W czasie fermentacji cichej daje się trochę chmielu aromatycznego, z niego do piwa przechodzą związki aromatyczne, goryczka nie. Powstaje w ten sposób mocniejszy, chmielowy bukiet piwa, ze współczesnych lagerów praktycznie nieznany.
Czes pisał o tym w swpim artykule w Pascalu.
Krzysiu napisał(a) W czasie fermentacji cichej daje się trochę chmielu aromatycznego, z niego do piwa przechodzą związki aromatyczne, goryczka nie. Powstaje w ten sposób mocniejszy, chmielowy bukiet piwa, ze współczesnych lagerów praktycznie nieznany.
Czes pisał o tym w swpim artykule w Pascalu.
Czy masz może pomysł ,jak sprawić żeby te cholerne szyszki wogóle się zanurzyły w brzeczce???
Jak je utopić???Nie chcę ich wcześniej moczyć w żadnej wodzie.
Myślałem o zawinięciu ich w jakąś gazę i o obciążeniu czymś sterylnym .
Może macie jakieś gotowe rozwiążanie??
Nie, nic nie mieszam - więc związki aromatyczne chmielu rozprzestrzeniają się w piwie drogą dyfuzji. Nie mieszam także dlatego, że piwo na tym etapie już się klaruje.
Nie ma obawy o infekcję. Chmiel zrobił taką karierę w piwie także dlatego, że jego związki (humulony) wykazują działanie bakteriostatyczne - w ich obecnosci bakterie się nie mnożą.
Czes napisał(a) Nie, nic nie mieszam - więc związki aromatyczne chmielu rozprzestrzeniają się w piwie drogą dyfuzji. Nie mieszam także dlatego, że piwo na tym etapie już się klaruje.
Nie ma obawy o infekcję. Chmiel zrobił taką karierę w piwie także dlatego, że jego związki (humulony) wykazują działanie bakteriostatyczne - w ich obecnosci bakterie się nie mnożą.
Tak też myślalem też bym nie mieszał.
Masz rację,co do chmielu, teraz sobie przypominam że czytałem o tym jakiś artykuł.
Dziękuję za profesjonalną pomoc jestem tu od niedawna ,ale widzę że na kolegę można liczyć.
chciałbym sobie wyklarować pewną rzecz, mianowicie: po zlaniu piwa na fermentację cichą dosypałem chmielu w ramach chmielenia na zimno. jednak poprostu go wsypałem do piwa. jak wielki jest to problem? czy olejki nie przedyfundują mimo to do roztworu? jeżeli nie widze że czeka mnie mieszanie...
chciałbym sobie wyklarować pewną rzecz, mianowicie: po zlaniu piwa na fermentację cichą dosypałem chmielu w ramach chmielenia na zimno. jednak poprostu go wsypałem do piwa. jak wielki jest to problem? czy olejki nie przedyfundują mimo to do roztworu? jeżeli nie widze że czeka mnie mieszanie...
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
Super, serdeczne dzięki za pomoc. dam znać jak efekty.
Pozdrawiam!
Nie ma sprawy.
Gdybyś jednak chciał piwo przefiltrować, to na 100% był już wątek na ten temat, ale korzystam właśnie z tak archaicznej przeglądarki, że nie działa mi wyszukiwarka, więc nie pomogę w odszukaniu.
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
Comment