poddziały w browarnictwie amatorskim

[crizz]

ART napisał(a)

nie wiem tylko czy ktoś miałby ochotę podjęcia się tego, bo pomimo moich zapędów w tym kierunku czasu ciągle braknie.

Mam wielką ochotę, ale obawiam się, że o wiele mniejsze wiedzę i doświadczenie... Gdybym mógł liczyć na wsparcie fachowców, to czemu nie?

[ART]

Crizz myślę że tą kwestię możemy przedyskutować na PW (przePeWuować ) zaraz się odezwę do Ciebie.

[TBM]

oryks napisał(a)[/i]
>Nikt tutaj myślę nie ma pretensji o TREŚĆ pytań. Nie zauważyłem >nigdy by "stary" wyśmiewał naiwność pytań "młodego".

w dziale "kołyska" na pięć pytań... cztery są "gonieniem kota": czepianiem się literówek i odsyłaniem do... diabła w gruncie rzeczy, bo do nikąd.

>Sprawa polega jednak na tym, że odpowiedzi na większość są na tym forum. Minimum szacunku dla pracy, czasu ( może i pieniędzy ) innych osób wymaga aby samemu się trochę wysilić i SZUKAĆ a nie tylko klepać jęzorem (właściwie klawiaturą ) bo tak łatwiej i oczekiwać, że ktoś kolejny raz będzie odpowiadał.

a czy (choćby w dziale "kołyska") lamerzy piwowarstwa nie mogą oczekiwać litościwego niezauważenia, a nie kąśliwych uwag. Wprawdzie na pierwsze zadane przeze mnie pytanie dostałem dość konkretną (i tylko ciut uszczypliwą) odpowiedź - za co serdecznie dziękuję - ale aż się boję, co bedzie, gdy zapytam ponownie. A przecież nawet weterani kiedyś nie odróżniali beczki od brzeczki i warzenia od ważenia .
pozdrawiam
TBM (dziewic piwowarstwa, bo przed pierwszą warką)
p.s. ze sześć razy "sprawdzałem przed wysłaniem"... mam nadzieję, że będzie ok

[pjenknik]

Akurat tyle ironii to powinienneś znieść bez problemu. Myślę, że na twoje pytanie odpowiedź była udzielona szybko i wyczerpująco.

[crizz]

TBM napisał(a)
a czy (choćby w dziale "kołyska") lamerzy piwowarstwa nie mogą oczekiwać litościwego niezauważenia, a nie kąśliwych uwag. Wprawdzie na pierwsze zadane przeze mnie pytanie dostałem dość konkretną (i tylko ciut uszczypliwą) odpowiedź - za co serdecznie dziękuję - ale aż się boję, co bedzie, gdy zapytam ponownie. A przecież nawet weterani kiedyś nie odróżniali beczki od brzeczki i warzenia od ważenia .
pozdrawiam
TBM

Wydaje mi się, że za bardzo się rozczulasz. Terror forumowy działa, to fakt, i choć staram się nie być jego uczestnikiem, to dostrzegam ewidentne korzyści - ład, porządek, wysoka (w większości przypadków) kultura. Nie znam drugiego takiego forum.
Jeszcze nie tak dawno, bo pół roku temu, byłem nowy. Po rejestracji przez jakieś 2 tygodnie czytałem forum, głównie Browarnictwo amatorskie, zanim zacząłem się odzywać. FCJP i tak mnie dopadło , ale nie pamiętam, aby ktoś mnie odsyłał na drzewo, bo "to już było".

[TBM]

crizz napisał(a)
Wydaje mi się, że za bardzo się rozczulasz. Terror forumowy działa, to fakt, i choć staram się nie być jego uczestnikiem, to dostrzegam ewidentne korzyści - ład, porządek, wysoka (w większości przypadków) kultura. (...). FCJP i tak mnie dopadło , ale nie pamiętam, aby ktoś mnie odsyłał na drzewo, bo "to już było".

Nie rozczulam się łatwo, a w ogóle (zgodnie z sugestią pjenknika) znoszę nienerwowo. Nie chciałbym się szerzej wypowiadać o forum, bo w końcu to ja wlazłem na forum, a nie forum przyszło do mnie więc warto popatrzeć zanim się człowiek zacznie mądrzyc. Myslę tylko, że nowym (np. niejakiemu TBMowi) przydałby się taki azyl, gdzie MOŻNA palnąć głupotę. Ba... ja najchetniej zadałbym jeszcze pytanie: "O co mozna was zapytać?" bo jestem tak nowy, że nawet nie wszystkie pyatnia znam... że nie wspomne o pytaniu: "Co to jest <FCJP>"? bo jak mnie dopadnie, to nie wiem, czy sie żonie wytłumaczę, jak to złapałem
pozdrawiam

[pawcio1]

TBM napisał(a)
: "Co to jest <FCJP>"? bo jak mnie dopadnie, to nie wiem, czy sie żonie wytłumaczę, jak to złapałem
pozdrawiam

Dobre ,żona mogłaby nie być aż tak wyrozumiała.
A FCPJ o ile dobrze pamiętam chyba Forum Czystości Języka Polskiego,a może nie forum tylko fanklub

[naczelnik]

panie i panowie,
widze, ze prowadzona tu dyskusja dotyczy takze mnie po czesci.forum czytam od dosc dawna, dopiero teraz sie zarejestrowalem.
co moge powiedziec nt jakichs dodatkowych dzialow...to byalby swietna sprawa zamiescic dzial, w ktorym kazdy "pierwszorazowiec" moglby zadac nawet najglupsze pytanie.jest tylko jedno ale.moim zdaniem jezeli juz kots pyta, to oznacza, ze NIGDZIE nie znalazl odpowiedzi na swoje pytanie.po pierwsze powinien dobrze przesledzic watki , jakie pojawialy sie w dyskusjach.tam na prawde jest odpowiedz na wszystko.tylko trzeba wykazac troche inwencji;spedzic pare wieczorow na studiowaniu notatek z forum.sam przymierzam sie do pierwszej warki i dopiero po przeczytaniu calego prawie forum zaczalem sie zastanawiac jakie metody wybrac,powoli wszystko analizuje.dopiero w tej chwili moga mi sie nasuwac jakies pytania.nie wczesniej.trzeba miec jakies podstawy ,wiedziec mniej wiecej co z czym mieszac, w czym...tego wszytskiego dowiedzialem sie wlasnie z forum.podsumowujac:dzial w ktorym moznaby zadac pytanie jest sluszna koncepcja, ale chyba nie niezbedna.studiujac forum mozna spokojnie sie wszyskiego dowiedziec.poza tym kultura wszelkich grup dyskusyjnych,forow, wymaga od uzytkownika przestrzegania kilku zasad.wszystko sprowadza sie do tego, zeby zadac sobie troche trudu i poszukac interesujacych nas informacji.dopiero pozniej pytac,wyjasniac niejasnosci.dlatego majac na uwadze innych poczatkujacych, polecam im dokladnie zglebienie tego,co juz zostalo napisane.przy odrobinie checi znajdziemy wszystkie informacjie.naprawde.to chyab najlepszy sposob na doksztalcenie sie-szukanie i raz jeszcze szukanie.

na koniec wspomne tylko, ze to moj pierwszy post na to forum.mam szczere checi pozostac tu na dlugo,bo jestem przekonany,ze rady jakie tu znajde na pewno mi pomoga w osiagnieciu celu.jakieg?to chyba wszyscy piwowarzy-amatorzy wiedza
zatem witam wszystkich i pozdrawiam z walbrzycha

[pawcio1]

naczelnik napisał(a)
panie i panowie,
.po pierwsze powinien dobrze przesledzic watki , jakie pojawialy sie w dyskusjach.tam na prawde jest odpowiedz na wszystko.tylko trzeba wykazac troche inwencji;spedzic pare wieczorow na studiowaniu notatek z forum.sam przymierzam sie do pierwszej warki i dopiero po przeczytaniu calego prawie forum zaczalem sie zastanawiac jakie metody wybrac,powoli wszystko analizuje.

BRAVO ,BRAVO
To co kolega pisze jest warte wtkucia w granicie.
Nawet nie ma co z tym podejściem do tematu dyskutować , to jedyna właściwa droga.

Jednak jak to się ma do naszej internetowej rzeczywistości.??
Bywam w sieci już od kilku lat i niestety takich poukładanych userów jest może 10-20% .Reszta jest niestety w mniejszym lub większym stopniu skażona "lenistwem " a może poprostu idzie na łatwiznę.Dotyczy to wszystkich forum na których bywam czy bywałem.
Tego nie zmienimy ,chyba że drastyczne egzekwowanie przez moderatora "jedynie słusznego modelu" zmniejszy napływ nowych o 80%
"LIFE IS BRUTAL"

[ART]

bardzo prosze Koleżanki i Kolegów o komentarze i propozycje związane z budową działu BA (który obecnie jest "w przygotowaniu") tutaj
-> http://www.browar.biz/forum/showthre...threadid=29150

[slado]

Ziomek w kołysce piwowarskiej ostatnio pytał o słodowanie. Poza kilkoma odpowiedziami w temacie sypnęła się lawina uszczypliwych uwag i dokuczliwych przywar o czystości języka polskiego.
Autorami tychże odpowiedzi byli, a jakże, starzy wyjadacze forum. I choć poniekąd mieli rację to z reakcji Seniorów zieje złośliwością.
Rozumiem, że przy wipitych kilkuset a nawet tysiącach piw krew może zalać jak czyta się po raz setny to samo lamerskie pytanie.
Ale szanowni Seniorzy, jeśli chcecie aby forum było przyjemnym miejscem dla wszystkich, nawet niezarejestrowanych to przestańcie tak czynić.
Możecie w końcu się nawet powstrzymać od komentarzy. W tym miejscu ktoś inny się pewnie odezwie. Ktoś któremu nie przeszkadza setny raz zadane pytanie.
Wątek będzie któtszy, przyjemniej będzie się czytać i nie zniechęcicie nowego członka, potencjalnego, przyszłego być może guru piwowarstwa domowego.

Jeśli uważacie że nie mam racji to trudno. Oby nie okazało się kiedyś że forum stanie się miejscem spotkań towarzystwa wzajemnej adoracji wąskiej tylko grupy miłośników piwowarstwa domowego.

Ave Humulus lupulus

[crizz]

slado napisał
Jeśli uważacie że nie mam racji to trudno. Oby nie okazało się kiedyś że forum stanie się miejscem spotkań towarzystwa wzajemnej adoracji wąskiej tylko grupy miłośników piwowarstwa domowego.

Ponieważ to moja odpowiedź na post Ziomka wywołała "lawinę uszczypliwości", pozwolę sobie odpowiedzieć:

Nie masz racji.

Po pierwsze, pytanie Ziomka nie było zadane po raz setny, a najwyżej drugi lub trzeci.
Po drugie, wcale nie znałem odpowiedzi na nie. Jako że temat bardzo mnie interesuje, znalazłem ją dzięki opcji wyszukiwania. I właśnie dlatego, że znajduję tak odpowiedzi na 99% pytań, będę 'polecał' tę opcję każdemu, szczególnie nowemu forumowiczowi.
Po trzecie, przesadziłeś pisząc, że z wypowiedzi (Zythuma, Kangura-pl, Dzika) zieje złośliwością. To jest w pełni kulturalne, kolejne zwrócenie uwagi na zasady panujące na forum.
Po czwarte, Ziomek, oprócz upomnienia, dostał to, czego chciał. Co wniósł do dyskusji jego późniejszy komentarz?

[ART]

mnie odpowiedź Crizza podobała się - napisał odpowiedź na zadane pytanie oraz zwrócił uwagę na to że można ją było znaleźć poprzez wyszukiwarkę. uniesienie się Ziomka i reakcje kolejnych osób były moim zdaniem niepotrzebne.

[ART]

jeszcze jedna uwaga dla roztargnionych:

Wyszukiwanie - polega na użyciu w głównej mierze wyszukiwarki: http://www.browar.biz/forum/search.php a nie przekopania po kolei każdego temtu z działu BA.

[chaos]

"Wyszukiwanie - polega na użyciu w głównej mierze wyszukiwarki
(...) a nie przekopania po kolei każdego temtu z działu BA."

No właśnie. Może z myślą o nowych użytkownikach warto byłoby powiększyć, wręcz wyodrębnić ikonę (bannerek?) wyszukiwarki? Może jeśli "biłaby po oczach" więcej osób by z niej korzystało na dzień dobry, zamiast setny raz zadawać to samo pytanie. Ludzie przyzwyczaili się do okienek na słowo kluczowe z klawiszem go/search/szukaj i gdy tego nie widzą milcząco zakładają, że wyszukiwarki nie ma.

Pozdrawiam