Rurka do piwa

[Miron26]

Witam, mam pytanie dotyczące wody, której dodaje się do drożdży piwnych czy musi być to wcześniej zagotowana woda czy może być z kranu letnia? Również jaką wodę powinno się wlewać do rurki fermentacyjnej czy musi być zagotowana wcześniej czy może również jak wcześniej prosto z kranu? Jeszcze mam taki problem ,iż moja rurka fermentacyjna bardzo się rusza(chwieje) czy tak może być i nie zaszkodzi piwu? czy przez mały otworek przez to nie dostanie się jakaś bakteria lub coś innego?

[kostas]

Witam, mam pytanie dotyczące wody, której dodaje się do drożdży piwnych czy musi być to wcześniej zagotowana woda czy może być z kranu letnia? Również jaką wodę powinno się wlewać do rurki fermentacyjnej czy musi być zagotowana wcześniej czy może również jak wcześniej prosto z kranu? Jeszcze mam taki problem ,iż moja rurka fermentacyjna bardzo się rusza(chwieje) czy tak może być i nie zaszkodzi piwu? czy przez mały otworek przez to nie dostanie się jakaś bakteria lub coś innego?

1. Tak, woda musi być przegotowana/ewentualnie może to być woda mineralna jeśli ufasz. Ja drożdże rehydratyzuje w mineralce i wszystko jak do tej pory jest w porządku.

2. Co po niektórzy wlewają wódki lub nawet spirytusu do rurki fermentacyjnej, ja polecam odrobinę środka do dezynfekcji, np. po zdezynfekowaniu fermentora (może to być OXI, czy co tam używasz). Bywało tak że przez nieopatrzność zassało mi trochę takiego płynu z rurki do fermentora, i wszystko później było w porządku.

3. Rozwiń o co dokładnie ci chodzi z tą "chwiejną" rurką - łopocze na wietrze jak flaga na maszcie, czy co? Jeśli tak, to myślałem że już mnie nic w życiu nie zdziwi

[Miron26]

Rurka do piwa

Rozumiem, dzięki za rady aczkolwiek środka dezynfekującego bałbym się użyć zapewne niepotrzebnie. Tak więc moje pytanie tyczy się tylko wody czy mogę zimnej wody z kranu dodać do takiej rurki? Jeśli chodzi natomiast o samą rurkę gdy wpycham ją w uszczelkę w pokrywę fermentatora to ledwo co w nią wchodzi przez co rurka nie trzyma się zbyt stabilnie a za nic w świecie nie moge ją wepchnąć dalej. Czy to jest normalne.
Dziękuje za wszystkie rady.

[kostas]

Rozumiem, dzięki za rady aczkolwiek środka dezynfekującego bałbym się użyć zapewne niepotrzebnie. Tak więc moje pytanie tyczy się tylko wody czy mogę zimnej wody z kranu dodać do takiej rurki?

Możesz wlać tam nawet wody z kałuży, ale bezpieczniej jest wlać coś bardziej sterylnego w razie w/w zassania wody do fermentora, np. poprzez omyłkowe naciśnięcie wypukłej pokrywy fermentora. Niech to będzie woda, tylko przegotowana.

Jeśli chodzi natomiast o samą rurkę gdy wpycham ją w uszczelkę w pokrywę fermentatora to ledwo co w nią wchodzi przez co rurka nie trzyma się zbyt stabilnie a za nic w świecie nie moge ją wepchnąć dalej. Czy to jest normalne.

Nie, to nie jest normalne. Albo średnica otworu w uszczelce jest za mała, albo rurka jest za szeroka, lub na odwrót. Jeśli nie masz innej rurki pod ręką, daruj ją sobie - fermentor zamknij pokrywą bez otworu na rurkę.

[Miron26]

Spróbuję mocnej wepchać do połowy chociaż tej uszczelki. Zestaw cały jest z BA więc powinno pasować. Co do rurki to powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz, gdy wlewam do rurki wodę, do połowy rurki dokładnie a potem przychodzę i w jednej jak by komorze (nie wiem jak to określić), nie ma w ogóle wody a w drugiej jest cała to co to oznacza? Dodam, że rurkę posiadam z dwoma takimi komorami i gdy nalałem wody było po równo teraz w jednej jest pół a w drugiej w ogóle. Ta rurka ma jeszcze przykrywkę taką czerwoną i widziałem, że niektórzy ją zakładają, ale czy tak trzeba robić? Bo przecież wtedy tlen nie ma jak się wydobyć z rurki a o to chodzi chyba. Czy to tak ma być?

[kostas]

Spróbuję mocnej wepchać do połowy chociaż tej uszczelki. Zestaw cały jest z BA więc powinno pasować.

Jeśli zestaw jest cały z BA to musi pasować.

Co do rurki to powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz, gdy wlewam do rurki wodę, do połowy rurki dokładnie a potem przychodzę i w jednej jak by komorze (nie wiem jak to określić), nie ma w ogóle wody a w drugiej jest cała to co to oznacza? Dodam, że rurkę posiadam z dwoma takimi komorami i gdy nalałem wody było po równo teraz w jednej jest pół a w drugiej w ogóle.

To znaczy że efekt produkcji pracy drożdży w postaci dwutlenku węgla wypchał ci tą wodę. Za kilka chwil gdy gaz nabierze większego stężenia, woda w rurce zacznie "bulgotać".

Ta rurka ma jeszcze przykrywkę taką czerwoną i widziałem, że niektórzy ją zakładają, ale czy tak trzeba robić? Bo przecież wtedy tlen nie ma jak się wydobyć z rurki a o to chodzi chyba. Czy to tak ma być?

Rzadko się zdarza że fermentory z BA są szczelne w chociażby 90%, więc śmiało możesz założyć zatyczkę na rurkę. I z rurki nie wydobywa się tlen, tylko w/w CO2.

[Miron26]

Jeszcze raz wielkie dzięki za odpowiedzi. Czyli przy nawet cichej fermentacji mogę spokojnie tą zatyczkę założyć, bez żądnych obaw, że się coś stanie? Jest to dobra rzecz bo nic przez to nie wpadnie Teraz przeczytałem na fermentatorze z BA, że przy burzliwej fermentacji należy założyć pokrywę bez rurki i zamknąć wieko w 3/4, czyli dać nieco powietrza, a rurkę dopiero założyć do fermentacji cichej. Troszkę tego nie rozumiem, bo fermentacja burzliwa trwa 7-10 dni bezpieczniej a cicha często już w samych butelkach. Tak czy tak mam nadzieję, że dobrze zrobiłem dając rurkę już na burzliwą i że to nie pogorszy sprawy. Jutro daję tą zatyczkę na rurkę

[kostas]

Teraz przeczytałem na fermentatorze z BA, że przy burzliwej fermentacji należy założyć pokrywę bez rurki i zamknąć wieko w 3/4, czyli dać nieco powietrza, a rurkę dopiero założyć do fermentacji cichej. Troszkę tego nie rozumiem, bo fermentacja burzliwa trwa 7-10 dni bezpieczniej a cicha często już w samych butelkach.

Jaka cicha w butelkach? Chcesz sobie napytać biedy, czy jak? Poczytaj trochę na piwo.org, ewentualnie pooglądaj kilka filmików tematycznych.

Tak czy tak mam nadzieję, że dobrze zrobiłem dając rurkę już na burzliwą i że to nie pogorszy sprawy. Jutro daję tą zatyczkę na rurkę

Jeśli rurka, to tylko na burzliwej. W przypadku cichej nie widzę tego sensu.

[Rycho_128]

Ja się posłuchałem browarbizowej starszyzny piwowarskiej, uważającej, że rurka to zło, zwiększenie możliwości infekcji, bulka, nie bulka, a powinna itp. Więc ja rurki w ogóle nie używam, polegam na pomiarach blg i na upływie czasu... Generalnie jak dwa dni z rzędu blg nie spada, znaczy to że fermentacja się skończyła. A że za często lepiej w fernentorach nie grzebać - to też prawda.
A woda do drożdży - oczywiście sterylna, tzn. przegotowana i przestudzona do temp. mniejszej niż 30 st., lepiej bliżej 20 st.C. No i czyste (zdezynfekowane) naczynie, oczywiście.

[Miron26]

Przepraszam nie chodziło mi o fermentację cichą bo takiej nie będę przeprowadzał na zwykłym lagerze. Będę robił tylko burzliwą 7-10 dni i potem rozlew do butelek. Szkoda tylko, że zestaw BA nie zawiera w dwóch fermentatorach kranika, bo bardzo by się to przydało do badania właśnie wyżej wspomnianego BLG. Bez kranika ciężko to w pełni sterylnie zrobić a i zaglądanie co 2-3 dni nie jest dobre. Dlatego ja po zmierzeniu pierwszego BLG, drugi będę badał 8 dni po zamknięciu fermentatora i jeśli w 10 dniu będzie taka sama wartość jak w 8 to przelewam do butelek. Swoją drogą pierwsze BLG wyszło mi zadziwiająco słabe bo tylko 10 blg. Jest to trochę dziwne bo robiłem 18 litrów nie 20 jak zaleca producent.

[Maggyk]

Przepraszam nie chodziło mi o fermentację cichą bo takiej nie będę przeprowadzał na zwykłym lagerze. Będę robił tylko burzliwą 7-10 dni i potem rozlew do butelek. Szkoda tylko, że zestaw BA nie zawiera w dwóch fermentatorach kranika, bo bardzo by się to przydało do badania właśnie wyżej wspomnianego BLG. Bez kranika ciężko to w pełni sterylnie zrobić a i zaglądanie co 2-3 dni nie jest dobre. Dlatego ja po zmierzeniu pierwszego BLG, drugi będę badał 8 dni po zamknięciu fermentatora i jeśli w 10 dniu będzie taka sama wartość jak w 8 to przelewam do butelek. Swoją drogą pierwsze BLG wyszło mi zadziwiająco słabe bo tylko 10 blg. Jest to trochę dziwne bo robiłem 18 litrów nie 20 jak zaleca producent.

Nie mierz BLG przez kranik. W jaki sposób, go potem wysterylizujesz po pierwszym pomiarze, a przed drugim?

A co do rurki jak musisz ją mieć to polecam Sterilocka, nie bulka

Co do czerwonego korka, jaki masz do założenia na rurkę - jest po to by żaden syf Ci nie wpadł do wody w tejże rurce. Nie jest to szczelne, gaz znajdzie sobie ujście.