Mam takie to ostatnio dylematy. W moim regionie (Przemyśl czyli sam koniec naszej pięknej RP, a niektórzy mówią że całego cywilizowanego świata
) nie znam a nawet nie słyszałem o nikim kto by się pwiowarstwem domowym zajmował. Trochę to dziwne bo do Strzyżowa który słynie z BA mamy tylko 80 km. Prosiłbym więc o opinie ilu może być w Polsce ludzi pałających się tym rzemiosłem? Czy liczba ta to kilkaset czy kilka tysięcy ludzi. Wiem że w centrum i na zachodzie Polski jest was siła. Lecz jak dotąd (w Przemyślu oczywiście) świadomość ludzi o Piwowarstwie amatorskim sprowadza się do pytania: "A jak potem destylujesz ten zacier?"


Comment