Właśnie o to chodzi. Stowarzyszenie, ale nie wiadomo, po co. Działać, ale nie wiadomo jak i dla kogo. To nie ma sensu w ogóle robić.
Ja założyłem swoje stowarzyszenie dla oddziału półtora roku temu. Zebrałem ludzi, napisałem statut (został zarejestrowany bez żadnych problemów, bo wszystko było OK). Należy dzisiaj trzydzieści osób, składka wynosi 120 zł rocznie. Walne zgromadzenia robimy na tych imprezach, na które jeździmy w dużym składzie. Nawet nie potrzebujemy sali od GŻ, ostatnio zrobiłem na łące w Koźlu.
Ale wiemy, po co to robimy i do czego nam stowarzyszenie jest potrzebne. A nie jest to prosta sprawa, bo zgodnie z obowiązującym prawem stowarzyszenia muszą prowadzić pełną księgowość (księgi rachunkowe), a to przeciętnie w firmie księgowej kosztuje około 200 zł miesięcznie. Na koniec roku trzeba sporządzać bilans i CIT8. Więc jak ktoś nawet nie wie, po co mu to stowarzyszenie, to ja kiepsko widzę całą sprawę.
W tym szczególnym przypadku kilku osobom zapaliły się oczy na hasło "sponsor GŻ". Tylko, że tych pieniędzy jeszcze nikt nie widział. Nawet nie ma obietnicy na piśmie.
Ja założyłem swoje stowarzyszenie dla oddziału półtora roku temu. Zebrałem ludzi, napisałem statut (został zarejestrowany bez żadnych problemów, bo wszystko było OK). Należy dzisiaj trzydzieści osób, składka wynosi 120 zł rocznie. Walne zgromadzenia robimy na tych imprezach, na które jeździmy w dużym składzie. Nawet nie potrzebujemy sali od GŻ, ostatnio zrobiłem na łące w Koźlu.
Ale wiemy, po co to robimy i do czego nam stowarzyszenie jest potrzebne. A nie jest to prosta sprawa, bo zgodnie z obowiązującym prawem stowarzyszenia muszą prowadzić pełną księgowość (księgi rachunkowe), a to przeciętnie w firmie księgowej kosztuje około 200 zł miesięcznie. Na koniec roku trzeba sporządzać bilans i CIT8. Więc jak ktoś nawet nie wie, po co mu to stowarzyszenie, to ja kiepsko widzę całą sprawę.
W tym szczególnym przypadku kilku osobom zapaliły się oczy na hasło "sponsor GŻ". Tylko, że tych pieniędzy jeszcze nikt nie widział. Nawet nie ma obietnicy na piśmie.
Comment