Zakażenie Brzeczki / Piwa

[ukajali]

Forumowicze.
Mam problem. Przyszedł czas na zlewanie piwa (Pale ALE) kiedy otwarłem beczkę fermentacyjną okazało się ze na powierzchni piwa pływa biały nalot lub osad
Są też białe pęcherze powietrza, które po dotknięciu pękają.
Nie wiem co to jest, przypuszczam ze piwo się zakaziło. Ale co mogło być powodem??
Czy to mogła być wina wysokiej temperatury?? W ostatnich dniach mamy porządne upały a moje mieszkanie nagrzewa się niemiłosiernie. Pojemnik fermentacyjny był porządnie odkażony ( wyparzony i potraktowany pirosiarczanem sodu).
Bardzo proszę o pomoc.

[TeDy_beer]

Bakterie kwasu mlekowego. Temperatura na pewno im pomogła zwłaszcza jak nie ochładzałeś fermentora. Ja w tych dniach też fermentowałem ale trzymałem beczkę w zimnej wodzie dwa razy dziennie wymienianej. Chociaż wątpie aby w tym wypadku akurat temperatura była jedynym czynnikiem.

[Radek70]

stawiał bym również na temperature w połączeniu z cukrem nie zfermentowanym do końca przez drozdże...zmierz BLg...

[zgoda]

Temperatura mogła mieć co najwyżej wpływ na przyspieszenie rozwoju zakażenia. To jest myślenie magiczne, że zakażenia biorą się "z temperatury".

[bagadata]

Brzeczka mogła zostać zakażona jeszcze przed przelaniem do zdezynfekowanego fermentora. Mogłeś też je zakazić np. w czasie pobierania próbki do pomiaru Blg.

[jacer]

Jak się warzy i fermentuje podczas upałów w sierpniu gdy latają muszki owocówki to takie są efekty.

Naprawdę warto dać sobie na wstrzymanie do czasu gdy się będzie miało w pomieszczeniue 20stC.

[gobong]

Taka jest prawda. Jak nie masz pomieszczenia, gdzie możesz sterować temperaturą i do tego zachować sterylność to należy dać sobie spokój z hobby na te parę kilka miesięcy. Tak robili nasi dziadkowie. Kiedyś warzono od października do kwietnia. Lodówka nie za dużo pomoże.