Hej jestem w sumie początkujący, za mną 7 warek. Taka mnie naszła rozkmina, bo obejrzałem nowe 1000IBU Kopyra w którym mówi, że ciężko jest w domu uwarzyć lepsze piwo niż w sklepach (bo są teraz takie dobre). Właśnie degustuję swoją najnowszą warkę (a miałem chwilę przerwy i piłem tylko sklepowe) i wg mnie to ta warka spuszcza w kiblu wszystko co standardowo jest na półkach.
I teraz pomyślałem, że zgłoszę je do konkursu, coś się dowiem. Czy to po prostu takie podejście do swojego piwa, czy warzę pod siebie to co mi tak smakuje, czy może faktycznie jestem takim kozakiem ;P
Ale patrzę i nie ma i nie było nawet w tym roku ani jednego konkursu z kategorią w której mógłbym wystartować. Moje piwo nazywam "hardcore IPA". ekstrakt 19,5 odfermetnowany do 3. Goryczka na oko minimum 120 IBU - ciężko chyba powyżej dobrze rozpoznać, ale wg przepisu może być do 200. Bez chmielenia cichej ponad 400g chmielu na 26l warki. Słody to głównie Pilzneński i z dodatkiem carpilsa, carareda i płatków pszenicznych.
Jak mogę sprawdzić czy moje piwo jest tak wspaniałe jak o nim myślę, czy to są moje omamy?
I teraz pomyślałem, że zgłoszę je do konkursu, coś się dowiem. Czy to po prostu takie podejście do swojego piwa, czy warzę pod siebie to co mi tak smakuje, czy może faktycznie jestem takim kozakiem ;P
Ale patrzę i nie ma i nie było nawet w tym roku ani jednego konkursu z kategorią w której mógłbym wystartować. Moje piwo nazywam "hardcore IPA". ekstrakt 19,5 odfermetnowany do 3. Goryczka na oko minimum 120 IBU - ciężko chyba powyżej dobrze rozpoznać, ale wg przepisu może być do 200. Bez chmielenia cichej ponad 400g chmielu na 26l warki. Słody to głównie Pilzneński i z dodatkiem carpilsa, carareda i płatków pszenicznych.
Jak mogę sprawdzić czy moje piwo jest tak wspaniałe jak o nim myślę, czy to są moje omamy?
Comment