Piwa pszeniczne (pszenne) - artykuł Czesa -komentarze

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mjp
    † 1963-2021 Piwosz i fajczarz w raju
    • 2004.02
    • 954

    #46
    tom_riddle napisał(a)
    ale po 10 dniach ciągle go czuć. Jest nadzieja?
    A jakim chmielem chmieliłeś? Do chmielenia trzech różnych warek używałęm chmielu Izabella i wszystkie trzy mają taki niepokojąco-acetonowy zapach. Ale piwo jest niezłe.
    Maciek
    Szukam przytulnego kącika do palenia fajki... ;-)

    Comment

    • sebox
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2004.08
      • 73

      #47
      Czy to prawda, że pszeniczniaków nie stawia sie na cichą fermentację i dlaczego ?? Nie mogę znaleźć konkretnej odpowiedzi.
      - Wujek Brewery -

      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        #48
        A tam, od razu się nie stawia na cichą - ja stawiam
        Brak stawiania na cichą można uargumentować tym, że w pszeniczniakach drożdżowy osad jest zaletą, a cicha ten osad przecież zmniejsza. Natomiast wg moich doświadczeń zawartość drożdży po cichej zupełnie wystarcza do odpowiedniego zmętnienia pszeniczki
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • Czes
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2001.06
          • 752

          #49
          Czy to prawda, że pszeniczniaków nie stawia sie na cichą fermentację i dlaczego ??
          W domu wszystko ci wolno..........,
          ale poważne browary leżakują pszeniczne piwa jak najbardziej!
          Często nawet używa się w tej fazie środka klarującego - karuku.
          Niektóre wręcz piwo filtrują i dopiero po filtracji dodają nowych drożdży (zwykle w tej sytuacji trwalszych, typu lager) oraz materiału fermentującego w postaci świeżej brzeczki.
          O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

          Comment

          • marcin_l
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2001.10
            • 145

            #50
            filtracja przez "pieluchę"

            Czy nie będzie problemów z przefiltrowaniem brzeczki pszenicznej przez pieluchę?
            Kadzi filtracyjnej się jeszcze nie dorobiłem, w ogóle planuję swoją drugą warkę a pierwszą ze słodu.
            I jeszcze jedno pytanko. Jaka ilość słodu będzie odpowiednia na 22-25 litrów piwa?
            Myślałem o 5kg pszenicznego i 1kg pilzeńskiego.
            www.tramping.slask.pl - relacje z wypraw, galeria, porady, niusy, tablica ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice

            Comment

            • mapajak
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.12
              • 1187

              #51
              3 kg pszenicznego i 2 kg pilźnieńskiego.
              Nie filtrowałem nigdy przez pieluchę, ale wykonanie kadzi z dwóch plastikowych wiaderek lub filtra z rurki miedzianej nie jest jakimś specjalnym problemem.

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19260

                #52
                Taka uwaga do artykułu. Czes wspomina o braku w owym czasie suchych drożdży pszenicznych. Pamiętam, że na przełomie 2004 i 2005 roku dostałem od pawcia suche, które dawały nawet w jęczmiennych piwach piękny "pszeniczny" bukiet.
                Dziś to już nie problem, bo jest wybór, a i zwycięskie receptury widać nie w 100% warzy się na płynnych.

                Comment

                • lewelyn
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2011.04
                  • 11

                  #53
                  Mam takie pytanko czy ta temperatura o której wspomina Czes("20 C wydaje sie najlepszym kompromisem" ) to temperatura otoczenia czy brzeczki?

                  Comment

                  • fidoangel
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛
                    • 2005.07
                    • 3489

                    #54
                    Brzeczki bo jakie ma znaczenie temperatura otoczenia skoro można dogrzewać lub chłodzić fermentującą brzeczkę?
                    "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                    Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                    Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                    Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                    Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X