Nowy Browar właściwie jest OK, ale... Niby ogólnie jest podobnie, ale rozwiązania graficzne mi nie pasują. Starsza wersja jest przyjemniejsza dla oczu (przynajmniej moich), a nowa jest trochę zbyt toporna - sorry, ale takie są moje odczucia.
Ja przedewszystkim nie mogę się przyzwyczaić, że forum wrocławskie i browar są rozdzielone, niewygodnie się korzysta. Po za tym - szaro, szaro.... mało kolorów!!
No i trzeba się ostro naklikać - może za dużo tych podziałek tematycznych?
Sama się zastanawiałam, czy to kwestia konserwatyzmu, ale raczej nie, to kwestia przejrzystości. Wbrew pozorom na tamtym forum było przejrzyściej - wchodziłeś i widziałeś wszystkie tematy. A te podziałki narzucają pewną segregację tematów, a po co?
No i właśnie trzeba się naklikać. Po za tym, zobacz co się dzieje, nawet Czarnecki nam gdzieś przysnął, pewnie szary kolor działa też i na niego....
"Diabeł tkwi w szczegółach"
"Życie składa się ze szczegółów"
To pierwsze dwa przysłowia, jakie od razu przyszły mi do głowy. A czego mam się czepiać? Zawartości merytorycznej? Przecież ją tworzą uczestnicy, a nie administrator. Forma musi byc miła w odbiorze i tyle.
Pozdrawiam, dziś wypiję Twoje zdrowie chyba Belfastem, dawno nie piłam...
Fakt, że jestem konserwatywny nie oznacza, że wypadłem z obiegu - miałem problemy sprzętowe. Poza tym udzielam się w "historii". Faktem jest, że forum pubnetu było bardziej sympatyczne, rzekłbym nawet - cieplejsze, ale już się przyzwyczaiłem. Art świadkiem - napisałem mu, że forum browaru jest za bardzo "techno".
Comment