Przy okazji warzenia piwa, mocno udzielam się również przy robieniu podpiwka.
Sama metoda robienia podpiwka jest dość prosta więc nie będę się o tym rozpisywał. Powiem tylko że jest do kupienia specjalny susz, który się gotuje i takie tam..
Ostatnio postanowiłem trochę zmienić przepis. Warzyłem sobie normalnie piwko (z dodatkami słodu karmelowego jasnego i barwiącego). Filtracja zakończona. Postanowiłem przemyć młuto dodatkowo gorącą wodą, około 5 litrów i to co się wypłucze dodać do podpiwka. Podpiwek wyszedł niesamowity. Jeszcze nigdy nie był tak smaczny a robiłem go już około 15 razy.
Moje porady to: można go zacząć pić już po 3 dniach, do robienia podpiwka dodaję drożdży piwowarskich zebranych z dna fermentatora, nie trzymać go dłużej niż tydzień półtora bo potem jest mało słodki i niesmaczny, uważać na wybuchające butelki jak dłużej postoi.
Aha i jeszcze jedno. Podpiwek jest mocno nagazowany i ciężko go otworzyć, wpadłem więc na pomysł by w kapslu robić małą dzurkę gwoździem i bez otwierania kapsla tak nalewać podpiwek, co prawda jest na początku sama piana ale po chwili już można pić.
Pozdrawiam i smacznego.
Sama metoda robienia podpiwka jest dość prosta więc nie będę się o tym rozpisywał. Powiem tylko że jest do kupienia specjalny susz, który się gotuje i takie tam..
Ostatnio postanowiłem trochę zmienić przepis. Warzyłem sobie normalnie piwko (z dodatkami słodu karmelowego jasnego i barwiącego). Filtracja zakończona. Postanowiłem przemyć młuto dodatkowo gorącą wodą, około 5 litrów i to co się wypłucze dodać do podpiwka. Podpiwek wyszedł niesamowity. Jeszcze nigdy nie był tak smaczny a robiłem go już około 15 razy.
Moje porady to: można go zacząć pić już po 3 dniach, do robienia podpiwka dodaję drożdży piwowarskich zebranych z dna fermentatora, nie trzymać go dłużej niż tydzień półtora bo potem jest mało słodki i niesmaczny, uważać na wybuchające butelki jak dłużej postoi.
Aha i jeszcze jedno. Podpiwek jest mocno nagazowany i ciężko go otworzyć, wpadłem więc na pomysł by w kapslu robić małą dzurkę gwoździem i bez otwierania kapsla tak nalewać podpiwek, co prawda jest na początku sama piana ale po chwili już można pić.
Pozdrawiam i smacznego.
Comment