Nazwy browarów domowych

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • crizz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.02
    • 1255

    #31
    Krzysiu to ma moc. Jeden post wystarczył, i już się zaczęło .

    Comment

    • dziku
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.12
      • 1992

      #32
      crizz napisał(a)
      Krzysiu to ma moc. Jeden post wystarczył, i już się zaczęło .
      A ja się obawiam, że na tej "nowej fali" Art zacznie spolszczać Forum. Wtedy istnieje szansa, że pod nickiem miałbym napisane "starszy członek"
      Ja nie chcę !!!
      A jak Nasze Panie przyjęłyby taką inicjatywę, to nie wiem...
      Dziku


      Comment

      • slado
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2003.07
        • 1072

        #33
        Krzysiu napisał(a)
        Twój post zakrawa na bezczelność. --ciach--
        Hm, jakoś nie dostrzegam tego. Specjalnie było z przymrużeniem oka by nie brać mej wypowiedzi dosłownie.
        Krzys, czy nie za bardzo serio czytasz wypowiedzi innych forumowiczów?

        Twoje zdrówko...

        Comment

        • celt_birofil
          † 2017 Piwosz w Raju
          • 2001.09
          • 4469

          #34
          pjenknik napisał(a)
          Więc mam teraz dylemat:
          d) może jakieś inne propozycje?
          A moze Browar Pod Uśpionym Kotem?
          Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

          Comment

          • nikita_banita
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.06
            • 1363

            #35
            slado napisał(a)
            Oznajmiam Wszem i wobec.
            Jutro w ostatni dzień września A.D. 2003 "Slado uBrewery" zmiania nazwę na "Slado uBrowar".
            A może tak bardziej jeszcze swojsko: Browar u Slado?

            Comment

            • pjenknik
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.08
              • 3388

              #36
              Myślę intensywnie Krzysia pomysły bywają inspirujące.
              Może pod psem i kotem?
              Albo browar pod suką
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Comment

              • oryks
                Porucznik Browarny Tester
                • 2002.01
                • 297

                #37
                Od wczoraj pojawiło się tyle wpisów ( lub wypowiedzi, określenie NIEGORSZE niż "post"), że nie wiadomo na który odpowiedzieć.

                Chyba sedno sprawy jest w wypowiedzi Irona:
                "..."Forunatebitter" - warka wstawiona na dzień przed zdanym przez Asię egzaminem ...więc jak miałoby się nazywać: Szczęśliwy Bitter, czy może Bitter fartowny..."

                Temat ten nie krytykuje nikogo za wymyślanie nazw własnych piw ale zwraca uwagę na fakt, że łatwiej przychodzi formowanie angielskich tworów słownych niż wyrażenie tego samego po polsku.
                W czym "Szczęśliwy Bitter" jest gorszy od "Forunatebitter" ???
                Brzmi dla Ciebie gorzej, śmieszniej czy jak ? Oczywiście Twoja wola , Twoje piwo, Twoja nazwa ale nie mów, że nie da się tego nazwać po polsku.

                Dziku,
                Czy tego chcesz czy nie wszyscy, włącznie z Paniami jesteśmy członkami tego forum a nie "membrami". Jak masz inne i tylko jedno skojarzenie to już Twój problem.

                Comment

                • slado
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2003.07
                  • 1072

                  #38
                  nikita_banita napisał(a)
                  A może tak bardziej jeszcze swojsko: Browar u Slado?
                  Warte przemyślenia. Ikonkę już zmieniłem na zapowiadaną.

                  Comment

                  • dziku
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.12
                    • 1992

                    #39
                    oryks napisał(a)
                    Dziku,
                    Czy tego chcesz czy nie wszyscy, włącznie z Paniami jesteśmy członkami tego forum a nie "membrami". Jak masz inne i tylko jedno skojarzenie to już Twój problem.
                    oryks
                    Jeśli nie umiesz dokładnie czytać postów - to Twój problem. Słowem nie wspomniałem czego chcę, a czego nie. Mój "post" czy jak wolisz "wpis" wskazywał po prostu do czego może prowadzić pewna przesada w pojmowaniu polonizacji.
                    Nie pisałem kim jesteśmy, tylko co mamy napisane pod "nickiem" czy, jak wolisz, "przydomkiem". Pisałem także o tym, jak można to niezręcznie przetłumaczyć. O swoich skojarzeniach też nie pisałem, więc nie życzę sobie abyś mi tu wmawiał jakiekolwiek własne interpretacje
                    Dziku


                    Comment

                    • Małażonka
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.03
                      • 4602

                      #40
                      oryks napisał(a)
                      (...)W czym "Szczęśliwy Bitter" jest gorszy od "Forunatebitter" ???
                      Brzmi dla Ciebie gorzej, śmieszniej czy jak ? Oczywiście Twoja wola , Twoje piwo, Twoja nazwa ale nie mów, że nie da się tego nazwać po polsku.
                      Oczywiście, że jest to NASZA wola. To był mój zdany egzamin, NASZE piwo i NASZA nazwa. Nie twierdzę, że "Szczęśliwy Bitter" brzmi śmieszniej niż "Fortunatebitter", ale twierdzę, że pomysł na nazwę naszego piwa należy TYLKO I WYŁĄCZNIE do Nas. Jest to nazwa własna. Możesz oczywiście twierdzić, że Ci się ta nazwa nie podoba, ale nie możesz wymagać ode mnie bym zmieniła nazwę tego piwa (czy jak wolisz - przetłumaczyła na język polski). Taki mieliśmy pomysł, Nam wydawał się dobry i jako taki pozostanie. Teraz warzy się "Christmasale" , a nie "Ale Świąteczny".

                      Comment

                      • oryks
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2002.01
                        • 297

                        #41
                        pawcio1 napisał(a)
                        [B...Ja chyba nie mam sobie zbyt wiele do zarzucenia.
                        Browar Domowy By Pawcio ...[/B]
                        Pawcio,

                        pozwól, że się czepie, tak w zupełnie pokojowym tonie.

                        Czy to "By" Cię nie razi ? "Browar Domowy Pawcia" a to "by" tam po co ?

                        Comment

                        • oryks
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2002.01
                          • 297

                          #42
                          Dziku,

                          jeżeli uraziłem to przepraszam .
                          Słusznie mówisz, przesadna polonizacja jest chyba jeszcze bardziej śmieszna. Ale mi chodzi jedynie o to, że wciskanie obcych słów tam gdzie to niepotrzebne jest równie śmieszne.

                          Małżonka,

                          niczego nie wymagam. Tylko sobie rozmawiamy o pewnym zjawisku na przykładach z naszego podwórka.

                          Comment

                          • dziku
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2002.12
                            • 1992

                            #43
                            oryks napisał(a)
                            (...) przesadna polonizacja jest chyba jeszcze bardziej śmieszna. Ale mi chodzi jedynie o to, że wciskanie obcych słów tam gdzie to niepotrzebne jest równie śmieszne.
                            Dokładnie tak jak piszesz. Wszystko jest kwestią jakiegoś wyważenia, estetyki, ale zarazem i gustu - czyli wyboru.
                            A obraźliwy nie jestem... . Dziki to może tak... jak to dzik
                            Dziku


                            Comment

                            • iron
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2002.08
                              • 6717

                              #44
                              pjenknik napisał(a)
                              Myślę intensywnie Krzysia pomysły bywają inspirujące.
                              Może pod psem i kotem?
                              Albo browar pod suką
                              To może tak z Pasikowskiego: browar pod córką psa
                              bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                              Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                              Rock, Honor, Ojczyzna

                              Comment

                              • iron
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2002.08
                                • 6717

                                #45
                                oryks napisał(a)

                                W czym "Szczęśliwy Bitter" jest gorszy od "Forunatebitter" ???
                                Brzmi dla Ciebie gorzej, śmieszniej czy jak ? Oczywiście Twoja wola , Twoje piwo, Twoja nazwa ale nie mów, że nie da się tego nazwać po polsku.
                                [/B]
                                Po prostu niezbyt mi się podoba łączenie słów polskich i angielskich (a takim niewątpliwie jest bitter) w jedno wyrażenie.Dlatego też po zastanowieniu nie podoba mi się też Stout miodowy.

                                Tak teraz, jakby przy okazji, przypomniało mi się jak kiedyś raziło to, na co większość ludzi nie zwróci już najmniejszej uwagi, uznając to za poprawną polszczyznę, a mianowicie napisy na przyczepach kempingowych przerobionych na bary:
                                Hot dogi
                                Ani słowa polskie, a już tym bardziej nie podlegające polskiej odmianie - i co Ty na to?
                                bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                                Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                                Rock, Honor, Ojczyzna

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X