Taki to już los dzików
browar domowy - czy są potrzebne jakieś atesty / zezwolenia?
Collapse
X
-
ponek napisał(a)
[...] ale przepuśćmy że chciałbym sprzedawać piwo dla jakiegoś gospodarstwa agroturystycznego.. co w tedy??
Gdyby takie gospodarstwo samo trudniło się domowym warzeniem, to nie powinno być problemów (na tzw. "zdrowy rozum"). W końcu agroturyści korzystają z wielu wytworów tego gospodarstwa w ramach pewnej zapłaty ogólnej, więc mogą korzystać i z domowego piwa (ale z bimbru już nie, albowiem pędzenie samogonu jest zakazane nawet "na własny użytek" ).
A obchodzenie zakazów - no, cóż - skutkuje wprowadzaniem zakazów kolejnych: gdy widać, że zakaz jest obchodzony, to jakoś nikomu nie przyjdzie do głowy, że jest on bezsensowny, i zamiast go zlikwidować, zakazuje się jeszcze bardziej...Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
Comment
-
-
Wujcio_Shaggy napisał(a)
[B]Gdyby takie gospodarstwo samo trudniło się domowym warzeniem, to nie powinno być problemów (na tzw. "zdrowy rozum"). W końcu agroturyści korzystają z wielu wytworów tego gospodarstwa w ramach pewnej zapłaty ogólnej, więc mogą korzystać i z domowego piwa (ale z bimbru już nie, albowiem pędzenie samogonu jest zakazane nawet "na własny użytek" ).
A obchodzenie zakazów - no, cóż - skutkuje wprowadzaniem zakazów kolejnych: gdy widać, że zakaz jest obchodzony, to jakoś nikomu nie przyjdzie do głowy, że jest on bezsensowny, i zamiast go zlikwidować, zakazuje się jeszcze bardziej...
Co do obchodzenia zakazów, to sposób przytoczony powyżej nigdy nie będzie na tyle masowy aby ustawodawca wymyślał dodatkowe dla niego obostrzenia. Przecież prawdopodobnie nikt tak jeszcze nie robi, to są dopiero teoretyczne założenia obejścia przepisów. A założenia te powinny przejść jeszcze przez jakieś forumowe komisje zanim nabiorą mocy
A najprostszym i najbardziej legalnym sposobem jest taki, aby piwowar założy sobie własne gospodarstwo agroturystyczne, w którym będzie częstował gości swoim piwemPrzemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia
Comment
-
-
peter_1000 napisał(a)
W pierwszej kwestji, gospodarstwo zawsze moze "firmować" takie piwo jako własne.
[...]
... widzę, że sam już zaczynam wymyślać "obejścia"Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
Comment
-
-
Niby się na tym nie zxnam, ale tak na chłopski rozum to na stówkę trzba mieć zaliczoną kontrolę sanepidu albo, coś takiego, a jak sie chce takie piwko sprzedawać, to podatek od zysków wydaje się być sprawą oczywistą...Chociaż w praktyce to pewnie i tak nic z tego ci się nie przyda, bo w końcu te wszystkie babunie sprzedające przy drogach własnej roboty konfitury, miody etc. raczej nie mają żadnych pozwoleń, ani podatków nie płacą...W każdym razie życzę powodzenia!!!
Comment
-
-
Można piwo domowe rozdawać i sprzedawać do czasu, dopóki jakiś "życzliwy" nie doniesie do Urzędu Skarbowego lub jakichś służb sanitarnych. Wtedy zabawa w omijanie prawa i pomysły o wytworach własnych się skończą.
Zresztą nieszczęść może być więcej:
1. przyjeżdża małżeństwo, mąż daje w palnik, a żona, okazuje się - pracownica urzędu skarbowego lub sanepidu - z mocy prawa uruchamia stosowne procedury.
2. Przyjeżdża grupa pozytywnie nastawionych gości, bawią się parę dni, po czym jeden w przypływie delirium rozbija auto i występuje o odszkodowane wobec własciciela, że go zatruł własnoręcznie warzonym piwem.
3. Jak wyżej, ale goście zaczynaja bić się na noże, są ofiary w ludziach, przyjeżdża policja itd.
4. Właściciel sąsiedniej agroturystyki, wkurzony spadkiem ilości gości i tekstami o rewelacyjnym piwie u sąsiada sięga po telefon ...
Wybór należy do ciebie.
Comment
-
Comment