Siła nas???

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • peter_1000
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2003.05
    • 583

    Siła nas???

    Mam takie to ostatnio dylematy. W moim regionie (Przemyśl czyli sam koniec naszej pięknej RP, a niektórzy mówią że całego cywilizowanego świata ) nie znam a nawet nie słyszałem o nikim kto by się pwiowarstwem domowym zajmował. Trochę to dziwne bo do Strzyżowa który słynie z BA mamy tylko 80 km. Prosiłbym więc o opinie ilu może być w Polsce ludzi pałających się tym rzemiosłem? Czy liczba ta to kilkaset czy kilka tysięcy ludzi. Wiem że w centrum i na zachodzie Polski jest was siła. Lecz jak dotąd (w Przemyślu oczywiście) świadomość ludzi o Piwowarstwie amatorskim sprowadza się do pytania: "A jak potem destylujesz ten zacier?"
    Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia
  • mario123
    Porucznik Browarny Tester
    • 2003.01
    • 250

    #2
    Odp: Siła nas???

    peter_1000 napisał(a)
    Mam takie to ostatnio dylematy. W moim regionie (Przemyśl czyli sam koniec naszej pięknej RP, a niektórzy mówią że całego cywilizowanego świata ) nie znam a nawet nie słyszałem o nikim kto by się pwiowarstwem domowym zajmował. Trochę to dziwne bo do Strzyżowa który słynie z BA mamy tylko 80 km. Prosiłbym więc o opinie ilu może być w Polsce ludzi pałających się tym rzemiosłem? Czy liczba ta to kilkaset czy kilka tysięcy ludzi. Wiem że w centrum i na zachodzie Polski jest was siła. Lecz jak dotąd (w Przemyślu oczywiście) świadomość ludzi o Piwowarstwie amatorskim sprowadza się do pytania: "A jak potem destylujesz ten zacier?"
    Jestem przekonany, że ta świadomość nie dotyczy wyłącznie Przemyśla, lecz całej Polski. Jestem z Gdańska, ale pochodzę z Wielkopolski. Zarówno w Gdańsku jak i w Wielkopolsce ludzie robią wielkie oczy jak im opowiadam o swoim hobby.

    Comment

    • Makaron
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.08
      • 2107

      #3
      Odp: Odp: Siła nas???

      mario123 napisał(a)
      Jestem przekonany, że ta świadomość nie dotyczy wyłącznie Przemyśla, lecz całej Polski. Jestem z Gdańska, ale pochodzę z Wielkopolski. Zarówno w Gdańsku jak i w Wielkopolsce ludzie robią wielkie oczy jak im opowiadam o swoim hobby.
      To wpadnij na spotkanie w Gdańsku. Bedziesz mógł na żywo pogadać o hobby z innymi warzącymi i miłośnikami!
      "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

      Comment

      • zythum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.08
        • 8305

        #4
        Myślę, że regularnie warzących jest kilkudziesięciu do maksymalnie 100 - nie rozgraniczając na to czy warzą z ekstraktu czy ze słodu. Ogólnie okazjonalnie warzących w Polsce jest pewnie 200-300 osób.
        To inaczej miało być, przyjaciele,
        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

        Rządzący światem samowładnie
        Królowie banków, fabryk, hut
        Tym mocni są, że każdy kradnie
        Bogactwa, które stwarza lud.

        Comment

        • Pogoniarz
          † 1971-2015 Piwosz w Raju
          • 2003.02
          • 7971

          #5
          zythum napisał(a)
          Myślę, że regularnie warzących jest kilkudziesięciu do maksymalnie 100 - nie rozgraniczając na to czy warzą z ekstraktu czy ze słodu. Ogólnie okazjonalnie warzących w Polsce jest pewnie 200-300 osób.
          Ja twierdzę,że jest Nas troszkę więcej.Kole 1000 by się spokojnie zebrało.Mnóstwo ludzi jest anonimowych i nie ma dostępu do internetu.


          Prawie jak Piwo
          SZCZECIN

          Comment

          • mario123
            Porucznik Browarny Tester
            • 2003.01
            • 250

            #6
            Odp: Odp: Odp: Siła nas???

            Makaron napisał(a)
            To wpadnij na spotkanie w Gdańsku. Bedziesz mógł na żywo pogadać o hobby z innymi warzącymi i miłośnikami!
            Dzięki za zaproszenie. Wybierałem sie już nie raz na spotkanie. To na "Do Źródełka" było bliskie realizacji, ale zawsze cos wypadło z pracą. Zdecydowanie chce przybyć.
            Oczywiście mówiąc o kiepskiej świadomości o browarnictwie amatorskim miałem na myśli zwykłych zjadaczy chleba a nie Forumowiczów.

            Comment

            • pjenknik
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.08
              • 3388

              #7
              Zależy też jak klasyfikować warzących. Słyszałem, że dzięki promocji ekstraktów w hipermarketach, bardzo dużo ludzi JEDNORAZOWO je zakupiło. Teraz pytanie. Czy ktoś kto raz uwarzył to też amator piwowar?
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Comment

              • sponsor
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2003.10
                • 132

                #8
                pjenknik napisał(a)
                Zależy też jak klasyfikować warzących. Słyszałem, że dzięki promocji ekstraktów w hipermarketach, bardzo dużo ludzi JEDNORAZOWO je zakupiło. Teraz pytanie. Czy ktoś kto raz uwarzył to też amator piwowar?
                Wydaje mi się, że jeżeli ktoś uwarzył raz to albo uwarzy po raz kolejny i kolejny i wtedy można uznać go za piwowara amatora a jak mu się nie spodobało i próbował więcej to raczej nie powinno się go wliczać.
                Tres Piwowares

                Comment

                • Ka_Dar
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2003.03
                  • 248

                  #9
                  pjenknik napisał(a)
                  Zależy też jak klasyfikować warzących. Słyszałem, że dzięki promocji ekstraktów w hipermarketach, bardzo dużo ludzi JEDNORAZOWO je zakupiło. Teraz pytanie. Czy ktoś kto raz uwarzył to też amator piwowar?
                  Jeżeli kupił z pełną świadomością (czyli wiedział co czyni) to tak.
                  Jeżeli kupił tylko dlatego, że była promocja bo np dodawali coś za "darmo" a w domu nie wiedział co z tym czymś zrobić, to nie.

                  Comment

                  • Ka_Dar
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2003.03
                    • 248

                    #10
                    zythum napisał(a)
                    Myślę, że regularnie warzących jest kilkudziesięciu do maksymalnie 100 - nie rozgraniczając na to czy warzą z ekstraktu czy ze słodu. Ogólnie okazjonalnie warzących w Polsce jest pewnie 200-300 osób.
                    Zapewne nie jesteś daleki od prawdy.
                    Wystarczy poczytać spis browarów domowych na tym forum.

                    Comment

                    • peter_1000
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2003.05
                      • 583

                      #11
                      Widzicie. Wy możecie chociaż się spotykać, na żywo wymieniać doświadczenia, porównywać swoje warki. A mnie Bozia pokarał odległym Przemyślem. Chociaż jeśli w Krośnie jest sklep BA to chyba ktoś na Podkarpaciu warzy. A co do ogólnej ilości warzących w Polsce, to czy to jest nas 100 czy 1000 to i tak kropelka w morzu. W jakimś artykule czytałem że w Stanach regularnie warzy okoł miliona ludzi. To jest siła.
                      Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                      Comment

                      • oryks
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2002.01
                        • 297

                        #12
                        Bo my stawiamy na jakość nie na ilość.

                        Comment

                        • peter_1000
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2003.05
                          • 583

                          #13
                          No tak, to jest argument. Tyle że siła z ilości powoduje większy popyt. A popyt jak wiadomo kształtuje podaż. Więc większa ilośc warzących amatorów, mogłaby poprawić stan zaopatrzenia w pewne surowce oraz w sprzęt.
                          Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                          Comment

                          • sponsor
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2003.10
                            • 132

                            #14
                            peter_1000 napisał(a)
                            No tak, to jest argument. Tyle że siła z ilości powoduje większy popyt. A popyt jak wiadomo kształtuje podaż. Więc większa ilośc warzących amatorów, mogłaby poprawić stan zaopatrzenia w pewne surowce oraz w sprzęt.
                            Niestety bardzo trafne spostrzeżenie . Jak na razie rynek sprzętu i surowców jest dość zmonopolizowany. Chwała BA za to że jest, jednak ceny, które proponuje zmuszają niestety do kombinowania. Drożdżyki tu, słodzik tam. O jak by to było pięknie gdyby oferta BA obejmowała kilkadziesiąt gatunków chmielu, drożdży, słodów i wszystko w przystępnych cenach. Eeeeh dużo nas się jeszcze musi namnożyć żeby było tak wspaniale.
                            Tres Piwowares

                            Comment

                            • Makaron
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.08
                              • 2107

                              #15
                              sponsor napisał(a)
                              Niestety bardzo trafne spostrzeżenie . Jak na razie rynek sprzętu i surowców jest dość zmonopolizowany. Chwała BA za to że jest, jednak ceny, które proponuje zmuszają niestety do kombinowania. Drożdżyki tu, słodzik tam. O jak by to było pięknie gdyby oferta BA obejmowała kilkadziesiąt gatunków chmielu, drożdży, słodów i wszystko w przystępnych cenach. Eeeeh dużo nas się jeszcze musi namnożyć żeby było tak wspaniale.
                              To do roboty trzeba się zabrać. Trzeba zorganizować pierwsze w trójmieście pokazy warzenia piwa, połączone z degustacją różnych piw Mróweczka do mróweczki i mrowisko się uzbiera
                              "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X