Komentarze do konkursu: Relacja z wakacyjnej (piwnej) podróży

[Jurandofil]

ale dzieki konkursowi dowiedzielismy sie,ze kefir jest napojem alkoholowym bo zawierac może do 1.5% alkoholu i z tej przyczyny nie jest w ofercie browaru w Iranie

Łomatko! A ja kiedyś prowadziłem po dwóch kefirach Miałem szczęście, że mnie żaden patrol nie zatrzymał do kontroli

[JAckson]

Art, nie przejmuj się. Wakacje się skończyły, zimno, to i ludzie nieco podkur...eeeee... rzeni, muszą gdzieś się powyżywać, a w końcu po co jest browar.biz

Zauważ, że to nie tylko w tym temacie jakieś tarcia ostatnio - taki sezon widocznie

Popieram koleżankę.

ART pier...ol to

PS Chyba powstał jakiś układ dołujący ARTa

[Micho441]

nie chodzi o jeden głos ale ich wielość, które pojawiają się tu i ówdzie i summa summarum bardziej dołują człeka niż zachęcają do poprawienia ew. niedociągnięć





itp. inne na pw.

tym bardziej mnie to gryzie, bo zachęcenie kogoś do napisania tekstu/relacji/newsa w moim odczuciu nie jest łatwe, wszak nie każdy ma tyle zaparcia i chęci by coś napisać,
również przygotowanie tekstu i grafiki do publikacji swoje zajmuje a w efekcie mam niezadowolonych z jednej i z drugiej strony. A już w szczególności jestem uczulony na głosy niezadowolonych osób, które nie należą do żadnej z przywołanych grup

ale po srodku masz wiekszośc - zadowolonych i dla Nich zapewne w nastepnym roku zorganizujesz podobny konkurs.Co najwyżej obostrzysz nieco regulamin i bedzie ok.
Sam niedawno pisales mi-rob swoje i nie przejmuj sie -
tymi kilkoma malkontentami.
Przy okazji gratuluje zwyciescy jak równiez wszystkim uczestnikom konkursu,który wniósł wiele interesujacego na strony BB. W koncu ile mozna czytac w jakim sklepie i za ile jest jakie piwo.
Jesli mozna to zasugeruje aby konkurs taki ogłosic juz np. gdzies w lutym a w jednym z pkt. - dotyczy równiez piwa bezalkoholowego i bedzie spokojnie.
pozdrawiam

[grzeber]

Przychylam się do opinii ART, że nie ma się co przejmować niektórymi przytykami, tylko robić swoje. Zwykle jest tak, że pochlebnych opinii się nie wygłasza, a jedynie te krytyczne.

ale dzieki konkursowi dowiedzielismy sie,ze kefir jest napojem alkoholowym bo zawierac może do 1.5% alkoholu i z tej przyczyny nie jest w ofercie browaru w Iranie

Browar tego nie produkuje, ale ta sama firma ma w ofercie ichniejsze jogurty, więc do kefirów blisko, ale jogurty też są 0,0%. Swoją drogą są one wyjątkowo paskudne, smakują jak posolony jogurt rozcieńczony gazowaną wodą .

[Rolek]

(...)
Swoją drogą są one wyjątkowo paskudne, smakują jak posolony jogurt rozcieńczony gazowaną wodą .

De gustibus i tak dalej, ale Ayran jest genialny w czasie upałów. Jeśli z jakichś powodów wypicie piwa nie wchodzi w rachubę, to Ayran sprawdza się w jego zastępstwie wręcz rewelacyjnie.
Będąc w Turcji piłem jego "komercyjną" wersję, po powrocie do kraju miksowałem go samodzielnie. Polecam!

[grzeber]

De gustibus i tak dalej, ale Ayran jest genialny w czasie upałów. Jeśli z jakichś powodów wypicie piwa nie wchodzi w rachubę, to Ayran sprawdza się w jego zastępstwie wręcz rewelacyjnie.
Będąc w Turcji piłem jego "komercyjną" wersję, po powrocie do kraju miksowałem go samodzielnie. Polecam!

To coś produkowane przez Behnoush'a w niczym mi nie przypominało naturalnego ayranu, który bardzo lubie. Próbowałem go raz i wg. mnie chodzi o przegazowanie, zbytnie rozcieńczenie wodą i przesolenie . Ale to już inna historia, bo zbyt oddaliliśmy się od tematu.

Co do przyszłorocznego konkursu propunuje zmienić terminy. Część osób wyjeżdża jeszcze we wrześniu więc może i oni by coś napisali. Np. wysłać relacje do końca października, a głosowanie do końca listopada. Dodatkowo byłoby to miłe wspominanie wakacyjnych podróży podczas jesiennej szarówki .

[Micho441]

To coś produkowane przez Behnoush'a w niczym mi nie przypominało naturalnego ayranu, który bardzo lubie. Próbowałem go raz i wg. mnie chodzi o przegazowanie, zbytnie rozcieńczenie wodą i przesolenie . Ale to już inna historia, bo zbyt oddaliliśmy się od tematu.

Co do przyszłorocznego konkursu propunuje zmienić terminy. Część osób wyjeżdża jeszcze we wrześniu więc może i oni by coś napisali. Np. wysłać relacje do końca października, a głosowanie do końca listopada. Dodatkowo byłoby to miłe wspominanie wakacyjnych podróży podczas jesiennej szarówki .

tez za takim terminem zakonczenia konkursu opcjuje a ogłoszenie konkursu jak wspominałem juz około marca. Ale to już zalezy od organizatora. Jak co to podeslemy organizatorowi asystentke by jakoś ogarneli nawał pracy

[Marusia]

Co do przyszłorocznego konkursu propunuje zmienić terminy. Część osób wyjeżdża jeszcze we wrześniu więc może i oni by coś napisali. Np. wysłać relacje do końca października, a głosowanie do końca listopada.

Jezdem za - ja i Slav zawsze urlopujemy się we wrześniu. Jak wrócilim z Czech to zobaczyłam info o końkursie, ale na drugi dzień wyjeżdżaliśmy i nie bardzo był czas (ani chęć) na wypowiedź A, no właśnie, może jutro w końcu w trakcie warzenia przysiądę i skonstruuję relacyjkę pozakonkursową

[czujnik]

Super konkurs - zgapiłem się i nie zdążyłem zagłosować - ale po obejrzeniu wyników,
nie żałuję - rozwala i powala mnie ta mobilizacja użytkowników "zero postowców" lub odzywających się 2 razy do roku - tak skrupulatnie głosujących zgodnie z położeniem geograficznym...

ale cóż - ich prawo, tylko tak to jakoś wypacza sens konkursu

Ktoś kiedyś stwierdził "mowa jest srebrem a milczenie złotem". Wolę być zero postowcem lub odzywającym sie 2 razy w roku niż gościem nabijającym sobie posty i udzielającym się w każdym temacie - poście nawet jeśli moja wypowiedź nic nie wnosi.
Dalej nie będę komentował ww wypowiedzi - szkoda słów.

[dzidek1960]

rozwala i powala mnie ta mobilizacja użytkowników "zero postowców" lub odzywających się 2 razy do roku - tak skrupulatnie głosujących zgodnie z położeniem geograficznym...

Po przeczytaniu tego postu coś mnie skusiło aby zobaczyć jak to wyglądało w moim przypadku. Nie wiem, czy to jest powalająca ilość ale na 12 głosów znalazłem 2 takie osoby ( w tym mój syn ), reszta to ludzie z całej Polski, których w większości nigdy nie spotkałem.
Nie wiem jak to wygląda u innych, dla mnie to nie ma znaczenia, wiem tylko tyle, że zawsze chętniej oddaje się głos w takim konkursie na kogoś kogo się zna osobiście. Z rozmów z forumowiczami przy okazji giełd itp wiem, że nie każdy regularnie odwiedzający forum zabiera na nim głos. Są tacy co tu bywają co dzień, a nigdy nie zabierali głosu.
Niestety, ale są i tacy co wszędzie widzą teorie spisku. Współczuję im.
Czy fakt, że ja nie tylko wystawiłem do konkursu swoją relację ale też głosowałem na inną uznasz za próbę wygrania nagrody na siłę? Jeżeli tak, to mi Ciebie żal, wszędzie na około spiskowcy a Ty sam po środku.

[Jurandofil]

Nie wiem, czy to jest powalająca ilość ale na 12 głosów znalazłem 2 takie osoby ( w tym mój syn ), reszta to ludzie z całej Polski, których w większości nigdy nie spotkałem.

Widzę, że nadeszła pora abym i ja odkrył rąbek tajemnicy
Otóż na mnie głosowała teściowa
Proponuję przyjąć jedynie słuszną zasadę: traktujmy tego rodzaju konkurs przede wszystkim jako dobrą zabawę (kurtularno !), a dopiero na drugim miejscu stawiajmy rywlizację.
Spiskującym skrytożercom mówimy nie!

[ART]

Otóż na mnie głosowała teściowa

czyli co, ten jeden głos Cię pogrążył?

[kangurpl]

Ludzie podobno piwo łagodzi obyczaje, dajcie sobie na luz

[piokl13]

Jeszcze odnośnie tego, czy Grzeber powinien zatytułować swoją relację "Na piwo do Iranu ...". Przez przypadek znalazłem jego wypowiedź sprzed wyjazdu i nie mogłem się powstrzymać przed odświeżeniem tego tematu. Oto ona.

Kloss pyta:
"Po grzyba jechać do Iranu.Przecież tam nie produkują piwa/ o ile wiem/
..."
Grzeber odpowiada:
"Piwa nie. ale napoje słodowe tak ..."

Coś po powrocie się Grzeberowi optyka zmieniła . I jeszcze ile osób przekonał!

Oryginalny post:

http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=582321&postcount=64

[kangurpl]

Coś po powrocie się Grzeberowi optyka zmieniła . I jeszcze ile osób przekonał!

Oryginalny post:
http://www.browar.biz/forum/showpost...1&postcount=64

Widać sie przekonał na miejscu, nawet ludowe porzekadło mówi: tylko krowa nie zmienia zdania