Polskie Red Ale, prośba o ocenę przepisu

[konrad93]

Witam. Na wstępie chciałbym powiedzieć coś o sobie. Jestem piwowarem domowym od lata 2017r. Mam za sobą 13 warek (3 z brewkitu, 8 z zestawów i 2 własnego autorstwa). Zajmuje się również wyrobem wina i cydru domowego.

Chciałbym prosić forumowiczów o ocenę, konstruktywną krytykę, rady oraz pomysły na temat mojego przepisu.

Założenia:
Styl: Polish Red Ale, choć wątpię żeby coś takiego istniało
Ekstrakt początkowy: ~12°BLG
Alkohol: 5-5,5%
Goryczka: 35-45 IBU
Barwa: czerwone, miedziane, klarowne

Przepis:

Słody:
5kg słodu Pale Ale
1kg słodu Caraamber

Chmiele:
Goryczka: 30g Iunga, 30g Marynka
Aromat: 30g Lubelski
Cicha: 30g Lubelski

Drożdże:
S-04 (waham się nad US-05, proszę o weryfikację)

Inne:
Mech irlandzki

Zacieranie:
Wsypac słody do wody o temp. 64°C( spadek do 62°C), trzymać 30min.
Podnieść temp. do 72°C, trzymać 30min.

Chmielenie:
Gotować 60min.
W 5 min. gotowania wsypać 30g. Iungi
W 15min. gotowania wsypać 30g. Marynki
W 50min. gotowania wlać mech irlandzki
W 55min. gotowania wsypać 30g. Lubelskiego
* 30g. Lubelskiego dodać na cichą

Butelkowanie:
Rozlew i refermentacja w butelkach przy użyciu cukru białego

[Rycho_128]

Tak na szybko: jakaś bardzo niewielka, niemalże śladowa ilość jęczmienia palonego daje czerwonawomiedziane zabarwienie. Można dosypać pod koniec zacierania. Jak się da więcej - piwo będzie czarne.
Nie wiem, czy 1 kg to nie za dużo słodu karmelowego na tak mały zasyp, bo jak rozumiem razem 6 kg słodów. Piwo może być nieco mulące, no, chyba że ktoś lubi.... Ja daję góra 2-2,5 kilo karmelowego, czasem różne karmele idą, ale zasyp u mnie to około 23 kilo wszystkich słodów. Większą pełnię smakową piwa daje niewielki dodatek słodu monachijskiego, ewentualnie wiedeńskiego. - ale też nie przesadzić. Zawsze w sklepach (np. Centrum Piwowarstwa) przy poszczególnych słodach, szczególnie karmelowych i specjalnych, są podane ilości, ile może być procentowo w zasypie. I lepiej nie przekraczać tych wartości.
A drożdże: na US-05 piwo lepiej się wyklaruje. Chmiele - mówią, że Oktawia czy Puławski są dość ciekawe, sam stosowałem Puławski, tyle że do lagera, ciekawie było, ale raczej nie nowofalowo.
Oczywiście, to tylko sugestie, zawsze ostateczna decyzja należy do głównego piwowara w browarze!
No to miłego warzenia

[konrad93]

Dziękuję za reakcję.
Co do słodu to nie przekraczam zalecanego udziału w zasypie. Słodów palonych raczej nie przewiduje w tym piwie z obawy o barwę oraz posmak wnoszony przez nie. Monachijski oraz wiedeński rozważę, dzięki za sugestię.
Co do drożdży skłaniam się ku US05, choć większość publikacji i źródeł proponuje do tego typu piwa S04, nie wiem czemu.
Chmiel wybrałem zgodnie z własnym skromnym doświadczeniem. Mimo, że staram się robić co raz inne piwa to przeskok na zaproponowane chmiele zostawię na inne warki.

[anteks]

Ten przepis to na 30l? Goryczka bedzie raczej 50+, Zamiast karmelu dla koloru można jakiś palony/barwiący do filtracji. Lubelski na zimno to słabo raczej zula, oktawia, puławski

[k_s]

Czasami robię czerwone ale wg następującego przepisu:
4.0 kg Pale Ale
0.8 kg Monachijski jasny
0.3 kg Karmelowy 120 EBC
0.2 kg Biscuit
0.2 kg CaraAroma
0.13 kg Aromatic

65 g - Saaz, Type: Pellet, 60 min
32 g - Saaz, Type: Pellet, 15 min
32 g - Saaz, Type: Pellet, 0 min

Oczywiście chmielenie możesz zrobić po swojemu.

[konrad93]

Przepis jest przewidziany na około 30l. Nie wydaję mi się aby rodzime chmiele oddały aż tyle izoalfakwasow z siebie tym bardziej w siatce. Co do chmielu na cichą skłaniam się ku oktawii, niestety nie wiem czy jest dostępna w BA bo strona w remoncie.

PS. Do warzenia zostalo 10 dni także wszystko jest do przedyskutowania, prosiłbym jeszcze o opinie nt drożdży.

[e-prezes]

Ja lubię US-y. Dają czysty profil i dzięki temu uwypukla się strona chmielowa i słodowa, zależy na co akcent w recepturze, ale stosowniejsze do red ale będą S-04. IMHO.

[anteks]

A polskie chmiele to gorsze że nie oddają izoalfakwasów?

[konrad93]

Gorsze nie są na pewno, są inne niż np. chmiele amerykańskie, z którymi miałem więcej do czynienia. Za każdym razem miałem wrażenie, że te nasze nie chcą tak chętnie oddawać swojej dobroci w porównaniu do tych z burgerlandii.

[konrad93]

Ja lubię US-y. Dają czysty profil i dzięki temu uwypukla się strona chmielowa i słodowa, zależy na co akcent w recepturze, ale stosowniejsze do red ale będą S-04. IMHO.

No właśnie, stosowniejsze bo...?

[Jimmy_jb]

Brakuje najważniejszego: jaką temperaturę fermentacji planujesz?
Słodu karmelowego masz za dużo, 0,5 kg spokojnie wystarczy - pale ale sam w sobie daje mocniejsze nuty słodowe niż pilzneński.
30 g Lubelskiego na cichą prawie nic nie wniesie, podobnie jak te 30 g na koniec. Ja bym to połączył i użył albo na koniec gotowania albo na cichą a jeszcze lepiej sypnął 100 g bo 60 g aromatycznego na 30 litrów to mało. No i zastanów się czy w ogóle chcesz sypać aromatyczny. Czy może nie lepiej skupić się na fajnym profilu słodowym i go nie zaburzać? Więcej nie zawsze znaczy lepiej. Marynkę bym sypnął w połowie gotowania albo na ostatnie 20 minut.
Moim zdaniem dobry efekt dałoby pogotowanie wstępne z 20-30 minut na sporym ogniu.
S-04 byłyby stosowniejsze historycznie bo to angielski szczep a red ale pochodzi z wysp. Ale na te drożdże sporo osób narzeka. US-05 są bardziej uniwersalne i moim zdaniem będą lepsze na pierwsze warzenie nowej receptury. Jak ogarniesz sobie zasyp, chmielenie itd. to wtedy kombinuj z drożdżami.

[e-prezes]

S-04 byłyby stosowniejsze historycznie bo to angielski szczep a red ale pochodzi z wysp. Ale na te drożdże sporo osób narzeka. US-05 są bardziej uniwersalne i moim zdaniem będą lepsze na pierwsze warzenie nowej receptury. Jak ogarniesz sobie zasyp, chmielenie itd. to wtedy kombinuj z drożdżami.

Dokładnie!

[konrad93]

Temperatura będzie pokojową, około 22°C. Chmielenie na aromat wolałbym jednak zrobić, co do chmielu i jego ilości to zastosuje rady kolegów. Drożdże prawdopodobnie będą US-05.