CarlBerg! Po pierwsze wielkie brawko! Po drugie: ile czasu zajeło Ci uważenie tego portera-łącznie z czasem płukania młuta z którego wyszly Ci 2 brzeczki. Pozdrawiam
CarlBerg! Po pierwsze wielkie brawko! Po drugie: ile czasu zajeło Ci uważenie tego portera-łącznie z czasem płukania młuta z którego wyszly Ci 2 brzeczki. Pozdrawiam
Policz sobie prosto - jedno zacieranie, trzy filtracje i jedno gotowanie, jeżeli robisz to równolegle - można zmieścić się bez stresu w dziesięciu godzinach.
Ja proponuje koledze Chris_1987 przeczytać wątek od początku, gdzie Carlberg napisał :
Pozostawiając resztę pracy na kolejny dzień udaliśmy się wspólnie do REMIzy, by sącząc "Szwejka" odsapnąć po 10 godzinach spędzonych w kuchni. Dla Naczelnika ta zabawa się skończyła - mnie i Tabletkę po powrocie czekało duże wysładzanie i kupa sprzątania.
Wspólnie z Koleżanką Prezes pozwolilismy sobie na degustację jednej sztuki 0,33 młodego porterka 20 - czy aby nie zepsuł się przypadkiem od chwili zakapslowania . Zaledwie 8-9 dni w butelkach. Piana już jest, kolor wiśniowo-rubinowy, klarowne. Smak jak wcześniej - świeżego dojrzałego orzecha włoskiego. Kolejny test w lipcu/sierpniu. Skrzynki 36 + 20 wyjeżdżają do odległej leżakowni ( dzięki czemu wszystko ładnie się zakurzy i przetrwa rok ). Pierwszy test "36" planowany jest również na ten termin.
Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą .... Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"
Comment