zakładamy stowarzyszenie?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mumin_
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2007.10
    • 109

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
    O kurcze, to niezłe kozaki siedzą w PSPD, że wykorzystują GŻ
    Ach, bo Tobie chodzi o "wykorzystują" w sensie "abuse"? Mi chodziło o "use" :>

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
    A tak poważnie, to co wymienisz po stronie "win" dla PSPD?
    Jakieś wsparcie finansowe albo chociaż logistyczne?
    Czy PSPD organizuje wydarzenia promujące piwowarstwo domowe z pomocą GŻ?
    Siedziba? (tak, z praktyki lokalnego stowarzyszenia w którym działam, to może być poważny problem). No i porównaj sobie, ile się w mediach mówi o GCh w tym roku, a ile było w zeszłym. O związku przyczynowo-skutkowym można dyskutować, ale korelacja jest faktem.

    Comment

    • chemmobile
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2009.03
      • 2168

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
      Zawsze mogą powiedzieć, że wicie rozumicie, ale w czerwcu już nie chcemy aby giełda i konkurs odbywały się na naszym podwórku. Mało?
      Widzę, że na siłę wymyślasz cokolwiek, co mogłoby być argumentem popierającym patronat GŻ. Tym razem walnąłeś bezsensownego babola. Przecież nie zrezygnują z takiej okazji do promocji "my i piwowarzy domowi zawsze razem"

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
      Ja w stowarzyszeniu widzę kolejną drogę rozwoju piwowarstwa domowego, a nie zagrożenie czy jakieś towarzystwo wzajemnej adoracji.
      A czy ja coś takiego napisałem? Ja chciałbym się dowiedzieć jaki jest sens i korzyści z patronatu GŻ.
      Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
      Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

      Comment

      • Mumin_
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2007.10
        • 109

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
        Po raz kolejny nie żartuj sobie. A piwa z Koníčeka czy Třineca?
        Pewnie nie uwierzysz, ale ani razu nie trafiłem. Dla ustalenia uwagi - nie mówię o jakichś super-duper barach "piwa świata" ale o zwykłych karczmach czy knajpach. Schodzę z gór do Wisły czy Brennej - brackie bywa (nie tak często jak żywiec czy tyskie, ale jednak). Koniček? Musiałbym z tej górki zejść na drugą stronę

        Comment

        • jacer
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2006.03
          • 9875

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
          Widzę, że na siłę wymyślasz cokolwiek, co mogłoby być argumentem popierającym patronat GŻ. Tym razem walnąłeś bezsensownego babola. Przecież nie zrezygnują z takiej okazji do promocji "my i piwowarzy domowi zawsze razem"
          Jest nowy prezes, gdybyś nie wiedział. Nikt nie wie co mu siedzi w głowie. Może nienawidzić kolekcjonerów, i następnej giełdy nie będzie lub karze sobie zapłacić za wynajęcie dziedzińca.

          Żadnych argumentów nie wymyślam, bo mnie to drynda kto jest patronatem. Do stowarzyszenia nie należę i nie będę, tego czy innego. Nawet gdyby ich było 5 w kraju. Czego oczywiście życzę, aby powstawały.
          Milicki Browar Rynkowy
          Grupa STYRIAN

          (1+sqrt5)/2
          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
          No Hops, no Glory :)

          Comment

          • abernacka
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2003.12
            • 10861

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mumin_ Wyświetlenie odpowiedzi
            Pewnie nie uwierzysz, ale ani razu nie trafiłem. (..)
            Widzisz, gdyś miał tylko na takie piwa ochotę byś trafił.
            Piwna turystyka według abernackiego

            Comment

            • Mumin_
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2007.10
              • 109

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
              Widzisz, gdyś miał tylko na takie piwa ochotę byś trafił.

              Comment

              • abernacka
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛
                • 2003.12
                • 10861

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mumin_ Wyświetlenie odpowiedzi
                Z twojej jakże błyskotliwej odpowiedzi wnioskuję, że nie masz ochoty na odkrywanie nowych piw. A twoja dewiza to „dobre bo nasze”
                Piwna turystyka według abernackiego

                Comment

                • marcopolok
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.10
                  • 2334

                  Ilekroć obserwuję tego typu dyskusje przypomina mi się dowcip/zagadka kolegi Bomby.

                  - dlaczego kobieta w ciąży gotuje ziemniaki w dwóch garnkach?? BO TAK!!!
                  bez brody...

                  Comment

                  • Mumin_
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2007.10
                    • 109

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
                    Z twojej jakże błyskotliwej odpowiedzi wnioskuję, że nie masz ochoty na odkrywanie nowych piw. A twoja dewiza to „dobre bo nasze”
                    Ależ wręcz przeciwnie. Zawsze, jak mam okazję, kosztuję nowe piwa. Albo wina. Ale czasem mam ochotę po prostu wypić piwo do obiadu, albo napić się tego, co pod ręką. I w takich sytuacjach piję brackie. A z dewizą prawie trafiłeś. Tylko w licznie pojedynczej: "dobre, bo moje"

                    Comment

                    • rohozecky
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2008.11
                      • 1839

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                      Cały czas myślę o cieszyńskim więc ci powiem, że jesteś idiotą.
                      Przesadzasz określając tak dyskutanta.

                      Brackie nie jest znowu aż takim rarytasem w porównaniu z tym, co koncerny dotąd rozchrzaniły.
                      ... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.

                      Comment

                      • JAckson
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🍼🍼
                        • 2004.05
                        • 6123

                        Tak poza ostatnimi postami, a dla wyjaśnienia: To, że pani z Warki opowiada głupoty to mnie nie rusza bo jestem przyzwyczajony. Dla mnie podstawową sprawą jest powoływanie się takiej fabryki na koneksje z rzemiosłem. I to w sposób koncernowy - 'My, czyli ktoś tam gdzieś w grupie'. Czy stowarzyszenie ma jakikolwiek wpływ na to jak prezentuje się obraz Waszej współpracy Browar Zamkowy - Stowarzyszenie w obszarze działań koncernu Heineken?
                        MM961
                        4:-)

                        Comment

                        • kopyr
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2004.06
                          • 9475

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson Wyświetlenie odpowiedzi
                          Tak poza ostatnimi postami, a dla wyjaśnienia: To, że pani z Warki opowiada głupoty to mnie nie rusza bo jestem przyzwyczajony. Dla mnie podstawową sprawą jest powoływanie się takiej fabryki na koneksje z rzemiosłem. I to w sposób koncernowy - 'My, czyli ktoś tam gdzieś w grupie'. Czy stowarzyszenie ma jakikolwiek wpływ na to jak prezentuje się obraz Waszej współpracy Browar Zamkowy - Stowarzyszenie w obszarze działań koncernu Heineken?
                          Ale czym innym jest współpraca PSPD z GŻ, a czym innym organizacja Profesjonaliów przez GŻ, pod szyldem Warki. Warka ma pełne prawo powoływać się na to, że współpracuje z piwowarami domowymi, właśnie w ramach Profesjonaliów. Nie widzę tu żadnego nadużycia. Gdyby nawet PSPD nie powstało, to i tak funkcjonowałyby Profesjonalia i Warka mogłaby się nimi szczycić. Na marginesie, ja wcale nie jestem pewien czy "pani z Warki" jest świadoma że coś takiego jak PSPD funkcjonuje.

                          Wieszanie więc psów na PSPD z powodu zdruzgotanego wizerunku bojownika z koncernami nie ma uzasadnienia. Już raczej należałoby wieszać psy personalnie na mnie, bo 14. października jako zwycięzca Profesjonaliów zwiedzałem browar w Warce. Jeżeli pani z Warki, to pani Matylda z którą miałem okazję rozmawiać to być może ze spotkania ze mną wyniosła ona przekonanie o przyjaźni pomiędzy GŻ a piwowarem/ami domowym/i. Także mea maxima culpa.
                          Nota bene trzeba zrozumieć, że to są normalni ludzie. Wspomniana pani Matylda (niestety nazwiska nie zapamiętałem) opowiadała o wizycie w czasie Profesjonaliów grupy piwowarów rzemieślników czy też tych którzy chcieliby nimi zostać (takie spotkanie organizował dla nich chyba BA). Otóż otrzymała ona wtedy od nich piwa, które bardzo chwaliła podczas mojej wizyty. To, że ktoś pracuje w koncernie, jeszcze nie oznacza, że jest bezmózgim trybem. Sensor też pracował w KP, a jest naszym człowiekiem.

                          Nie wiem, może dlatego, że z koncernami spotykam się na co dzień mam mniejszą wrażliwość, czy alergię na nie. Ja po prostu na co dzień współpracuję z ludźmi z koncernów. Podejrzewam, że sobie nawet nie zdajecie sprawy z tego jak jesteście przez te koncerny osaczeni. Weźmy takiego Krafta, sam jeden ma u mnie w sklepie chyba 3/4 półki ze słodyczami, 1/3 z kawą. Informacyjnie podam wam marki: czekolady: Milka, Alpen Gold, Cotes d'Ore, Prince Polo, ciastka: Petitki, LU, San, Lubisie, 3 Bit, Delicje, Pieguski, Złotokłose, krakersy TUC, cukierki Halls, kawy: Jacobs, Maxwell House, Velvet, Carte Noir, serki Philadelphia. A może inny koncern Nestle: Winiary (zupy, sosy, galaretki, majonezy, kostki rosołowe) Maggi, odżywki dla dzieci: Gerber, Nan, płatki Pacific Nestle, batony: Kit Kat, Lion, Princessa, Nescafe, lody Nestle (Schoeller). A najlepsi w Polsce to chyba są Ci od Unilevera: Knorr, połowa margaryn Kasia, Planta, Rama, Delma, Flora, Flora Pro Active, Mleczna, herbaty Lipton i Saga, lody Algida, majonezy i ketchupy Hellmans, kosmetyki: Axe, Dove, Clear, Signal, Timotei, Rexona, chemia domowa: Cif, Domestos, Coccolino. Pasuje Wam to? Unikacie tych produktów?

                          A prawda jest taka, że herbata Lipton, kawa Nescafe, Kronung, margaryna Rama to są odpowiedniki o jakości Tyskiego i Żywca. I to jest normalne, my jesteśmy miłośnikami piwa dlatego nie pijemy Żywca, Warki i Tyskiego. Miłośnik herbaty nie wypije Sagi czy Liptona, a kawosz ma Nescafe za chłam. Kobieta, która wydaje kupę kasy na kosmetyki nie kupi szamponu Dove. Chodzi tylko o to, że ktoś kto czeka na Ostateczny Krach Systemu Korporacji to się raczej nie doczeka. Koncerny są wszędzie na świecie i Polska nie będzie samotną wyspą wolną od nich. W tychże koncernach pracują jednak normalni ludzie i te koncerny czasem wspierają różne ciekawe inicjatywy. Po co? Po to, żeby poprawić swój wizerunek.
                          podpisano

                          kopyr
                          czyli
                          Tomasz Kopyra
                          wizeprezes PSPD
                          piwowar roku 2010 Profesjonaliów Piwowarów i Barmanów
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • anteks
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛
                            • 2003.08
                            • 10769

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                            Podobno zdajesz sobie sprawę, że Żywiec nie robi tego (wspieranie SPD) bezinteresownie, zatem nie wiem, po co wywracasz kota ogonem, zamiast przyznać, że obracają współpracę z domowymi piwowarami na swoją korzyść, bardzo słusznie zresztą.
                            Bardzo możliwe że Żywiec nie robi tego bezinteresownie , tak jak KP miala zapewne jakiś cel zapraszając piwowarów na swoja imprezę w Chorzowie
                            Mniej książków więcej piwa

                            Comment

                            • delvish
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.11
                              • 3508

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                              kopyr
                              czyli
                              Tomasz Kopyra
                              wizeprezes PSPD
                              piwowar roku 2010 Profesjonaliów Piwowarów i Barmanów
                              To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy

                              A tak swoją drogą, to myślałem, że prowadzisz Kopyrze delikatesy, a nie koncernowy szajs po półkach upychasz.
                              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                              (Frank Zappa)

                              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                              Comment

                              • kopyr
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2004.06
                                • 9475

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                                To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy

                                A tak swoją drogą, to myślałem, że prowadzisz Kopyrze delikatesy, a nie koncernowy szajs po półkach upychasz.
                                Delikatesy to jest 10%-15% suchego asortymentu. A takie prawdziwe delikatesy to jest garmażerka: pierogi, krokiety, mięsa gotowe itp. do tego warzywa + wędliny.
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X