Gotowiec i ekstrakt - Sprawa przerw

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Tomasz_FK
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2003.10
    • 221

    Gotowiec i ekstrakt - Sprawa przerw

    Właśnie w innym temacie grzesiek81 spytał o dodatek glukozy do gotowca i przypomniało mi to o czymś, nad czym już kiedyś się zastanawiałem:

    Jeśli producent brewkita przewiduje dodatkowy zasyp z cukru lub glukozy, czy nie jest logicznym, że już podczas produkcji powinien, dla zrównoważenia, zapewnić dodatkową przewagę dekstryn kosztem cukrów fermentowalnych?
    To może być pytanie do WES-a. Czy podczas produkcji ekstraktów nachmielonych wydłużacie przerwę dekstrynującą? Czy jest ona taka sama jak w przypadku zwykłych ekstraktów słodowych?
    Tomasz
    "Sleeping makes me hungry. And eating makes me sleepy. Life is good." Garfield, 11 lipca 1991 r.
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10768

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tomasz_FK
    .. przewiduje dodatkowy zasyp z cukru..l?
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • Tomasz_FK
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2003.10
      • 221

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks
      A jak ktoś sam zrobi cukier z buraków, to może być?
      Tomasz
      "Sleeping makes me hungry. And eating makes me sleepy. Life is good." Garfield, 11 lipca 1991 r.

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tomasz_FK
        A jak ktoś sam zrobi cukier z buraków, to może być?
        Jak znajdziesz mi takiego, to stawiam tobie wagon piwa.

        Comment

        • Tomasz_FK
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2003.10
          • 221

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
          Jak znajdziesz mi takiego, to stawiam tobie wagon piwa.
          Kiedyś mój tato robił z buraków cukrowych bardzo gęsty, słodki syrop (z tego co pamiętam, to bardzo podobny do ekstraktu słodowego, ale pamięć może mnie mylić), którym smarowaliśmy chleb. Pycha. Po jakimś czasie krystalizował się w słoikach podobnie jak miód. Jak jednak z tego uzyskać w domowych warunkach czysty cukier? Nie mam w tej chwili zielonego pojęcia, pewno to jeszcze daleka droga.
          Tomasz
          "Sleeping makes me hungry. And eating makes me sleepy. Life is good." Garfield, 11 lipca 1991 r.

          Comment

          • emes
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.08
            • 4275

            #6
            Ale po co komu własnej roboty cukier z buraków ? Tego nawet do brzeczki dodawać niewarto, bo pogarsza jakość piwa. Do herbaty itp to chyba bardziej opłaca się kupić ten cukier w sklepie niż samemu wyrabiać. Do piwa jako dodatek, to ewentualnie np cukier kandyzowany , z trzciny cukrowej. Takie jest moje skromne zdanie.

            Comment

            • Tomasz_FK
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2003.10
              • 221

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes
              Ale po co komu własnej roboty cukier z buraków ? Tego nawet do brzeczki dodawać niewarto, bo pogarsza jakość piwa.
              I tu właśnie wrócę do mojej tezy postawionej na początku wątku. Jeśli producent gotowca przygotował recepturę, w skład której wchodzi cukier, to logicznym mi się wydaje, że powinien przygotować gotowiec zawierający mniejszą ilość cukrów fermentowalnych, a za to więcej dekstryn. Dla drożdży obojętnym jest czy cukier pochodzi ze słodu, czy z torebki.
              I nie polemizuję z faktem, że dodatek ekstraktu uczyni to piwo jeszcze smaczniejszym. Uważam po prostu, że dodanie cukru do brewkita (ale tylko do brewkita) nie jest niczym nadmiernie zdrożnym, uzyskamy przecież efekt dokładnie założony przez jego producenta. I tyle.
              Tomasz
              "Sleeping makes me hungry. And eating makes me sleepy. Life is good." Garfield, 11 lipca 1991 r.

              Comment

              • biermann
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.09
                • 2552

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tomasz_FK
                Kiedyś mój tato robił z buraków cukrowych bardzo gęsty, słodki syrop (z tego co pamiętam, to bardzo podobny do ekstraktu słodowego, ale pamięć może mnie mylić), którym smarowaliśmy chleb. Pycha. Po jakimś czasie krystalizował się w słoikach podobnie jak miód. Jak jednak z tego uzyskać w domowych warunkach czysty cukier? Nie mam w tej chwili zielonego pojęcia, pewno to jeszcze daleka droga.
                Dla wagonu piwa może warto pokombinować
                "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                Comment

                • Krzysiu
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.02
                  • 14936

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tomasz_FK
                  ... Jak jednak z tego uzyskać w domowych warunkach czysty cukier? Nie mam w tej chwili zielonego pojęcia, pewno to jeszcze daleka droga.
                  Tym właśnie różnią się buraki od trzciny cukrowej, że w warunkach domowych nie opłaca się odzyskiwać z nich cukru (buraki - ma 10% cukru, trzcina - do 25%). Jest to w ogóle jedyna gałąź przemysłu, w której nie da się zastosować produkcji ciągłej.

                  Comment

                  • arzy
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.06
                    • 2814

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tomasz_FK
                    (...) Uważam po prostu, że dodanie cukru do brewkita (ale tylko do brewkita) nie jest niczym nadmiernie zdrożnym, uzyskamy przecież efekt dokładnie założony przez jego producenta. I tyle.
                    myśle, że bardziej chodzi producentowi o zjechanie z ceny tzn. o zmniejszenie kosztu wyprodukownia piwa przez potencjalnego nabywcę brewkitu
                    "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                    Bractwo Piwne
                    Skład Piwa
                    Piszę poprawnie po polsku!

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X