Wczoraj rozgorzała stosunkowo krótka , ale bardzo intesnywna dyskusja dotycząca KEG-ów. W trakcie dyskusji zahaczono równiez o inne tematy ( jak to prawie zawsze bywa ) m.in. o kwestię łączenia przez niektórych forumowiczów spraw prywatnych ( klientów/kolekcjonerów/sympatyków piwa itp) ze sprawami słuzbowymi ( własnych interesów , bądź firm które reprezentują).
W trakcjie wczorajszej dyskusji prawdopodobnie nie zostałem prawidłowo zrozumiany - nawet nie dziwie się bo widac było że emocje wzrastały z godziny na godzinę. Postanowiłem więc zgodnie z sugestia założyć nowy wątek dotyczacy tej sprawy.
Sprawa napełniania , przemalowywania itp KEG-ów tak naprawdę wogóle mnie nie interesuje , bo jestem tylko normalnym klientem. Czytałem jednak posty w tym wątku z ciekawościa, bo to dotyczyło sprawy o której do tej pory własciwie nie miałem pojęcia. Dowiedziałem się m.in ile kosztuje przeciętny KEG, o sposobach dystrybucji itp. Przyniosło to więc pewne wartości edukacyjne Pomimo tego że głosy w dyskusji były różne to oceniając to "na trzeźwo" trzeba przyznać że każdy miał częściowo rację.
Samo poruszenie tej sprawy , oraz fakt że w pewnym sensie przyniosło to jakieś efekty ( w bardzo krótkim czasie) , podnosi wartość tego forum.
Natomiast fidoangel poruszył nieco inna sprawę - przynajmniej tak ja to zrozumiałem. Nie chcę jednak sugerowac co on miał na mysli - każdy moze to sobie sam zinterpretować - a najlepiej by było gdy sam autor to wyjaśnił.
Podsumowując, na tym forum pojawiaja sie różne osoby, począwszy od osób które sporadycznie stykają sie z piwem , aż do tych które piwem zajmują sie zawodowo. Dopóki wszyscy mają względnie równe prawa , to wydaje mi się że wszystko jest ok i można to uznawać w pewnym sensie za edukacje piwną. Dodatkową korzyścia z tego tematu było niewątpliwie znaczne ożywienie forum i sprowokowanie do wypowiedzi wielu osób
Jeśli wczoraj ktoś poczuł sie dotknięty moimi postami to przepraszam, bo nie takie były intencje moich wypowiedzi , lecz zasygnalizowanie dostrzeżonych spraw.
Takie jest moje zadnie na ten temat. Forumowiczów jest jednak wielu , więc chyba trzeba zadać takie pytanie : Czy forum jest odpowiednim miejscem do załatwiania interesów ?
W trakcjie wczorajszej dyskusji prawdopodobnie nie zostałem prawidłowo zrozumiany - nawet nie dziwie się bo widac było że emocje wzrastały z godziny na godzinę. Postanowiłem więc zgodnie z sugestia założyć nowy wątek dotyczacy tej sprawy.
Sprawa napełniania , przemalowywania itp KEG-ów tak naprawdę wogóle mnie nie interesuje , bo jestem tylko normalnym klientem. Czytałem jednak posty w tym wątku z ciekawościa, bo to dotyczyło sprawy o której do tej pory własciwie nie miałem pojęcia. Dowiedziałem się m.in ile kosztuje przeciętny KEG, o sposobach dystrybucji itp. Przyniosło to więc pewne wartości edukacyjne Pomimo tego że głosy w dyskusji były różne to oceniając to "na trzeźwo" trzeba przyznać że każdy miał częściowo rację.
Samo poruszenie tej sprawy , oraz fakt że w pewnym sensie przyniosło to jakieś efekty ( w bardzo krótkim czasie) , podnosi wartość tego forum.
Natomiast fidoangel poruszył nieco inna sprawę - przynajmniej tak ja to zrozumiałem. Nie chcę jednak sugerowac co on miał na mysli - każdy moze to sobie sam zinterpretować - a najlepiej by było gdy sam autor to wyjaśnił.
Podsumowując, na tym forum pojawiaja sie różne osoby, począwszy od osób które sporadycznie stykają sie z piwem , aż do tych które piwem zajmują sie zawodowo. Dopóki wszyscy mają względnie równe prawa , to wydaje mi się że wszystko jest ok i można to uznawać w pewnym sensie za edukacje piwną. Dodatkową korzyścia z tego tematu było niewątpliwie znaczne ożywienie forum i sprowokowanie do wypowiedzi wielu osób
Jeśli wczoraj ktoś poczuł sie dotknięty moimi postami to przepraszam, bo nie takie były intencje moich wypowiedzi , lecz zasygnalizowanie dostrzeżonych spraw.
Takie jest moje zadnie na ten temat. Forumowiczów jest jednak wielu , więc chyba trzeba zadać takie pytanie : Czy forum jest odpowiednim miejscem do załatwiania interesów ?
Comment