Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
Wyświetlenie odpowiedzi
cicha fermentacja
Collapse
X
-
Trudna sprawa. Lód ma większą objętość niż woda, więc woda zamarzająca w komórkach drożdży najczęściej spowoduje ich rozsadzenie. Część na pewno przeżyła, ale ile to trudno powiedzieć. Proponuję pobrać z piwa próbkę, zanieść do domu i dodać taką ilość cukru jak do refermentacji i obserwować przez kilka dni czy drożdże wznowią pracę.
Comment
-
-
Zagadnienia "cicha z rurką czy bez" nie będę poruszać... ale skoro pierwszy raz zdecydowałem się przejść na stronę bezrurkowców, to zrodziło się w mej głowie pytanie.
Fermentor szczelnie zamknięty, więc wzdyma mu dekiel. Może trochę za wcześnie przeszedłem na cichą, ale było 10 dni burzliwej, piana opadła, a gęstość z 12.5 na 3.25.
Czy dopuszczalne jest popuszczanie gazu przez lekkie odgięcie pokrywy? Robię to raz dziennie dla bezpieczeństwa przeciwybuchowego Odginam tak by powstała milimetrowa szpara - gaz ucieka w ciągu 2-3 sekund, po czym dociskam z powrotem.
Zdaję sobie sprawę z zagrożenia zarażenia, ale jest ono chyba marginalne w tak krótkim czasie?Last edited by Pendragon; 2011-02-08, 15:12.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziZagadnienia "cicha z rurką czy bez" nie będę poruszać... ale skoro pierwszy raz zdecydowałem się przejść na stronę bezrurkowców, to zrodziło się w mej głowie pytanie.
Fermentor szczelnie zamknięty więc wzdyma mu dekiel. Czy dopuszczalne jest popuszczanie gazu przez lekkie odgięcie pokrywy? Robię to raz dziennie dla bezpieczeństwa przeciwybuchowego Odginam tak by powstała milimetrowa szpara - gaz ucieka w ciągu 2-3 sekund, po czym dociskam z powrotem.
Zdaję sobie sprawę z zagrożenia zarażenia, ale jest ono chyba marginalne w tak krótkim czasie?
Comment
-
-
Czyli można tak robić, ale czy jest to uzasadnione działanie?
Może pierdyknąć, czy szansy i tak nie ma przy takiej gęstości?
Zresztą i tak chyba by co najwyżej wieczko wyskoczyło - no ale wtedy to już bez kontroli kilkanaście godzin dostępu tlenu i kurzu...Last edited by Pendragon; 2011-02-08, 15:20.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Jakoś trzeba zmniejszyć ciśnienie w fermentorze bo inaczej potrafi pierdyknąć.
Są tacy, co tego doświadczyli.
CO2 jest pod ciśnieniem i gdy rozszczelniasz fermentor to ono ucieka nie dopuszczając do zassania mikrobów z powietrza. Poza tym nad brzeczką jest warstwa CO2, która ją zabezpiecza.
Ja tak robię i nie widzę problemów.
Prędzej można zakazić podczas dekantacji.Last edited by mareks; 2011-02-08, 15:23.
Comment
-
-
Dzięki za info. Uspokoiłeś mnie, chociaż i tak byłem zdecydowany dokończyć w ten sposób.
Wniosek jest taki - jeśli się gdzieś wyjeżdża na kilka dni, to dać rurkę. A jak się siedzi w domu, to można bez rurki, byle kontrolować.Last edited by Pendragon; 2011-02-08, 15:55.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Nie, wniosek jest taki, żeby nie przelewać na cichą przed ustaniem fermentacji burzliwej
Comment
-
-
A przeniosłeś do chłodnego pomieszczenia?Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
W piwnicy cały czas stoi. 12 na fermentorze (było i 11), czyli powietrze jakieś 10.
Marusiu - całkiem słuszny wniosek, ale cierpliwość pojawi się zapewne z czasemLast edited by Pendragon; 2011-02-08, 17:26.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedziNie, wniosek jest taki, żeby nie przelewać na cichą przed ustaniem fermentacji burzliwej
Comment
-
-
Druga wizyta w piwnicy w ciągu trzech dni i albo przez odginanie dekla ten zniekształcił się i nie jest 100% szczelny, albo fermentacja w końcu ustała, bo nie obserwuję już wzdęcia. Z następnym piwem poczekam kilka dni dłużej od opadnięcia piany.Last edited by Pendragon; 2011-02-11, 15:32.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziD... nie obserwuję już wzdęcia...
Comment
-
-
Niezła manipulacja
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Co sądzicie o tej wypowiedzi:
"Miód można dodawać na każdym etapie i jeśli tylko mamy sprawdzony miód, a nawet jakiś ze sklepu, to nic on piwu nie zaszkodzi, w prawie każdej warce dawałem konkretne ilości różnych miodów i żadna się w jakikolwiek sposób nie skundliła. Wczoraj piłem pszeniczne, też miodem, z lutego-żadnych negatywnych odczuć-biała czapa piany, przyjemnie nagazowane, orzeźwiające.
Fermentacja cicha musi być w pojemniku z rurką-w końcu ona tam trwa nadal, w mniejszym stopniu, ale trwa. Przebiega ona tak długo, jak długo bulka. Na pewno minimum tydzień trzeba poświęcić na fermentację cichą i przede wszystkim obserwować; a jak zamkniemy na głucho, bez dostępu tlenu, to co zaobserwujemy?
"
Comment
-
Comment