Plebiscyt na Piwo Roku 2010 - komentarze i uwagi

[ART]

A od liczby czego liczy się frekwencję? To jest procent liczby osób które oddały głos spośród ogółu umocowanych do głosowania. na oko widać że 400 osób z 4000 to 10%

[fuliano]

Kolego dołącz do tego grona.

No z tego co widzę to raczej zaliczam się do tego grona

[toto]

Bez przesady. W wyborach parlamentarnych/prezydenckich frekwencja oscyluje w okolicach 50%. Nawet w wyborach samorządowych frekwencja wynosi powyżej 20%. Ludzi da się namówić, aby ruszyli swoje tyłki i poszli do lokalu wyborczego. W naszym plebiscycie wzięło udział poniżej 20% aktywnych użytkowników, a jedynym wysiłkiem było poklikanie myszką po ekranie.

Aktywnych użytkowników (tzn. mających minimum 100 postów) jest dokładnie 583. Na tym tle frekwencja 395 głosujących wygląda naprawdę nieźle. A trzeba jeszcze pamiętać, że z tych 583 osób spora grupa już dawno tu nie zagląda.

[chemmobile]

Ej, nie nabijać się ze mnie Wiem, że chodziło o liczbę 4000, ale co ona oznaczała? Wychodzi na to, że to liczba uprawnionych do głosowania. Hmmmm.... zgodnie z regulaminem głosowania:

Kto może brać udział?

W Plebiscycie mogą wziąć udział wszyscy Użytkownicy Browar.biz zarejestrowani przed 1. stycznia 2011 i posiadający przed tym terminem co najmniej 1 post/odpowiedź na naszym Forum lub dokonali przed tym terminem co najmniej jednej zaakceptowanej oceny piwa.

czyli z niecałych 40 tys. zarejestrowanych osób tylko ok. 10% z nich (tj. wspomniane przez ciebie 4 tys.) przynajmniej raz wykazała aktywność na forum.
Jesteśmy drobnicą, promilem rynku piwnego. Chcący lub niechcący potwierdził to powyżej kolega toto.

[ART]

Przynajmniej raz się odezwało w zeszłym roku/oceniło piwo, mający aktywne konto.

Tak poza tym, nie każdy chce się aktywnie wypowiadać na forach. Tak to po prostu jest. Większość osób na dowolnych forach to "czytacze" i ten odsetek spokojnie sięga 95% (w przypadku już "ustatkowanych" miejsc). To że się nie odzywają te osoby nie oznacza że ich nie ma. W życiu też tak jest.

[kopyr]

Bez przesady. W wyborach parlamentarnych/prezydenckich frekwencja oscyluje w okolicach 50%. Nawet w wyborach samorządowych frekwencja wynosi powyżej 20%. Ludzi da się namówić, aby ruszyli swoje tyłki i poszli do lokalu wyborczego. W naszym plebiscycie wzięło udział poniżej 20% aktywnych użytkowników, a jedynym wysiłkiem było poklikanie myszką po ekranie.

Nie rozśmieszaj mnie. Od wyborów parlamentarnych czy samorządowych wprost zależy życie tego czy innego obywatela, a i tak mniej niż połowie chce się ruszyć na wybory. I porównujesz to zabawą jaką jest plebiscyt piwa.

I o co chodzi z tym wierzchołkiem góry lodowej? Że niby jest nas więcej, ale żyjemy w ukryciu?

Właśnie tak. Wielu ludzi w ogóle się nie odzywa, wiec i w plebiscycie wziąć udziału nie mogli.

[VanPurRz]

A mnie zdziwiła mała ilość głosujących. Tylko 395 osób. Co z resztą zarejestrowanych??!! Nie bać się panie i panowie!!!

Wielkie konkursy typu Laur Konsumenta (za który firmy płacą i wykorzystują go w działaniach promocyjnych) - tam głosuje jakieś kilka osób/kilkanaście osób wieć Plebiscyt browar.biz jest pewnie najbardziej licznym plebiscytem w Polsce (jeżeli chodzi o takie gdzie nie ma np.: wyślij sms a wygrasz samochód

[kentaki]

no przecież wszyscy walczyliśmy o browarbizowe kufelki

[fuliano]

no przecież wszyscy walczyliśmy o browarbizowe kufelki

ee, no to ja społecznie, bo całkiem o nich zapomniałem.
I za takie podejście już z miejsca powinienem kufelek jeden dostać

[skitof]

Spokojnie panowie, gdyby głosowało 5 mln ludzi to wyniki byłyby na pewno inne. Głosują najbardziej kompetentni, a wyniki ich głosowania czytają setki tysięcy. Grupa Żywiec zaliczyła tytuł Debiut Roku 2009 dla BKD za swój sukces, w tym roku pewnie też tak będzie, bo sam plebiscyt i jego prestiż nikomu z branży nie umknie. Wiele innych browarów też poczytuje sobie za zaszczyt dobre miejsce dla swojego piwa w plebiscycie Browar.biz. A to dopiero 8 edycja konkursu.

[leona]

A ja proponuję, żeby w plebiscycie za rok, głos oddany przez użytkownika prowadzącego bloga piwnego, był liczony razy 1000.
Wtedy wyniki będą "lepsze"

[zgoda]

A ja proponuję, żeby w plebiscycie za rok, głos oddany przez użytkownika prowadzącego bloga piwnego, był liczony razy 1000.
Wtedy wyniki będą "lepsze"

A ja proponuję, żeby wyniki w plebiscycie 2011 ustalić na Zlocie. Będzie mniej roboty, a efekt ten sam.

[żąleną]

no przecież wszyscy walczyliśmy o browarbizowe kufelki

O, i to jest dopiero temat. Postuluję założenie wątku "Kto w tym roku dostanie nagrodę i dlaczego znowu nie ja".

[Seta]

A ja proponuję, żeby wyniki w plebiscycie 2011 ustalić na Zlocie. Będzie mniej roboty, a efekt ten sam.

Genialne!

PS. Mnie można przekupić.

[chemmobile]

Nie rozśmieszaj mnie. Od wyborów parlamentarnych czy samorządowych wprost zależy życie tego czy innego obywatela, a i tak mniej niż połowie chce się ruszyć na wybory. I porównujesz to zabawą jaką jest plebiscyt piwa.

Haha, jasne. Ludzie głosują na zasadzie: tego lubię/tego nie lubię; widać to ewidentnie po wynikach wyborów i opiniach o politykach. Życie obywatela, jak to ująłeś, jest uzależnione od tego jaką ma pensję i czy w ogóle ma pracę.

Właśnie tak. Wielu ludzi w ogóle się nie odzywa, wiec i w plebiscycie wziąć udziału nie mogli.

Bo dla wielu ludzi rynek piw poza koncernowych jest zabawą. Równie dobrze mogą napić się alta w Bierhalle jak i kupić czteropak Harnasia za 5,99zł. Sugerujesz, że gdyby głosowali ci, którzy nie głosowali, to wyniki byłyby podobne?

Wiele innych browarów też poczytuje sobie za zaszczyt dobre miejsce dla swojego piwa w plebiscycie Browar.biz. A to dopiero 8 edycja konkursu.

Ho ho, zwolnij skitof. Jeżeli plebiscyt browa.bizowy jest taki prestiżowy, to czemu nie jest wykorzystywany marketingowo? Przeszkody ze strony właściciela browar.biz?

Nasz plebiscyt przeprowadzany jest w bardzo wąskiej grupie osób. Osób, z których wiele ma dużo większą "świadomość piwną" niż przeciętny Kowalski. Nawet taki Kowalski, który zna i próbował inne piwa niż te reklamowane w telepatorze. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy wierzchołkiem góry lodowej, a tuż pod nami istnieje rzesza świadomych konsumentów. Gów...o prawda. Jakby tak było, to największą grupą klientów np. Bierhalle byliby wspomniani uświadomieni. To, że browar.bizowcy są również targetem producentów piw niemasowych nie oznacza, że są najliczniejszym/najważniejszym konsumentem. Środowisko to nie będzie rozrastało się w nieskończoność. Jest niszą na rynku piwa i nic poza tym. Plebiscyt browar.bizowy jest plebiscytem niszowym, nie mającym wpływu na szeroki rynek. Mało tego, patrząc na wyniki wnioskuję, że nawet w ramach naszego wąskiego grona są wyraźne niespójności. Przykład: pierwsze miejsce Lwówka Książęcego w kategorii jasnych dolnych do 13 BLG.