Fermentacja spontaniczna, czyli jak zrobić lambic ...

[podlas]

Krzysiu napisał(a)
Zapomniałem o jednym - jest możliwośc zaszczepienia brzeczki drożdżami bytującymi na jakichś owocach, np. porzeczkach czy winogronach (rodzynkach). To już są prawdziwe drożdże Saccharomyces cerevisiae, pewnie posiadające jakoweś pierwotne cechy.

Robiłem kiedyś wino z winogron,bez drożdży winnych.Winogrona przepuściłem przez sokownik,rozlałem na dwa balony.Kilka dni wcześniej przygotowałem dwie matki drożdżowe,jedną z pogniecionej kiści winogron ,cukru i troche wody ,drugą z kilku pogniecionych śliwek węgierek.Cukier w obu balonach dodawałem w tej samej ilości.wina różniły się od siebie ,fermentacja w balonie na śliwkach była intensywniejsza a wino mocniejsze.

[Hedin]

Temat widzę dawno nieporuszany. Dużo więcej znalazłem o tym na piwo.org, wspaniały eksperyment kilku użytkowników forum.
Mam jednak pytanie związane z tym tematem.
Jakiś czas temu nastawiłem niechmieloną brzeczkę (około 1l) z zesłodowanego przez siebie jęczmienia i wrzuciłem do tego skórki z jabłek z ekologicznego sadu. Dopiero po tygodniu pokazały się drożdże w postaci pianki na powierzchni. Smak był dość ciekawy, lekko kwaskowaty, ale przyjemny.
Następnie zrobiłem 6l brzeczki i wlałem tamto w całości gdy ostygła. Burzliwa trwała jakieś 3-4 dni. Zrobiłem to również na swoim słodzie pszeniczno-jęczmiennym (więcej pszenicznego), bo miałem zboże za darmo (inaczej bym się nie bawił w słodowanie). Tym razem chmieliłem delikatnie i ma mniej przyjemny, kwaskowaty smak. Taki drapiący w gardło, jakby lekko octowy, ale pozostaje bez zmian. Zdecydowanie nieudane piwo, ale spróbuję raz jeszcze na lepszym słodzie. Tamten zaczął lekko pleśnieć w trakcie, bo go nie przypilnowałem, więc przerwałem kiełkowanie.
Czy piwo, które powstanie w ten sposób, będzie miało podobną kulturę drożdży jak w takim fermentowanym spontanicznie na drożdżach z powietrza? Wiem, że w powietrzu biorą się z owoców, ale może na owocach jest więcej niepożądanych? I czy zaszczepianie drożdżami z winogron, śliwek, czy jabłek da te same efekty?