jakie macie sposoby na oddzielenie brzeczki nastawnej od szyszek chmielowych (poza sposobem pieluchowym)?
filtracja brzeczki po chmieleniu
Collapse
X
-
Opisywane były kadzie filtracyjne z wiaderek z mnóstwem dziurek w dnie. Ja osobiście używałem b. gęstego sita.
-
-
Witam !
Ja z kadzi warzelnej ściągam brzeczkę przez lewarowanie.
Na koniec wężyka zanurzonego w brzeczce zakładam plastikowy "druciak" taki do szorowania garnków (przeznaczony tylko do pracy z piwem), zatrzymuje szyszki i do kadzi fermentacyjnej płynie odcedzona brzeczka.
Pozdrawiam i na zdrowie
Comment
-
-
Kapselek napisał(a)
Ja z kadzi warzelnej ściągam brzeczkę przez lewarowanie.
Na koniec wężyka zanurzonego w brzeczce zakładam plastikowy "druciak" taki do szorowania garnków (przeznaczony tylko do pracy z piwem), zatrzymuje szyszki i do kadzi fermentacyjnej płynie odcedzona brzeczka.
Comment
-
-
Standarte napisał(a)
... myślałem raczej o wykorzystaniu sitka z baterii sanitarnej. [/B]
Sitko z baterii sanitarnej jest dużo mniejsze i może się zetykać ale ma mniejsze oczka i dokładniej odcedza.
Należy próbować
Comment
-
-
Ja wykorzystuję sitko plastikowe średnicy około 15 cm. Pod sitkiem pielucha dedykowana tylko do tego celu wyłożona w plastikowym durszlaku. Odcedzanie mało kłopotliwe ale potrzebna jest druga osoba.
Jak opracuję inną metodę to dam znać.
Comment
-
-
Heh, Crizz. Nie, nie wystarczy.
Sitko zatrzymuje szyszki, pieluszka dodatkowo drobny osad a durszlak jest łonem pieluszki i ma za zadanie tylko podtrzymywanie jej.
Ale oczywiście nie twierdzę że sposób jest najlepszy Taki po prostu zastosowałem.
Comment
-
-
slado napisał:
Heh, Crizz.
Sitko zatrzymuje szyszki, pieluszka dodatkowo drobny osad a durszlak jest łonem pieluszki i ma za zadanie tylko podtrzymywanie jej.
Comment
-
-
crizz napisał(a)
??
Ja zastosowałem durszlak wyścielony zwojem bandaża i wystarczyło. Bandaż zatrzymał wszystko.
Czyli w zasadzie masz to samo co ja, durszlak z wyściółką...
Operuję sitkiem dla przerzucania szyszek ponownie do gara które później zalewam wodą dla dokładnego wypłukania. Mieszam, wyciskam szyszki używając łyżki warzelnej i znów przecedzanie. Chcę by odzysk substancji wartościowych był możliwie jak największy.
Comment
-
-
Archer napisał(a)
A czy można po przefiltrowaniu zacieru, potem zagotować go z chmielem i przefiltrować chmiel przez młóto pozostałe w kadzi filtracyjnej ?
Byłoby to dla mnie wygodne, ale nie wiem czy technologicznie poprawne...
IMO strasznie wydłużysz sobie czas .
Filtracja przez młóto 20 litrów powinna trwać ponad godzinę.Poza tym jeśli wcześniej wymywałeś cukry to nie jest to dobry pomysł.
Ja szyszki filtruję tak z grubsza , męty i drobne kawałki szyszek są w warce podczas burzliwej fermentacji.Osiadają na dnie i zostają tam przykryte przez opadające drożdze.Po obciągu do balona nie mam już z nimi żadnych problemów.
Comment
-
-
U mnie filtracja 15 litrów (w takiej ilości wody zacierałem, potem uzupełniłem do 20 litrów w fermentorze, przed dodaniem drożdży) trwa jakieś 10 minut, dlatego z mojego punktu widzenia wygodne byłoby filtrowanie przez młóto, zamiast kombinowania z dodatkowym sprzętem-durszlak, sito, pieluszka...rozumiesz...Nie wiem tylko, czy przepuszczenie gorącej, nachmielonej brzeczki przez młóto nie zaszkodzi mojemu piwku.
Comment
-
Comment