Witam wszystkich!
Zabieram się do robienia drugiego piwa z brewkitu. Za mną lager coopersa (dwa lata temu) wszystko mimo obaw poszło idealnie. Tym razem chcę się zabrać za coś smakowo zbliżonego do portera, risa, lub ogółem czegoś ciemniejszego. Z racji studiów nie będę go mógł wypić wcześniej niż w wakacje za rok. Gdy wygrzebałem teraz przedostatnią butelkę lagera smakował nadal dobrze, a nawet lepiej niż rok i dwa lata temu. Wydaje mi się jednak, że są piwa którym takie roczne leżenie w butelce by służyło lepiej stąd pytanie - co wybrać? Kolejne pytanie - czy mogę wobec tego użyć zwykłego cukru, bo może ten spirytusowy zapach o którym czytałem i tak przez rok się ułoży?
Pozdrawiam serdecznie.
Zabieram się do robienia drugiego piwa z brewkitu. Za mną lager coopersa (dwa lata temu) wszystko mimo obaw poszło idealnie. Tym razem chcę się zabrać za coś smakowo zbliżonego do portera, risa, lub ogółem czegoś ciemniejszego. Z racji studiów nie będę go mógł wypić wcześniej niż w wakacje za rok. Gdy wygrzebałem teraz przedostatnią butelkę lagera smakował nadal dobrze, a nawet lepiej niż rok i dwa lata temu. Wydaje mi się jednak, że są piwa którym takie roczne leżenie w butelce by służyło lepiej stąd pytanie - co wybrać? Kolejne pytanie - czy mogę wobec tego użyć zwykłego cukru, bo może ten spirytusowy zapach o którym czytałem i tak przez rok się ułoży?
Pozdrawiam serdecznie.
Comment