekawym, niezależnym źródłem informacji i miejscem wymiany opinii. To jedno z niewielu miejsc, gdzie trudno spotkać sekciarzy "piwnej rewolucji", a stosunkowo łatwo ludzi o dużej wiedzy na temat piwa i ze zdrowym dystansem do tego co się dzieje na naszej piwnej scenie.
Co nie znaczy, że tego i owego nie dałoby się ulepszyć. Ale podobnie jak kolega mam na myśli szczegóły, nie generalia. Trochę szkoda plebiscytu, ale nie będę przesadzał z krytyką, bo sam mam niewiele czasu i swojej cegiełki nie dołożyłem i raczej w tym względzie nie dołożę.

[fidoangel]

Widząc po tym, kto się wypowiada, można od razu wiedzieć, że nie jest źle bo to sami aktywni użytkownicy, aktywni "forumowo" a nie przeglądacze a mnie bardziej zastanawiają ci milczący użytkownicy. Jak ich zaktywizować aby nowe informacje były nadal zebrane w jednym miejscu a nie rozproszone w sieci.
Jak podlinkowałem swoje poczynania warzelne na fejsie to ilość wyświetleń znacząco wzrosła czyli może to być coś prostego, technicznego.

No i zdaję sobie sprawę, że Art zmarnował zapał chętnych do działania i to se ne wrati...

[Warzywo]

Jedyne co trzeba ożywić to profil FB aby służył też ściąganiu nowych osób tutaj. Jednak aby robić to skutecznie profil musi ŻYĆ, a żeby żył to ktoś musiałby się mocno w to zaangażować. Wiadomo, że ciężko znaleźć taką osobę aby to robiła "hobbystycznie" bo to zajmuje sporo czasu - newsy, zdjęcia, oznaczenia, odpisywanie, że o kasie na pozycjonowanie nie wspomnę.

[grzeber]

Trochę szkoda plebiscytu, ale nie będę przesadzał z krytyką, bo sam mam niewiele czasu i swojej cegiełki nie dołożyłem i raczej w tym względzie nie dołożę.

Ale taką cegiełką może być choćby jeden opis piwa w tygodniu. Wiem, że to ciężko bo z zasady polskich piw nie opisuje, ale zagraniczne staram się dorzucać.

[e-prezes]

Wiele osób opisuje piwa bez użycia artomatu, choć czasem na nim się wzorując. Jakkolwiek to się zrobi jest to jakaś wskazówka dla innych. Suche liczby oceny bywają zwodnicze. Czasem komentarz do nich daje większą wiedzę czy kupić niż sama ocena.

A wracając do meritum. Forum jest czymś co żyje dzięki jego użytkownikom, a nie skryptom napisanym przez admina. Umiejętność pisania i formułowania wniosków jest potrzebna, ale nawet jeśli poglądy osób wypowiadających się na dany temat są odmienne taka dyskusja jest pomocna. Dużo bardziej niż jej brak.

[Krzysiu]

Każde forum dochodzi w pewnym momencie do jakiejś granicy zasobów, której nie da się przeskoczyć bez jakiegoś znaczącego skoku jakościowego. Przykład - mój zasób wiedzy można w sadzie traktować jako wyczerpany. Właściwie wszystko, co wiem, przelałem na forum i nie jestem w stanie dołożyć nic nowego bez znaczących inwestycji w pogłębianie wiedzy. Wiele tematów kręci się wokół własnego ogona właśnie z tego powodu - że nikt z dyskutantów nie może już dołożyć nic interesującego. Z kolei nowicjusze często zadają pytania o sprawy wg wielu z nas tak oczywiste, że często nie tylko nie chce się odpowiadać, ale wręcz prowokuje to do zachowań mało przyjaznych.

Teraz największe zapotrzebowanie jest na opisy piw. Nie będę oceniał wartości zgromadzonej bazy danych, chcę zwrócić uwagę na coś innego - otóż piw do oceniania jest coraz więcej, natomiast oceniających nie przybywa. Siła rzeczy będą pojawiać się coraz większe luki, a oceny będą pobieżne. Pomijam fakt, że znaczna część piwo kraftowych pojawia się jednorazowo i ocenianie ich dla przyszłych pokoleń nie ma większego sensu - w takich przypadkach lepsze byłyby oceny generalizujące jakość całej produkcji browaru.

Sądzę, że forum będzie powoli słabnąć, nie widzę obecnie impulsu, który mógłby znacząco zdynamizować jego działalność. Jednak moim zdaniem nie ma również - i nie będzie w przyszłości - całościowej konkurencji. Jak już wyżej ktoś zwrócił uwagę, w necie mnożą się blogi i profile w dziedzinach modnych, czyli piwo kraftowe, multitapy i piwowarstwo domowe. Inne, np. kolekcjonerstwo, są reprezentowane śladowo lub wcale. Gdyby jeszcze zostało zrobionych kilka spraw porządkujących i poprawiających wygodę korzystania (choćby nieszczęsne miniaturki w galerii), browar.biz byłby niedoścignionym liderem, zresztą mimo wszelkich mankamentów forum bije na głowę blogi czy fejsbuka pod względem możliwości wyszukiwania określonej wiedzy.

Dodam jeszcze, że działy, które mnie jeszcze nieco bardzie interesują, czyli kolekcjonerstwo i piwowarstwo domowe, cechują się największym bałaganem. Zwłaszcza piwowarstwo potrzebuje żelaznej miotły.

[e-prezes]

Dodam jeszcze, że działy, które mnie jeszcze nieco bardzie interesują, czyli kolekcjonerstwo i piwowarstwo domowe, cechują się największym bałaganem. Zwłaszcza piwowarstwo potrzebuje żelaznej miotły.

Dział "kolekcjonerstwo" nie miał dedykowanego moderatora. Zajmował się tym admin. Mimo zgłaszanych sugestii niewiele się tam zmieniało. Nawet interwencje z pogranicza spamu wymagały długiej interwencji.
Dział "piwowarstwo domowe" również nie miał szczęścia, bo często zmieniali się moderatorzy, a i przerwy pomiędzy ich działalnością były długie. Poza tym udzielający się to głównie piwowarzy z początków b.biz oraz nowicjusze. Dużo bardziej rozwinięte pomysły zarówno na modyfikacje sprzętu jak i usprawnienia procesu warzenia można spotkać na konkurencyjnym forum.

[anteks]

..domowe, cechują się największym bałaganem. Zwłaszcza piwowarstwo potrzebuje żelaznej miotły.

na czym polega ten bałagan?

[Krzysiu]

Wszystkie pytania "początkujące" miały być w kołysce, a inne poddziały miały być przeznaczone na konkrety. Teraz pytania kołyskowe są wszędzie i najwyraźniej nikomu to nie przeszkadza oprócz mnie.

Na forum o broni, z którego korzystam, pytania kołyskowe znikają automatycznie po miesiącu, a najczęściej powtarzające się problemy są przekształcone w zwykłe tematy bądź faki.

[darekd]

Ale absolutna racje, że zrezygnowanie z konkursu na Piwo Roku i aktualność niektórych newsów nie jest dobrym kierunkiem.

Nigdy nie oceniałem artomatowo piw i nie brałem udziału w ankiecie na Piwo Roku.
Przy obecnej liczbie produktów to kolosalna praca i moim zdaniem nie odzwierciedla w pełni stanu faktycznego. Produkt ogólnie dostępny zawsze pobije piwo dostępne tylko w jednym, kilku miejscach. Wydaje mi się, lepszą formą będzie doroczne zliczenie średniej na podstawie artomatu w poszczególnech gatunkach piw (może z założeniem jakiejś minimalnej liczby ocen, nie wiem od trzech, pięciu...).

Nie wiem czy to jest dobry pomysł i przede wszystkim, czy komuś się będzie chciało to robić.

Chyba jednak największy problem tkwi w tym, że wiele osób ma wiele uwag skierowanych do jednej osoby - Arta, któremu ostatnimi czasy chyba brakuje sił i większego zaangażowania. Tak wielkie forum i serwis jest nie do ogarnięcia przez jednego lub dwie osoby. Zatem mam dwa pytania:

- czy są chętni, którzy chcieliby się zaangażować w usprawnienie strony,

- czy Art jest chętny do "podzielenia" się nią.

Jeśli odpowiedź będzie negatywna to trudno będzie oczekiwać zmian.

[e-prezes]

Temat wałkowany od lat... a ludzi tyle co na lekarstwo.

Ilość wejść plus powierzchnia do ekspozycji zbiorów (archiwalnych i nowych) sporo kosztuje. To nie obejdzie się bez reklam lub mocnych abonamentów. Nie tędy droga. Forum to forum. Tu ma być miejsce do dyskusji, a nie do zamieszczania zdjęć!

Należałoby przemodelować stronę główną, by nie straszyła grobowcem. Za resztę trudno ręczyć, bo o tym co kto oceni z piw czy miejsc nie ma się wpływu. Jak widać ilość userów nie przekłada się na ilość postów, już nie mówię merytorycznych postach, ale przynajmniej pomocnych. Nadal jest to miejsce gdzie coś się coś dzieje, są nowe newsy i nowe oceny. Forum żyje, choć nie tak jak dawniej.

Bez aktywności jej użytkowników nie będzie żyć.

[e-prezes]

Czy byłaby możliwość wprowadzenia oceny posta wzorem innych for? Np. "Pomocny" lub nie? To bardzo ciekawa i przydatna funkcja dla użytkowników. Nawet tych niezalogowanych.

[supersklep]

Należałoby przemodelować stronę główną, by nie straszyła grobowcem. Za resztę trudno ręczyć, bo o tym co kto oceni z piw czy miejsc nie ma się wpływu. Jak widać ilość userów nie przekłada się na ilość postów, już nie mówię merytorycznych postach, ale przynajmniej pomocnych. Nadal jest to miejsce gdzie coś się coś dzieje, są nowe newsy i nowe oceny. Forum żyje, choć nie tak jak dawniej.

Bez aktywności jej użytkowników nie będzie żyć.

Na stronie głównej artykuły są z 2015 i to może odstraszyć młodych odwiedzających nasze forum pierwszy raz.

[nietzschee]

Ale rozumiem, że te 453 osoby to jednak dobry wynik? Nawet jeśli wszyscy "goście" i Tristan szukali tu beki

Ja tu szukam ocen, opisów piwa. Jest tego taka masa, że nie chce mi się kupować kolejnej siatki, która okazuje się gównem, a biorąc pod uwagę sponsoring, ocenom blogerów po prostu nie ufam. A jak materiał powstał oficjalnie "we współpracy z" to już w ogóle nie traktuję poważnie "Nowe" piwo ma po paru dniach koło sto odsłon, to nie jest chyba mało.

[misha22]

Zabiore głos: młodzi użytkownicy moga czuc sie tu pod presja profesorów, stąd może docinki i beka..
Mam kilka zaintesowań /jak wszyscy pewnie/ i kilka stron=forum już "zamknąłem".
Powód zawsze ten sam: brak czasu i spadek zainteresowania załozyciela lub załozycieli /naturalne w projektach/
Ale na kilku z nich mimo ze info powitalne tez z okolic 2015, forum działa dosć sprawnie, choć pewnie nowych uzytkowników nie przybywa...
Ale zawsze schyłek zaczynał sie od sucharów na str powitalnej. Lepiej jak nic tam nie będzie.

Co do danych: nie wiem na ile w dziale "piwo konkretnie" albo" miejsca i sklepy"- przydatne są informację z 2002roku.

Jak chcę sprawdzić tylko adres sklepu to sie nie loguję - szkoda czasu.
Dawno przestałem nadążać za wypiciem chocby 1/10 półki w sklepie a co dopiero ocenić i napisć. Tak jak ktoś tu napisał- Browar = budynek i 250hl/r
Nawet jak wypiję dobre piwo z tzw. rewolucji- to żeby je wypić drugi, trzeci raz, trzeba podpisać umowę z producentem bo on juz wymysla kolejna debilna etykietę i miesza inny lepszy chmiel...

Piwo Roku: jestem za ale po rewolucyjnych zmianach!
Tj wybieramy np 20 z 40 piw, ktore kurierką, przylatuja do nas jakoś po uspokojeniu Bozonarodzeniowego chaosu.
Poprzednio wpłacamy okreslona kwotę. I wtedy jest to obiektywne, browary dbają o jakość dostarczonego do rozdysponowania piwa.
No ale to sporo, jeśli nie duzo pracy przy samej wysyłce, i trzeba za pracę kogoś wynagrodzić, za materiały do spakowania zapłacić. Ale w sumie sprzedawcę też wynagradzamy- codziennie przy kasie

A do FB sie nie zapiszę, za stary jestem i w Partii tez nie byłem
pozdr
M