Reklama Browaru Biz w Niemczech

[wg2]

Juz ide po Klasztrne i zaczynam choc daleko do piwniczki

[wg2]

Już mam i piję kto sie przyłączy - podam adres bo dziś mi jakoś samotnie

[Maggyk]

To co napisałem w artykule, to po prostu mój punkt widzenia. Jeżeli ktoś się z nim nie zgadza, lub widzi w tym reklamę, nie mogę mu tego zabronić. Co zaś się tyczy pozytywnego wpływu serwisu "browar.biz" na rozwój piwowarstwa domowego w Polsce, ten kto twierdzi że tak nie jest, niech pierwszy rzuci we mnie kamieniem.

Ciasteczko rzucim w ciebie piwem, a co. Ale nie tym co przywiozłeś, bo właśnie pijem

[MLT]

Już mam i piję kto sie przyłączy - podam adres bo dziś mi jakoś samotnie

Niestety jestem trochę za daleko, ale otwieram właśnie amberka.(bo sam nie warzę, ale popieram wszystkich warzących).

[naczelnik]

Ciasteczko rzucim w ciebie piwem, a co.

Ciasteczko?
No to za dobra robote, novopackim upolowanym w Magdeburgowie

[Piwowar]

Ciasteczko rzucim w ciebie piwem, a co. Ale nie tym co przywiozłeś, bo właśnie pijem

Rzucaj śmiało! Ostatnio po Waszym to mną nieźle rzucało. Dobrze że byłem w domu.

[Piwowar]

Ciasteczko?
No to za dobra robote, novopackim upolowanym w Magdeburgowie

Swietnie Pan mówi po polsku jak na enerdowca Czyżby w tym Magdeburgowie były już rosyjskie sklepy, czy tak normalnie sprzedają?

[naczelnik]

Swietnie Pan mówi po polsku jak na enerdowca

Pan tez sobie radzi, jak na Bawarczyka

Czyżby w tym Magdeburgowie były już rosyjskie sklepy, czy tak normalnie sprzedają?

Rosyjskie kiedys moze i byly...ja jednak namierzylem cos na wzor naszego PSS "Spolem" . Kopara mi opadla do samej ziemii. Jak ten twor egzystuje, to ja nie wiem

[Andi]

To fajnie Andi. Przyznam się, ze trochę inaczej zrozumiałam Twoją wypowiedź. Bardziej jako zarzut.

Pewnie, ze nie jest prawdą, ze rozwój piwowarstwa domowego jest jedynie zasługą browar.biz, ale myślę, że serwis mocno się do tego przyczynił.

Z innej beczki zapomniałam podziękować Piwowarowi za taką bezpłatną reklamę. Dzięki ciasteczko

Odmeldowuję się. Idę na piwo

No to przynajmniej teraz jest jasne ze nie mam zadnych zazutow.
Wychwycilem chyba jako pierwszy ten Artykul wiec chcialem sie pochwalic.
Nie wiem dlaczego jestem ostatnio tak zle rozumiany na Forum i wszystkie moje wypowiedzi komus sie tam nie podobaja.

[kiszot]

Ja nie będąc świadom wychyliłem za sprawę o 17:44

[Marusia]

Nie wiem dlaczego jestem ostatnio tak zle rozumiany na Forum i wszystkie moje wypowiedzi komus sie tam nie podobaja.

Po prostu czasem formułujesz zdania w taki sposób, jakbyś miał do kogoś pretensje, stąd taki odzew Ale zauważ, że reakcje są coraz łagodniejsze, bo już się poprzyzwyczajaliśmy, ze pewnie miałeś co innego na myśli, niż by na to wyglądało z posta

Sekcja Wro karnie wczoraj wychyliła za artykuł i Autora. A przetłumaczyć się by zdało, bo ja np., kaleka, anglojęzyczna jestem tylko, niemiecki to tak tylko podstawy....

[naczelnik]

A przetłumaczyć się by zdało...

Z grubsza tekst wyglada nastepujaco. W kilku miejscach nie udalo mi sie odczytac z zamieszczonego skanu, ale mam nadzieje, ze specjlanie nie poprzestawialem sensu

Domowe warzenie w Polsce
To temat, o ktorym przed dzesiecioma laty nikt nawet by nie pomyslal. Piwo po wojnie stawiano na rowni z wodka i zawsze w kontekscie alkoholizmu. Nalezalo miec duzo szczescia , by pod koniec lat 80. XX wieku w restauracji dostac piwo butelkowe. Piwo beczkowe wystepowalo tylko w karczmach piwnych, gdzie obcowali „rdzenni piwosze”.
Piwo do wyszynku w zimne podawane bylo zimne, a latem gorace. Nie rzadko w lecie spragnieni klienci sami rozladowywali cieple piwo z samochodow, by szybciej otrzymac napoj.
Sytuacja polskiego piwosza zmienila sie na lepsze na poczatku lat dziewiecdziesiatych. Dzis otrzymuje sie wszedzie w kraju porzadne, schlodzone piwo, ktorego nie trzeba wiecej pic z nieporecznych 2 kg ciezkich kufli, lecz z typowych szklanek. Z tego powodu nie nalezy sie dziwic, ze spozycie piwa ciagle wzrasta.
Domowe piwowarstwo bylo do roku 2000 praktycznie nieznane. Wprawdzie istnialo kilka osob , ktore warzyly w domu, ale byly to glownie osoby, ktore pracowaly czynnie w branzy. Dla przecietnego obywatela, skladniki wymagane w produkcji piwa, receptury, byly nieosiagalne.
W roku 2001 Artur Szudrowicz, mlody student z Opola, zalozyl internetowa strone www.browar.biz , poczatkowo wylacznie jako forum dyskusyjne milosnikow piwa. Liczba zarejestrowanych uzytkownikow, ktorzy regularnie odwiedzali serwis, jak rowniez liczba poruszanych nowych tematow narastala w takim tempie, ze administrator zmuszony byl do ciaglej rozbudowy swojego serwisu. Na tej podstawie powstala kompleksowa strona internetowa, ktora w Polsce juz w roku 2002 nalezala do trzech najlepszych stron o tematyce piwnej , dzis skupia powyzej 17000 zarejestrowanych uzytkownikow, powyzej nie musi sie obawiac zadnej konkurencji. Strona jest podzielona na 10 dzialow, jeden z nich zajmuje sie warzeniem piwa w domu. To co w roku 2001 beztrosko zaczelo sie od instrukcji warzenia, musialo zostac podzielone w ciagu ostatnich 4 lat pomiedzy 8 dzialow tematycznych: „Surowce”, „sprzet”, „twoje warzenie”, „gdzie dostac”,”kolyska piwowarska”, „opracowania”, „targowisko piwowarskie”,”oceny piwo domowach”.
Dzis otwarcie, do tego , ze warzy w domu, przyznaje sie blisko 200 osob. Pan Szudrowicz, ktory nawiasem mowiac warzy takze sam od poczatku 2005 roku, przypuszcza, ze istnieje ok. 1000 warzacych.
W tym czasie powstalo w Polsce wiele firm uwaznie sledzacych poczynania domowych piwowarow, ktore oferuja ekstrakty slodowe, sprzet do warzenia itd. Takze niektore slodownie nie przegapily nowego trendu i od niedawna sprzedaja slod w niewielkich ilosciach. Od kilku miesiecy strona www.browar.biz wzbogacila sie takze o sklep internetowy. Slod w niewielkich ilosciach juz jest oferowany, w najblizszym czasie przybedzie takze na sprzedaz chmiel od plantatora z Spalt.
Polscy piwowarzy domowi spotykaja sie wspolnie w miedzyczasie w ramach roznych imprez, np. gield birofilistycznych, warza w domach i oceniaja swoje piwa.
Istnieja takze kolekcjonerzy, ktorzy zbieraja etykiety z piw.
Domowe piwowarstwo kazdego dnia zyskuje nowych przyjaciol, ktorzy samodzielnie chca warzyc swoje piwo,a przy tym widac jednoczesnie, ze Polska rozwija sie w oryginalny piwny kraj.

[Shlangbaum]

Ten tekst jest, jak film "Krzyżacy" - cholernie patetyczny ale jakże piękny

[danio_145]

Istnieja takze kolekcjonerzy, ktorzy zbieraja etykiety z piw.[/I]

Fajny tekst tylko czemu jest tylko o kolekcjonerach etykiet. A gdzie podstawki, kapsle, szkło....

[Dreamer]

No, to za zdrowie naszego Forum