Wlewaj wodę do kwasiku, czyli nietrafione receptury

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bury_wilk
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.01
    • 2655

    Wlewaj wodę do kwasiku, czyli nietrafione receptury

    Czy na podstawie swojego, lub obcego doświadczenia możecie określić jednoznacznie, że pewne surowce absolutnie do siebie nie pasują? Chodzi mi o coś w rodzaju antyreceptur, połączeń takich, których należy się absolutnie wystrzegać, bo grożą zupełnym zepsuciem warki. Mogą to być zarówno słody, jak i najróżniejsze dodatki. Możnaby sie też pokusić o przestrogi ilościowe, tzn ile jakiejś, na przykład przyprawy, można dodać, a od jakiej ilości efekt smakowy staje się nieznośny.
    Mam niezdrową tendencję do kombinowania i myślę, że nie ja jeden, ale wylewanie zrobionego piwa jakoś mi sie nie uśmiecha i pomoc tego typu mogłaby się okazać zbawienna.
    Lubię kiedy się zieleni
    Lubię jak się piwo pieni...

    ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!
  • rozbor
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2004.05
    • 186

    #2
    W ramach eksperymentu dodałem 1 kg słodu karmelowego ciemnego na 15 l warkę. To stanowczo za dużo - piwo śmierdzi spalenizną i jest kwaśnawe
    N 50°58'47,9"
    E 20°50'34,7"

    Comment

    • dkrasnodebski
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.05
      • 2316

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
      Bardzo przepraszam, że nie w temacie. Proponuję, żeby ART zmienił (o ile autor mnie poprze) tytuł tego tematu na "Weź czarno kure" bo tak mi się jakoś skojarzyło.

      Raz jeszcze przepraszam.
      A nie "weźmisz czarno kurę"?

      Wilku, jak dla mnie łączenie i wszelkie eksperymenta są jak najbardziej wskazane, chociaż musztardy do piwa bym nie dodał
      Odnosząc się do Twojego pytania to jedyna rzecz która przychodzi mi do głowy to połączenie słodu wędzonego ze słodem wędzonym czyli piwo w 100% zrobione ze słodu wędzonego lub zbyt duża ilość tego słodu w zacierze. Coprawda piwo nie skwaśnieje ale trzeba być wyjątkowo twardym co by taki napitek spożyć.
      Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

      www.radoslawstolar.pl

      Comment

      • Małażonka
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.03
        • 4602

        #4
        Ja bym odradzała dodanie czekolady, ale nie ze względu na smak, a ze względu na pianę. Tłusta czekolada i piwo - to nienajlepsze połączenie. Oleju też bym nie dolewała

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rozbor
          W ramach eksperymentu dodałem 1 kg słodu karmelowego ciemnego na 15 l warkę. To stanowczo za dużo - piwo śmierdzi spalenizną i jest kwaśnawe
          Ja dałem nawet więcej - 25%. Po trzech latach da się wypić. Ale żeberka w tym piwie zrobione przybrały kolor węgla.

          Comment

          • jerzy
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.10
            • 4707

            #6
            Pół litra syropu wiśniowego na 10 litrów warki stworzyły piwo pt. "kwas wiśniowy". Na upały to smaczny napój, ale sugerowałbym jednak zdecydowanie mniejsze ilości syropu.
            browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

            Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

            Comment

            Przetwarzanie...
            X