Piwo roku - propozycja

[Sokół83]

Chciałbym poddać dyskusji pomysł jaki pojawił się kilka plebiscytów temu aby piwom nadawać wagę w zależności od wielkości browaru z jakiego pochodzi. Dla mnie taki zabieg nic nie wnosi do konkursu poza tym że może osłabiać jego wiarygodność - ktoś może powiedzieć że jest celowy zabieg mający zapobiec pojawieniu się w pierwszej 10 piw markowych.

Jak dla mnie wielkość browaru nie jest żadną miarą dostępności jego produktów - np dostępność piwa z Ciechanowa jest skrajnie różna od dostępności Zodiaka czy Bartka. Poza tym nawet w ramach jednego browaru są piwa które znacznie różnią się dostępnością - np Żywe i Koźlak vs. Kopernik. Nijak waga nie odnosi się do popularności piwa i w żaden sposób nie wyrównuje ona szans między poszczególnymi piwami - Łódzki Porter jest uważany za jeden z lepszych, a i tak nie ma szans w konkursie bo została do niego przypięta waga piwa całkiem dobrze dostępnego - wszak wychodzi że jest popularniejszy od Żywieckiego.

Plebiscyt na piwo na roku jest nie tylko miarą jakości i smaku piwa ale też i jego popularności. I w żaden sposób od tego 3. czynnika nie uciekniemy. Podany przeze mnie przykład pokazuje że nadanie wagi ani nie wyrównuje szans między browarami o różnej dostępności, a i może wręcz dyskryminować niektóre piwa.

Przy okazji zamieszczam ankietę i zapraszam do dalszej dyskusji

[delvish]

Podany przeze mnie przykład pokazuje że nadanie wagi ani nie wyrównuje szans między browarami o różnej dostępności, a i może wręcz dyskryminować niektóre piwa.

Mylisz się. Podany przez Ciebie przykład pokazuje, że w pojedyńczych i dość specyficznych przypadkach przyjęty w Plebiscycie handicap może dyskryminować pewne piwa. Nie dowodzi to jednak wcale, że w całej populacji browarów i piw przez nie produkowanych nie sprawdza się. Bez niego część małych browarów, o restauracyjnych nie wpominając byłaby zupełnie bez szans. Moim zdaniem funkcjonujący system nie jest idealny, ale działa co najmniej w stopniu akceptowalnym.

PS. A co do Browarów Łódzkich i PŁ to mam wrażenie, że problem po części tkwi w braku aktualnych danych dotyczących wielkości produkcji.

[ART]

Zaproponuj Sokół coś sensownego w zamian, co rozwiąże problem, zniweluje różnice w dostępności. Sama likwidacja wag nie jest rozwiązaniem bez zaproponowania innego PRAKTYCZNEGO rozwiązania możliwego do zastosowania. Poza tym trochę już późno na wywrotowe propozycje do zastosowania w tym roku. Co się tyczy br. łódzkiego - ma taką samą wagę co cieszyński, więc nie ma mowy żeby był deprecjonowany. A to że BŁ w ogóle nie wykorzystuje swojego potencjału, nawet informacyjnie, to wina BŁ, nie Grupy Żywiec.

[becik]

Nie - przykład, porter okocimski jest cięższy do trafienia dla mnie niz piwa z bierhalle, Ciechana czy Konstancina

[anteks]

Nie - przykład, porter okocimski jest cięższy do trafienia dla mnie niz piwa z bierhalle, Ciechana czy Konstancina

A w moim przypadku trafiam Okocimskiego ale za to o Konstancinie, czy Ciechanie moge pomarzyć, a na Bierhalle to nie mam żadnych szans

[kopyr]

Ja bym zlikwidował, ale oczywiście w tej edycji jest to niewykonalne. Natomiast można się zastanowić co w zamian i wprowadzić w kolejnych edycjach.

[ART]

Oczywiście chętnie się zapoznam z propozycjami, choć na razie nie było zbytniej alternatywy do tej autorytatywnie zaproponowanej i wdrożonej przeze mnie

[e-prezes]

A w moim przypadku trafiam Okocimskiego ale za to o Konstancinie, czy Ciechanie moge pomarzyć, a na Bierhalle to nie mam żadnych szans

a w moim przypadku na nic nie trafiam i co?

[anteks]

a w moim przypadku na nic nie trafiam i co?

co za pech
z w temacie
Myślę że można zlikwidować , browarbizowicze i tak pomimo mniejszej dostępności piw z małych browarów i tak sobie świetnie radzą

[delvish]

Myślę że można zlikwidować , browarbizowicze i tak pomimo mniejszej dostępności piw z małych browarów i tak sobie świetnie radzą

Z małych może jeszcze i tak, ale nie wszędzie. Za to z szerszym przekrojem produkcji z browarów restauracyjnych, to pewnie tylko garstka forumowiczów ma do czynienia

[skitof]

Ciekawy problem, do tej pory się nad nim nie zastanawiałem. A z podobnych plebiscytów znam jedynie wybór sportowca roku. W tym plebiscycie nie ma żadnych podziałów (mężczyźni, kobiety, wszystkie dyscypliny), a wybierana jest jedna osoba przez ogół społeczeństwa. Wcześniej jednakże fachowe gremium wybiera podaj 30 osób, które potem poddawane są pod ogólne głosowanie. Pamiętam rok temu ogólne zgorszenie, kiedy wygrał Kubica, a nie jakiś lekkoatleta. Ale plebiscyt to plebiscyt. A sport to nie piwo.

Plebiscyt Browar.biz to wybór spośród ok. 750 piw, w tym ok. 100 piw debiutanckich. A ile można skosztować w danym roku? 10%, 20%? Sama dostępność piw też może niewiele mówić. Ja mieszkam we Wrocławiu, w trzech dobrych sklepach mam na przestrzeni całego roku pewnie z 300 piw, ale ile i które wybiorę to osobna sprawa (np. nigdy nie wybieram puszkowych, może więc coś tracę? Okocimia Portera nigdzie nie widziałem, a browar duży.) Także dostępność danego piwa to jedno, a jego znajomość to drugie, tym bardziej, że niektóre lokalne piwa cieszą się większym uznaniem w innych województwach.

Teoretycznie wagi są dobrym pomysłem, ale łatwo też im coś zarzucać (dlaczego takie, nie inne, dlaczego dla browarów nie dla piw, dlaczego w ogóle). Może ktoś zna inne plebiscyty, konkursy, gdzie z powodzeniem stosuje się jakiś mnożnik?

Ja na razie zaproponowałbym inną rzecz, a mianowicie zwiększenie ilości piw na które można głosować. Na przykład piw specjalnych, porterów, pszenicznych i.in. jest po kilkanaście, a głosujemy na trzy z nich. W bardzo popularnej i znanej kategorii Piw jasnych do 13%, piw jest ponad 300, a też głosujemy na trzy z nich. Gdybyśmy mogli głosować na np. 10 piw to może punktacja końcowa byłaby bardziej zrównoważona.

[anteks]

Z małych może jeszcze i tak, ale nie wszędzie. Za to z szerszym przekrojem produkcji z browarów restauracyjnych, to pewnie tylko garstka forumowiczów ma do czynienia

specyfika piw restauracyjnych polega na spożyciu raczej na miejscu . I o ile piwa z browarów restauracyjnych z Warszawy , Łodzi czy Krakowa mogą być spożyte przez większą ilość forumowiczów to taki Koszalin czy Płock czy Zielona Góra mają mniejsze szanse

[TomX]

Osobiście uważam, że wagi takie jakie są nie są złe, ale może lepiej by było w ogóle z tych wag zrezygnować - wszak udzielający sie na tym forum zazwyczaj mają swoje sposoby na dotarcie nawet do wyrobów tych najmniejszych Polskich browarów. Inna kwestią są browary restauracyjne, z którymi rzeczywiście jest problem, dlatego postulowałbym stworzenie dla nich odrębnych kategorii. I pomysł Skitofa na ocenianie w danej kategorii powiedzmy 10-ciu piw oceniam bardzo pozytywnie - zwiększyło by to różnorodność wśród ocen, więc w sumie i miarodajność plebiscytu. Ale podkreślam, obecna formuła też wydaje mi się co najmniej zadowalająca

[Krzysztof]

Moim zdaniem po zlikwidowaniu wagi browary restauracyjne stracą mozliwość zajęcia jakiegoś wysokiego miejsca.

Z drugiej strony próba ustalenia "wagi" adekwatnej do wielkości produkcji browaru restauracyjnego w odniesieniu do browaru produkującego np 20 30 tys hl piwa rocznie spowodowałoby że owa waga powinna wynieść np razy 10 czy 20. Gdybyśmy tak zrobili to cały plebiscyt stanie "na głowie".

Pewnym rozwiazaniem jest oddzielenie browarów restauracyjnych od przemysłowych. W sumie kiedy ART podaje w tabeli wyniki odnoszące się to m.in do browarów restauracyjnych widać jakie są wyniki.

Rozsądną wydaje się być propozycja rozszerzenia ilości piw w kategorii na które mozna głosować. Jestem za tym, żeby wybierać co najmniej 3 piwa w każdej z grup (zwłaszcza w małych grupach).

[Sokół83]

Zaproponuj Sokół coś sensownego w zamian, co rozwiąże problem, zniweluje różnice w dostępności. Sama likwidacja wag nie jest rozwiązaniem bez zaproponowania innego PRAKTYCZNEGO rozwiązania możliwego do zastosowania. Poza tym trochę już późno na wywrotowe propozycje do zastosowania w tym roku. Co się tyczy br. łódzkiego - ma taką samą wagę co cieszyński, więc nie ma mowy żeby był deprecjonowany. A to że BŁ w ogóle nie wykorzystuje swojego potencjału, nawet informacyjnie, to wina BŁ, nie Grupy Żywiec.

moim rozwiązaniem jest brak wag - robi się konkurs a nim kategorie i to wszystko; nadawanie wagi to dla mnie świadome wpływanie na wyniki - żeby nakierunkować konkurs na grupę zwycięzców bądź wyeliminować z niego grupę niepożądaną;

poza tym po co wdrażać jakieś rozwiązanie, które tak naprawdę nie rozwiązuje wcale problemu, dla którego je stworzono - browary restauracyjne i tak mają nierówne szanse bo są z różnej wielkości miast; poszczególne piwa i tak mają różną dostępność w ramach tej samej wagi

a podanie przeze mnie przykłady to wcale nie jednostki; wagę 1 posiadają m.in.: Hammer, Łomża Wyborowa, Galera, Żywiecki Porter, Łódzki Porter, Żywe, Kopernik, Kasztelan Np, Cornelius Ale, Sarmackie, Goolman, Śląskie Mocne czyli jednocześnie piwa dostępne w jednym lokalu i piwa dostępne w każdym monopolu

ciężko wymyślić coś co wyrówna szanse piw - ale plebiscyt to plebiscyt; tu liczy się nie tylko jakość ale i popularność i od tego nie uciekniemy, jak już pisałem; wagi problemu nie rozwiązują bo jednemu piwu pomogą innemu zaszkodzą; po co więc trzymać taki półśrodek? czy wyniki plebiscytu jakoś się zmieniły po ich wprowadzeniu? chyba nie bardzo wiec lepiej sobie je darować - przynajmniej będziemy mieli czyste i proste zasady