Piwo imbirowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • NoLeafClover
    Porucznik Browarny Tester
    • 2001.09
    • 449

    Piwo imbirowe

    Może będzie ktoś zainteresowany bo znalazłem ostatnio w biblioteczce mojej drugiej połowy przepis na piwo imbirowe. Jeszcze sam nie próbowałem co z tego może wyjść. A tak w ogóle czy nie jesteśmy (my forumowicze) zainteresowani stworzeniem bazy danych przepisów ?? Może są wśród nas ludzie którzy znają przepisy na jakieś własne niepowtarzalne piwko ?

    Oto przepis:
    Przepisy czytelników 2 Lato
    Prószyński i S-ka Warszawa 1994
    Kinga Kowalska

    Piwo imbirowe
    2.5 dag drożdży
    30 dag cukru pudru,
    10 łyżeczek zmielonego imbiru
    sok z jednej cytryny
    woda

    ucierać drożdże z czterema łyżeczkami cukru na gładką masę. Dodać dwie łyżeczki imbiru i pół szklanki wody, wymieszać i przelać płyn do dużej butelki, której nie należy zamykać. Przed osiem dni codziennie mieszać, dodając po łyżeczce imbiru i cukru pudru. Dziewiątego dnia do osobnego garnka wlać 1.5 szklanki wody, zagotować i rozpuścić w niej pozostały cukier. Po ostudzeniu dodać sok z cytryny i połączyć z przecedzoną zawartością butelki. Dodać dwa litry zimnej wody, wymieszać i rozlać napój do czystych zakręcanych butelek. Przechowuje się w ciemnym i chłodnym miejscu.
    NoLeafClover
  • Agnes
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2001.10
    • 32

    #2
    Bardzo ciekawe. Kiedyś Babcia opowiadała mi jak na wsi robili piwo jałowcowe (nierozumiałam dlaczego nazywali to piwo). Jakbyś chciał zrobić piwo imbirowe, polecam Ci dokonać zacieranie mieszanki słodów podobnie jak przy wyrobie porterów - tylko trochę mniejszy ekstrakt. Na 10 minut przed końcem gotowania dodaj świeżego pokrojonego imbiru w proporcji 50 g na 25 litrów brzeczki. Możesz też dodać odrobinę cynamonu, kolendry, wanilii w laskach, goździków (ale nie przesadź).

    Comment

    • NoLeafClover
      Porucznik Browarny Tester
      • 2001.09
      • 449

      #3
      Agnes napisal/a
      Bardzo ciekawe. Kiedyś Babcia opowiadała mi jak na wsi robili piwo jałowcowe (nierozumiałam dlaczego nazywali to piwo).

      Ja słyszałem że imbiorowe modne jest w Stanach

      Jakbyś chciał zrobić piwo imbirowe, polecam Ci dokonać zacieranie mieszanki słodów podobnie jak przy wyrobie porterów - tylko trochę mniejszy ekstrakt.

      Wszystko fajnie ale skąd "mieszanki słodów". Ciężko będzie coś takiego dostać

      Na 10 minut przed końcem gotowania dodaj świeżego pokrojonego imbiru w proporcji 50 g na 25 litrów brzeczki.

      A czy nie można gotowego zmielonego już imbiru z paczki ???

      Możesz też dodać odrobinę cynamonu, kolendry, wanilii w laskach, goździków (ale nie przesadź).
      A czy nie można gotowego zmielonego już imbiru z paczki ???
      NoLeafClover

      Comment

      • Czes
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2001.06
        • 752

        #4
        Jesli uznać ( a tak przyjęto), że piwo to alkoholowo sfermentowany ekstrakt zbożowy, to napój otrzymany wg przepisu pani Kowalskiej w ogóle nie jest piwem!
        Swieży, drobno pokrojony imbir jest dużo lepszym surowcem niźli suszony imbirowy proszek. Z nabyciem imbiru swieżego, w odróżnieniu od nabycia słodów, nie ma kłopotu. Są tu tylko duże różnice cenowe: od 14 do 40 zł/kg!
        Imbir i inne ingrediencje wymienione przez Agnes, to niezbędne składniki piwa na Gwiazdkę, które najwyższa już pora uwarzyć!!!
        O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

        Comment

        • Agnes
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2001.10
          • 32

          #5
          Słody specjalne można nabyć w słodowni Strzegom (40 kg w worku). Ale może ktoś wie, czy mając słód jasny typu pils można metodą domową dokonać jakiejś obróbki zmieniając jego cechy (karmelizacja, wędzenie). Myślałam kiedyś, żeby zwykły słód podwędzić trochę w dymie palącego się torfu. Czy uzyskałabym efekt słodów brytyjskich suszonych właśnie za pomocą torfu? Ale gdzie znajdę torf?

          Comment

          • Czes
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2001.06
            • 752

            #6
            Zanim dotarłem do słodów karmelowych ze Strzegomia modyfikowałem słód pilzneński do karmelowego w domu: należało słód namoczyć i mokry umiescić w zamkniętym naczyniu w temp. ok. 70 C na okres 2-3 godzin. W tych warunkach zachodzi "zacieranie w ziarnie". Następnie słód suszymy w podwyższonej temperaturze, której poziom decyduje czy w rezultacie otrzymujemy słód karmelowy jasny czy ciemny.Zmodyfikowane ziarno po takiej operacji ma szklisty, krystaliczny przełom, a nie mączysty jak na początku.
            Torf w Polsce ciagle, a może znowu, się kopie: na Podlasiu, na Warmii. Myslę, że do celów wędzarniczych można użyć i torfu z najbliższego sklepu ogrodniczego.
            Zapewne chodzi ci o podwędzenie słodu do produkcji szkockiej
            O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

            Comment

            • djot
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2001.05
              • 621

              #7
              Agnes napisal/a
              Ale gdzie znajdę torf?
              Czasem na pierwszej lepszej łące. O ile nie będziesz wydobywać metodami przemysłowymi nic się nie stanie. Fakt, ze torf do palenia najlepiej wydobywać tak, by tworzył bryłki, które następnie trzeba wysuszyć.
              Zainteresowani mogą się zapoznać z procesem wydobycia w skansenie w Klukach (Słowiński Park Narodowy), a pod koniec sierpnia uczestniczyć w "Czarnym Weselu" czyli dożynkach torfowych.

              Comment

              • Agnes
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2001.10
                • 32

                #8
                Dzięki za informację.
                Wyjaśnie tylko, że bardzo mi smakowało francuskie piwko marki "Adelscott", dostępne u nas w hipermarketach. Podobno do produkcji tego piwa używa się słodu suszonego dymem torfowym.

                Comment

                • Krzysiu
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.02
                  • 14936

                  #9
                  Torf leży na "wierzchu" w Górach Izerskich, można po prostu zbierać do plecaka.
                  Ale wędzenie torfem coś mnie nie przekonuje, torf mocno śmierdzi przy paleniu.
                  Jeśli słód wędzony, to tylko w dymie drewna bukowego, jak grodziski

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X