Etykiety w amatorskim warzeniu piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • may
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.01
    • 1508

    Etykiety w amatorskim warzeniu piwa

    Od lat przynajmniej czterech zajmuje się "warzeniem" domowego podpiwka czy też robieniem kwasu chlebowego.Staram się podtrzymywac tą starą tradycję w moim domu.Zajmowala się tym moja prababka,babcia i mama.Dzisiaj staram się w wprowadzac nowości: dodaję przypraw korzennych czy też rodzynek.Od dwóch lat również etykietuje butelki.Jeden wzór etykiety zamieszczam niżej.
    may
    Attached Files
  • Brew_Master
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.04
    • 7

    #2
    ta wydajność !

    Dobry pomysł.
    Sądząc po numeracji, kilka pokoleń uwarzyło w Waszym domu ponad 100 tysięcy butelek !

    Comment

    • may
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.01
      • 1508

      #3
      Może ilość butelek była tak ogromna ale...

      ... jest to data zlania podpiwku do butelki.

      Comment

      • gul_gul
        Premium Member
        • 2001.02
        • 359

        #4
        Jestem pod wrażeniem.
        Widzę, że warzenie masz w genach.

        Comment

        • may
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.01
          • 1508

          #5
          W genech - zapewnie

          Dziekuje za uznanie ale czy w genach ?Lubie to robić i tyle
          may

          Comment

          • kamyczek77
            Porucznik Browarny Tester
            • 2001.09
            • 458

            #6
            Muszę przyznać,że etykieta jest bardzo udana.
            Jako,że piwo,które Pjenknik robił ze mną powstało w Walentynki-etykietka miala być obleśnie różowa z dużą ilością amorków,serduszek i.t.p,niestety nie mamy programy,ktory oferowalby możliwości narysowania takiego obrazka.
            Od piwa z puchy bolą nas brzuchy!!!

            Comment

            • may
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.01
              • 1508

              #7
              To nie jest trudne

              Wystarczy prosty program do obróbki zdięć czy też plików obrazkowych i oczywiście trochę fantazji.
              may

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19261

                #8
                mam wrażenie, że przy blisko 100% własnym spożyciu robienie etykiet mija się z celem, ale może się mylę...

                Comment

                • peter_1000
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2003.05
                  • 583

                  #9
                  e-prezes napisał(a)
                  mam wrażenie, że przy blisko 100% własnym spożyciu robienie etykiet mija się z celem, ale może się mylę...
                  To zależy od podejścia. Jedni uważają że do cyklu produkcji piwa należ zarówno słodowanie zboża, ja zaś uważam że tworzenie etykiet. Prawie wszystkie moje piwa są etykietowane. A jak mi jakaś lepiej wyjdzie tworzę także wersję podstawkową. Dobrze by było gdyby też konkurs etykiet domowych odbył się w Żywcu.
                  Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                  Comment

                  • e-prezes
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 19261

                    #10
                    a czy ja powiedziałem, że moje nie mają etykiet?

                    Comment

                    • may
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.01
                      • 1508

                      #11
                      peter_1000 napisał(a)
                      Dobrze by było gdyby też konkurs etykiet domowych odbył się w Żywcu.
                      Coś wiem na temat konkursu etykiet do piwa domowego. Bliższe informacje już niebawem: Klik

                      Comment

                      • kloss
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.03
                        • 2526

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
                        mam wrażenie, że przy blisko 100% własnym spożyciu robienie etykiet mija się z celem, ale może się mylę...
                        Do pewnego momentu przygotowywałem etykietę do każdego piwa ale i tak naklejałem ją tylko na butelki,które komuś dawałem.Ostatnio zapał mi opadł bo nie jest to niezbędne a wymaga trochę wysiłku jak się ma bardzo ograniczone możliwości techniczne.

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X