Klarowanie piwa środkami pochodzenia niezwierzęcego

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    Klarowanie piwa środkami pochodzenia niezwierzęcego

    W temacie Mapajaka o domowym piwie grodziskim pojawiła się dyskusja dotycząca możliwości klarowania piwa domowego środkami nie pochodzącymi od zwierząt.
    Na forum jest paru wegetarian, również warzących, tak więc uważam, że warto wydzielić ten temat i podyskutować osobno nad możliwościami klarowania. Zwykle nie przeszkadza mi że piwo domowe jest mętne, ale czasami chciałbym je sklarować i mam nadzieję, że w jakiś sposób mi się to uda.

    Podsumuję informacje z tamtego tematu:

    Krzysiu: Nie ma środka roślinnego, używanego do klarowania. W oryginale klaruje się karukiem, a to też jest substancja pochodzenia zwierzęcego. Możnaby spróbować pektyną, ale wątpię w dobry skutek. Gdyby była skuteczna, z pewnością byłaby stosowana.
    Krzysiu: Agar nie działa. Przynajmniej nie działał u mnie, jak lata temu próbowałem go na winie domowym.
    Darco112: Wystarczy nie "mięsny" środek. Betonit jest mineralny, ale nie nadaje się do spożycia. Jest jeszcze białko jaja kurzego, ale nie wiem czy da radę. [to akurat dyskusyjne - ja jajka spożywam, ale są więksi ortodoksi]

    Pod koniec listopada planuję wykonać jednak na kilku butelkach esperymenty z pektyną i agarem, poinformuję oczywiście o rezultatach. Może jednak ktoś będzie wcześniej coś wiedział.
  • mapajak
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.12
    • 1187

    #2
    Trzeba zadać pytanie w jakim celu ma być wyklarowane piwo.
    Grodziskie zdecydowałem się klarować z dwu powodów:
    - drożdże Wyeast 1007 kłaczkują bardzo słabo i piwo ciężko się klaruje się
    - w celu zbliżenia do oryginału - Grodzisz był klarowany karukiem

    Jeśli chce się uzyskać superklarowne piwo to jest wieleszczepów drożdży, które już po 2-3 tygodniach od zabutelkowania dają piwo klarowne a po 2 miesiacach piwo nie ustępuje klarownością piwu przemysłowemu. Nawet nalewając to piwo niezbyt ostrożnie drożdże nie chcą się oderwać od dna.

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      #3
      Wiem że są sympatyczne szczepy, które mocno się zbijają. Nawet głupie SafAle mocno siedzą na dnie. Bywają jednak sytuacje, w których chciałbym mieć pewność że nic się nie oderwie nawet po lekkim wytrzęsieniu butelek i nieostrożnym nalewaniu.
      I jeszcze do wypowiedzi Krzysia, że agar nie działa. Na kilku anglojęzycnzych stronach natknąłem się na wzmianki o skutecznym klarowaniu piwa domowego agarem, tyle że niestety nie było żadnych dokładniejszych opisów.

      Comment

      • mapajak
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.12
        • 1187

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse
        Darco112: Wystarczy nie "mięsny" środek. Betonit jest mineralny, ale nie nadaje się do spożycia.
        A czy to nie jest tak, że ten betonit osadzi się wraz z zawiesinami na dnie i zlejąc piwo znad osadu zostawi się go w butelce. Wtedy by się go nie spożywało i można by go użyć do wyklarowania.

        Comment

        • Twilight_Alehouse
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2004.06
          • 6310

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mapajak
          A czy to nie jest tak, że ten betonit osadzi się wraz z zawiesinami na dnie i zlejąc piwo znad osadu zostawi się go w butelce. Wtedy by się go nie spożywało i można by go użyć do wyklarowania.
          Po wypowiedzi Darco112 odezwał się jeszcze e-prezes: "jako taki nie nadaje się, ale gdyby nie był używany do klarowania w butelce byłby chyba w sam raz."
          Wydaje mi się, że to rzeczywiście może być skuteczna metoda. Niemniej najpierw spróbuję z agarem.

          Comment

          • e-prezes
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2002.05
            • 19260

            #6
            Zakupiłem w pewnej firmie środek do klarowania piwa, ale wsio pisze po szwedzku, więc nawet nie wiem jakiego jest pochodzenia. Niemniej użyję do następnego piwa, by zorientować się jakie daje efekty.

            Comment

            Przetwarzanie...
            X