Bynajmniej nie zachęca to robienia czegokolwiek, a już na pewno nie piwowarstwa ku własnej uciesze oraz uciesze najbliższych i przyjaciół.
Czy to legalne?
Collapse
X
-
To czy jesteś wolnym człowiekiem zależy tylko od Ciebie.
Ksiądz Orzech kiedyś mówił, że głupie przepisy i prawo można sobie darować.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Jeżeli darowanie komuś piwa przez siebie uwarzonego do celów prywatnych podlega opodatkowaniu, to może kradzież piwa jest wyjściem.
Wszyscy przyjeżdżają z piwami i wszyscy sobie kradną nawzajem.
Kradzież butelki piwa chyba nie jest ścigane z urzędu tylko z oskarżenia prywatnego.Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl
Comment
-
-
W urzędach skarbowych również pracują Polacy. To bardzo proste - nie ma zgłoszenia kradzieży, więc nie było faktu kradzieży, tylko jej sfingowanie w celu uniknięcia obowiązku podatkowego. Ciąg dalszy jest znany.
W podchodach skarbówka vs piwowarzy stawiam w ciemno na tych pierwszych
Comment
-
-
Już widzę jak po warsztatach wrocławskich na ulicy stoją radiowozy i pakują piwowarów do środka hehehe Dzizas gorzej niz za Hitlera gdy nie pozwalano chodować świnkiMilicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Będą wyłapywać kradziejów bez obywatelskiej postawy, ot co
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Prawo łamie się praktycznie wszędzie, czasem bezwiednie i nieświadomie. Gdyby odpowiednie służby miały nad tym zapanować to musiałoby to pochłonąć dużo budżetowych nakładów, dużo pracy i wkładu osób, które nawet jeszcze nie wiedzą, że pracowaliby w SC czy innych mundurowych. Ocena ryzyka decyduje jakie wykroczenia traktować za ważne. W moim mniemaniu piwowarstwo domowe może się spokojnie rozwijać.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ahumba Wyświetlenie odpowiedziJeżeli darowanie komuś piwa przez siebie uwarzonego do celów prywatnych podlega opodatkowaniu, to może kradzież piwa jest wyjściem.
Wszyscy przyjeżdżają z piwami i wszyscy sobie kradną nawzajem.
Kradzież butelki piwa chyba nie jest ścigane z urzędu tylko z oskarżenia prywatnego.
Mam nadzieję, że już domyślacie sie o co chodzi... Tym bardziej, że tego ktory ją znalazł zapewne też nie opodatkowali...
Comment
-
-
Zagubienie piwa również...
Poza tym, jeśli jedna osoba z drugą wymienia się na zlocie butelkami piwa w układzie 1:1 (inne wymiany zdarzaja się rzadko z powodu człowieczej natury), to nikt nie jest w stanie im udowodnić, że takowa wymiana nastąpiła.
Dlatego w podchodach skarbówka vs piwowarzy stawiam w ciemno na tych ....drugich.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Robert13 Wyświetlenie odpowiedziZagubienie piwa również...
Poza tym, jeśli jedna osoba z drugą wymienia się na zlocie butelkami piwa w układzie 1:1 (inne wymiany zdarzaja się rzadko z powodu człowieczej natury), to nikt nie jest w stanie im udowodnić, że takowa wymiana nastąpiła.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Robert13 Wyświetlenie odpowiedziDlatego w podchodach skarbówka vs piwowarzy stawiam w ciemno na tych ....drugich.
Comment
-
-
Myślę, że żaden polityk czy urzędnik, który nie chce się narazić na śmieszność nie zaangażuje państwowych pieniędzy (czyli np czasu podległych mu ludzi) na ściganie "przestępstw" zlotowych piwowarów, o ile państwo nie wprowadzi (a jak znam to państwo, to raczej nigdy) rozsądnych przepisów mogących skłonić uczciwych piwowarów chcących wprowadzić swoje piwo na rynek do jakiegoś rozliczenia się z państwem (typu ryczałt). Bo co w tej chwili taki urzędnik chciałby mi zarzucić? Że nie utrzymuję w kuchni składu podatkowego?
Comment
-
Comment