W tym roku postanowiłem nie oddawać głosów na piwa restauracyjne. W szrankach są one z góry skazane na wygraną (no, poza CK Browarem) i ich klasyfikowanie z innymi niczego nie wnosi do oceny i postrzegania rynku. Oczywiście trochę szkoda mi było nie oddania głosu na bierhallowego pilsa, czenstochovskiego hellesa czy marysiowego mocnego pilsa - a to tylko ścisła czołówka.
Poniekąd przez taki wybór moje typy były... niecodzienne, zwłaszcza w kategorii jasne <13 Blg, gdzie podium dałem (od góry) Zdrojowemu n/p, Starodawnemu i Naturalnemu n/f. Szok? Nie dla mnie. Zdrojowe do końca dni było świetnym piwem i jeszcze w lutym 2010 r. było swobodnie dostępne w Krakowie. Czy wszyscy o nim zapomnieli? Wiem wystarczyła jedna dobra warka Lwówka
Starodawne pite w 1 połowie zeszłego roku trzymało wysoki poziom konstanciński, poziom sprzed epoki skwaśnienia dokonanego Gościszewo zaskoczyło mnie najbardziej. Piłem w każdym kwartale i za każdym razem było super, nie to co 2 lata temu.
W kategorii jasnych > 13 blg. Żywego nie byłoby u mnie nawet w pierwszej piątce. Piłem butelki, z beczki, niefiltra i nadal uważam, że to cukierek jadący na opinii i sentymencie a nie piwo.
W kategorii ciemnych <13 Blg. dałem tylko 3 miejsce. A z kategorii debiut dyskwalifikuję Grand Championa bo co to za debiut, którego nie będzie go w sprzedaży już pod koniec maja?
Więcej grzechów nie pamiętam....
A nie! Ani Granda amberowskiego, ani Portera 22* z Ciechanowa nie dałem na podium bo moim zdaniem zupełnie nie wytrzymują konkurencji z Porterem Łódzkim, Komesem i Warmińskim.
Za pokutę odprawię dziś 3 kufle w Arkadii albo Czeskiej Baszcie a na tym mrozie to sroga kara.
PS: a drugie miejsce dla Stouta ciechanowskiego to jakbym w pysk dostał
Poniekąd przez taki wybór moje typy były... niecodzienne, zwłaszcza w kategorii jasne <13 Blg, gdzie podium dałem (od góry) Zdrojowemu n/p, Starodawnemu i Naturalnemu n/f. Szok? Nie dla mnie. Zdrojowe do końca dni było świetnym piwem i jeszcze w lutym 2010 r. było swobodnie dostępne w Krakowie. Czy wszyscy o nim zapomnieli? Wiem wystarczyła jedna dobra warka Lwówka
Starodawne pite w 1 połowie zeszłego roku trzymało wysoki poziom konstanciński, poziom sprzed epoki skwaśnienia dokonanego Gościszewo zaskoczyło mnie najbardziej. Piłem w każdym kwartale i za każdym razem było super, nie to co 2 lata temu.
W kategorii jasnych > 13 blg. Żywego nie byłoby u mnie nawet w pierwszej piątce. Piłem butelki, z beczki, niefiltra i nadal uważam, że to cukierek jadący na opinii i sentymencie a nie piwo.
W kategorii ciemnych <13 Blg. dałem tylko 3 miejsce. A z kategorii debiut dyskwalifikuję Grand Championa bo co to za debiut, którego nie będzie go w sprzedaży już pod koniec maja?
Więcej grzechów nie pamiętam....
A nie! Ani Granda amberowskiego, ani Portera 22* z Ciechanowa nie dałem na podium bo moim zdaniem zupełnie nie wytrzymują konkurencji z Porterem Łódzkim, Komesem i Warmińskim.
Za pokutę odprawię dziś 3 kufle w Arkadii albo Czeskiej Baszcie a na tym mrozie to sroga kara.
PS: a drugie miejsce dla Stouta ciechanowskiego to jakbym w pysk dostał
Comment