Jestem ciekawa, ilu z Was stosuje przerwę letnią związaną ze zbyt wysokimi temperaturami - kto zaś warzy cały rok będąc w posiadaniu schładzarek. A najbardziej interesuje mnie, czy ktoś warzy piwo bez dodatkowego sprzętu schładzającego i jakie są tego efekty?
Moje pytanie spowodowane jest tym, że popadłam już w nałóg warzenia, więc za bardzo przerwy takiej długiej sobie nie wyobrażam, a możliwości na usprzętowienie też za bardzo nie mam.
Jest to niejako kontynuacja tego tematu
Moje pytanie spowodowane jest tym, że popadłam już w nałóg warzenia, więc za bardzo przerwy takiej długiej sobie nie wyobrażam, a możliwości na usprzętowienie też za bardzo nie mam.
Jest to niejako kontynuacja tego tematu
Comment